I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Mama jest piękna i okropna Bardziej starożytny niż sama starożytność, symbol macierzyństwa z mlekiem matki przenika naszą świadomość i życie. Wizerunek matki jest czczony i piękny. Matka Boża jest opiekunką i pomocnicą we wszystkich kłopotach. Ale są też inne obrazy: grzesznica, która porzuciła swoje dzieci, macocha, która rzadziej jest dobra i kochająca swoje adoptowane dzieci, matka, która szantażuje ojca dziecka i bliskich obecnością potomstwa. I tak dalej. Ten temat jest dla mnie jak pole minowe, jest niebezpieczny, a jednocześnie zainteresowanie tym tematem pcha mnie do przodu. ...Gdybyśmy żyli bez namiętności, urodziłabym dzieci Ze wszystkich, których kochałam - wszystkich stopni i stopni... (Weronika Dolina) Uchwycenie obrazu i kontynuacja genealogii ukochanej osoby w swoich dzieciach jest zrozumiałe dla mnie i, w moim rozumieniu, ważne. Ale dziecko rośnie, a świat zaczyna się zmieniać. Jako dziecko chciałam „mieć” dziecko. Na początku wyobrażałam sobie, że będę go karmić sutkiem, a potem zostanie moim małym przyjacielem. Mały człowiek jak z bajki Mały Kciuk. Taka dziewczyna jest mamą magicznie dorosłego dziecka. Wokół mnie jest wiele osób, które mają „złe relacje z matką” (dzieci, nastolatki i dorośli). A co to za zło, pytacie?! Kłótnie, napaść lub upokorzenie w jakiejkolwiek formie. Dopóki takie matki mają siłę i kompetencje, „okaleczają” swoje dzieci, a potem, jak na ironię, dzieci odpowiadają w naturze. Natomiast inne, wygodnie wychowane, ale wciąż kalekie dzieci – czczące boskiego rodzica, codziennie akceptują dobrowolną, symboliczną śmierć i kastracja Dzieci-rebeliantów są karane i doświadczają trudów lub zostają wypędzone, jeśli okażą się twardym orzechem do zgryzienia. Najgorsze jest dla tych dzieci, które w walce z autorytarną symboliką wybierają przeprawę Charona, nie widząc innego wyjścia. sobie. Charon w mitologii greckiej jest nosicielem dusz zmarłych przez rzekę Styks do podziemnego królestwa umarłych. Wizerunek matki jest niezaprzeczalnie piękny i niezachwianie święty. Chciałabym, żeby wszystkie Mamy były naprawdę piękne, dobre i święte. Jest wiele matek, które tworzą i wychowują w miłości piękne dzieci i to jest cudowne. Moje serce płacze, gdy widzę, że dziecko czuje się źle w towarzystwie „potwornej” matki, „zombie” lub innej przerażającej matki. Kiedy byłem w pobliżu, często zamykałem oczy i przechodziłem obok. Co można zrobić? „To jest czyjaś rodzina i to jest ich historia”. Ale ta głuchota jest już przeszłością, teraz mogę wiele zrobić – uczyć „aktywnego” słyszenia się, pomagać w budowaniu harmonijnej komunikacji w rodzinie. Niestety biedne dzieci wyrastają na kaleki, nawet nie wiedząc o swoich urazach i kontynuują dynastia dzieci potworów i zombie, a może jakie odmiany? Ja i córka, ja i mama, ja i babcia. Córka bardzo autorytarnej i kastrującej matki. Matka wychowywała córkę w porozumieniu. Babcia, która została zrehabilitowana wraz z narodzinami wnuczki – która uświadomiła sobie i zaakceptowała powódź bezwarunkowej miłości. Teraz jestem szczęśliwa i mogę być i dzielić się tym szczęściem i miłością. Żałuję tylko jednego, że moja córka otrzymała mało ciepła i miłości – tak potrzebnej jej w dzieciństwie. Miałam szczęście znaleźć w sobie źródło bezwarunkowej miłości, którą oddaję swojej dorosłej już córce. Moim zdaniem ślepe idealizowanie wizerunku matki – w niesymbolicznej rzeczywistości matki. jest PO PROSTU osobą i kobietą. Zrozumienie i zaakceptowanie prawdziwego człowieka, a nie ikony czy mitu, jest bardzo ważne dla budowania harmonijnych relacji. Być może przesadzam i mój krzyk z duszy jest zbyt akwarelowy „a la prima”, ale moje usta znalazły słowa. Pisałam o przypisywanej osobie symbolicznej świątyni i o późniejszych wypaczeniach, chęci zdemaskowania i skazania kogoś za kłamstwa i okrucieństwa – nie, w moim rozumieniu mądrość matki polega na zaakceptowaniu „niedogodności” swojego dziecka i uznając swoje prawo do: własnego zdania i bezwarunkowej miłości, wolności wyboru. Mam nadzieję, że to, czym się dzielę, może ukazać inne spojrzenie na relację dzieci do matek i matek do dzieci. Dzieci zobaczą mamę, a matki zobaczą w dzieciach swoje autentyczne ja. Przecież nie ma granic doskonałości, harmonii w relacjach - niech zadomowi się w każdej rodzinie. Wszystkiego najlepszego! Elena Kormushina.211273

posts



59173434
83500413
57080055
21885103
90637874