I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Czy fuzja może być zdrowa? W praktyce terapeutycznej spotykamy tematy uzależnienia od innych, lęku przed utratą relacji, lęku przed separacją i samotnością. Wszystkie te tematy często łączą się z wątkiem scalania, który zgłębiamy w kontakcie terapeutycznym. Aby jasno pokazać, czym jest scalanie, proponuję przywołać historię z szkolnego programu Antoniego Pawłowicza Czechowa „Kochanie”. Główny bohater jest więc ucieleśnieniem. macierzyńską życzliwość, czułość i pochłaniające ciepło. Jest bardzo słodka z wyglądu, podobnie jak jej zachowanie. Jednym słowem osoba przesympatyczna, słodka lub po prostu „Kochana” Cóż jeszcze można powiedzieć o Olence, która od dzieciństwa, przez swą naiwną życzliwość i prostotę, przez swą wyjątkową umiejętność kochania wszystkiego i wszystkich, całkowitego rozpuszczenia się w przedmiocie, była zawołał Kochanie. „Nieustannie kogoś kochała i nie mogła bez tego żyć” – jak opisała ją autorka. Wychodząc za mąż za właściciela teatru rozrywkowego, szybko opanowała sztukę opowiadania o teatrze, nienawidząc nieświadomej publiczności. W teatrze można być wykształconym i ludzkim, Darling „pożycza” opinię męża. I szczerze płacze, gdy czyta dezaprobującą recenzję teatru. Po śmierci spotyka kierownika składu drewna i swoją pasję teatralną zamienia na pasję do handlu drewnem. Wydawało jej się, że sprzedaje drewno od bardzo dawna i że to jest najważniejsza rzecz w życiu. Przestała chodzić do teatrów i straciła nimi zainteresowanie. „Mój mąż nie lubił żadnych rozrywek i na wakacjach zostawał w domu, ona też.” Po śmierci kolejnego męża zaczęto ją odwiedzać u znajomego weterynarza, a Darling zaczęła narzekać na brak odpowiedniego lekarza weterynarii. Wydaje mi się, że w tym dziele Czechow bardzo subtelnie opisał stan Darling: „...A co najważniejsze i najgorsze, nie miała już żadnych poglądów. Widziała otaczające ją przedmioty i rozumiała wszystko, co się wokół niej działo, jednak nie potrafiła wyrobić sobie o niczym zdania i nie wiedziała, o czym rozmawiać... na podwórku. I to jest tak przerażające i tak gorzkie, jakbyś zjadł za dużo piołunu... pustka i nie wiesz, po co żyjesz. Przez całe życie przystosowując się do innych, nie ma szans na urodzenie się Twój własny. Trzeba więc być odbiciem tych, którzy są blisko, łączyć się z innymi, stawić czoła wewnętrznej pustce i niezrozumieniu, kim jestem i gdzie w tym wszystkim jestem??

posts



58963938
3005028
103934187
25298520
71394578