I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Większość problemów psychologicznych, z którymi klienci zwracają się do psychoterapeuty lub psychologa, leży albo w obszarze relacji: „Nie mam dobrego kontaktu z dzieckiem”; lub w sferze emocji: „Czuję się niespokojny, przygnębiony,…” Jeśli chodzi o relacje, zalecałbym rozważenie możliwości uczestnictwa w grupie psychoterapeutycznej: na przykład w tym https://www.b17.ru/training.php?id=13868. Chciałbym jednak poświęcić ten artykuł metoda psychoterapeutyczna, która działa szczególnie w sferze emocjonalnej. Jest to metoda dramatu symbolicznego lub psychoterapii katatymiczno-wyobrażeniowej, nazwę tej metody można przetłumaczyć jako emocjonalnie uwarunkowane przeżycie obrazów Wiadomo, że tylko niewielka część emocji człowieka leży na powierzchni, ale najważniejsze jest w obszarze nieświadomości. Osoba może odczuwać strach, depresję, niepokój lub po prostu czuć się źle fizycznie, nie rozumiejąc prawdziwej przyczyny swojego stanu. Społeczeństwo stale nakłada rygorystyczne ograniczenia na to, jak powinniśmy reagować na różne okoliczności w naszym życiu: nie powinniśmy doświadczać zbyt dużej straty, nie powinniśmy złościć się na rodziców lub dziecko, nie powinniśmy mówić wszystkiego, co myślimy o naszym szefie, nie możemy okazywać agresję lub uczucia seksualne. W rezultacie wszystkie zakazane i niechciane emocje zostają stłumione do poziomu nieświadomości i wydaje się, że o nich zapominamy. Ale psychika i ciało niczego nie zapominają. „Mszczą się” na nas chorobą, depresją, stanami lękowymi. Podam przykład z mojej praktyki (za zgodą klienta). Zgłosiła się do mnie kobieta (nazwijmy ją Elena) z głęboką depresją. Jadła bardzo mało, prawie nie spała, przestała chodzić do pracy i większość czasu spędzała leżąc w łóżku. Elena doświadczyła ataków lęku i cierpiała na kardiofobię. W momencie leczenia ważyła 40 kg. Pięć lat temu zmarł mąż Eleny, ale ona zabroniła sobie opłakiwać go, ponieważ ma małego synka, i wierzyła, że ​​opłakując męża, może mu zaszkodzić. Kobieta zebrała wszystkie siły i dalej żyła jak dawniej: gotowała, opiekowała się synem i starszą matką. Ponadto włączała do swojego kręgu zainteresowań sąsiadów, dalekich krewnych i zajmowała się różnymi zajęciami. Dbała o wszystko i wszystkich oprócz siebie, starała się w ogóle nie myśleć o sobie, gdyż każdy powrót myśli do siebie, swoich potrzeb i uczuć wzbudzał w niej niepokój o męża. Ale Elena zabroniła sobie martwić się o niego i opłakiwać go. Elena potrzebowała 3 miesięcy, aby zacząć opłakiwać męża i pozwolić sobie na płacz. Klientce pomogła praca z obrazami – dramat symboliczny. Dlaczego ona? Faktem jest, że nasza nieświadomość nie rozumie słów, działa poprzez obrazy, symbole i metafory. Specjalista od symboldramy zaprasza klienta do wyobrażenia sobie określonych obrazów (motywów) lub dowolnego obrazu, który mu się pojawia. Charakter tych obrazów odzwierciedla aktualne problemy danej osoby, jej stłumione doświadczenia i wewnętrzne konflikty. Zacząłem pracować z Eleną, stosując zwykłą technikę konwersacyjną, wykorzystując metodę Carla Rogersa. Ale niezależnie od tego, jak bardzo się staraliśmy, zakaz okazywania uczuć i dbania o siebie, a nie o kogoś innego, był zbyt silny. Postanowiłem więc spróbować „obejść” ten problem, pracując z wyobraźnią. Poprosiłem Elenę, aby wyobraziła sobie łąkę, górę, dom (typowe motywy krajobrazowe do przedstawienia w dramacie symbolicznym). I ku naszemu obustronnemu zdziwieniu, już na czwartej sesji pracy z obrazem nastąpił przełom. Podczas eksploracji łąki Elena postanowiła udać się na skraj lasu i odpocząć. Nagle z lasu wyszedł jej mąż, młody i zdrowy. Klientowi udało się znaleźć siłę, żeby do niego zadzwonić i porozmawiać. Podczas rozmowy Elena zaczęła płakać. Wszystkie łzy i emocje nagromadzone przez 5 lat znalazły wyjście. Kilka kolejnych spotkań później kontynuowaliśmy pracę nad doświadczeniami zdobytymi podczas tej sesji. Wreszcie mogła szczerze i otwarcie mówić o swoich uczuciach do męża i opłakiwać go. W wyniku tych prac stan klienta szybko się poprawił..

posts



1459718
70738683
64401534
58427133
47013023