Człowiek jest tak skonstruowany, że musi wyznaczać sobie cel i wytrwale go osiągać. Za wszelką cenę i wszelkimi środkami. A teraz cel został osiągnięty, ale radości nie ma! Sens istnienia zostaje utracony. Tak działa nasze ego: na pewno musi do czegoś dążyć, wyznaczać sobie cele, a potem się rozczarować. A ty dajesz się złapać w wir złudzeń i myślisz, że tak właśnie powinno być. Żyjesz i czujesz, że jesteś nieszczęśliwy. Obwiniasz ludzi, wydarzenia, rzeczy. Uczysz się tego od dzieciństwa: wyrzucać odpowiedzialność za swoje życie i działania w przestrzeń. Interesujący fakt! Ale doświadczenie radości można uzyskać w inny sposób. Zatrzymaj potok myśli, pozwól im unieść się w górę – pozwól im unosić się tak, jak im się należy. Pozostań w tej chwili i pozwól, aby Space coś dla Ciebie zrobił. A wtedy wiatr zmian wdziera się do Twojego życia i napełnia Cię całkowitą radością - pojawia się, gdy widzisz prawdziwą magię w swoim życiu. I to naprawdę działa. Drogi człowieku, twoim jedynym celem na planecie wolnego wyboru jest oddanie siebie innemu. I nie ma skomplikowanej ścieżki ani specjalnego celu - atrybuty ego dyktują ci to, aby podkreślić znaczenie twojego istnienia! Jesteś naprawdę wyjątkową, równą częścią Jednej Całości. A twoje istnienie jest holistyczne i święte, tak jak istnienie wszystkiego wokół ciebie. Pozwól sobie po prostu BYĆ...