I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Relacje z matką, nawet w wieku dorosłym, odgrywają kluczową rolę w życiu człowieka. A co jeśli mama jest „zła”? A jeśli „zatruwa” nasze życie? A co jeśli ona „wykręci z nas liny”? A może żyje z naszej pensji? Zerwanie związku wydaje się w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem. Jakie będą konsekwencje takiej decyzji? Co stanie się z Tobą i Twoimi dziećmi? Na początek wyjaśnię: będę mówić głównie o relacjach z Twoją matką, ale ogólne wzorce rozwoju dotyczą także relacji z Twoim ojcem. Krótka wycieczka po Twojej rodzinie. Twoje narodziny były dzięki rodzicom, ich wyglądowi – dzięki rodzicom itp. Mentalnie możesz sobie wyobrazić siedem pokoleń Twoich przodków, którzy uczestniczyli w samej możliwości Twoich narodzin. Każdy z Was zna historię swojej rodziny: momenty waleczne i smutne, o których nie chce się rozmawiać. Akceptując swoją matkę, poprzez swoje przebaczenie dla niej, możesz dosłownie „oprzeć się” na sile swojej rodziny i otrzymać od niej pomoc w rozwiązaniu trudnych dla siebie sytuacji. Jak to się stało? Obecnie w psychologii istnieją odrębne obszary, specjaliści i techniki, które działają na ludzkość. Za ich pomocą badane są relacje, życie, nawyki i strategie zachowań członków rodziny w celu znalezienia odpowiedzi na pytania takie jak: - Dlaczego zarabiam tak mało pieniędzy? Jak mogę zacząć zarabiać więcej? - Dlaczego nie mogę zbudować życia osobistego? Co mogę zmienić, aby poznać mojego mężczyznę? - Dlaczego nie mogę zajść w ciążę? Jak zostać mamą? - Dlaczego mężczyźni mnie opuszczają? Co robić? Kiedy akceptujesz, szanujesz i czcisz swoich przodków, możesz uzyskać od nich pomoc w rozwiązaniu tak ważnych dla ciebie problemów. Tak to działa! Tak, nie możesz tego poczuć! Tak, nie zostało to udowodnione, ALE! Siła, doświadczenie i wiedza Twoich przodków mogą Ci się przydać! Czy drzewo może rosnąć bez korzeni? Czy może owocować bez korzeni? Czy można żyć bez korzeni? Oczywiście, że nie! Zatem ludzie bez więzi z rodzicami, a przez nich z rodziną, stopniowo zaczynają „zanikać”. To połączenie można nawiązać jedynie poprzez relację z matką. Co to oznacza? Nawet jeśli matka porzuciła Cię w sierocińcu... Nawet jeśli Twoja matka kochała Cię mniej niż swojego brata/siostrę... Nawet jeśli Twoja matka nadal manipuluje Tobą swoim zdrowiem (nadciśnienie, migreny, wrzody żołądka, itp.)... Nawet jeśli Twoja mama jako dziecko zostawiała Cię pod opieką babci i przyjeżdżała tylko na weekendy... Nawet jeśli Twoja mama ciągle Cię krytykuje... Nawet jeśli Twoja mama nigdy nie dotrzymywała obietnic.. Nawet jeśli Twoja matka odeszła od ojca i wyszła za innego mężczyznę... Nawet jeśli mama regularnie pije i piła... Masz wybór: obrazić się, złościć, zmartwić się zachowaniem swojej matki albo wybaczyć i „ puść ją” W pierwszej opcji (dziś bardzo popularnej) cały czas żyjesz w swoich negatywnych doświadczeniach. Pielęgnujesz je, pamiętając i dodając do listy „złych” rzeczy, które zrobił rodzic. Gdy lista się zapełni, chcesz „wystawić fakturę” i ją wystawiasz. Mama oczywiście za to nie płaci. Na przykład jako dziecko byłeś pozostawiony pod opieką babci, ale teraz chcesz, aby twoja mama opiekowała się twoimi wnukami. I albo pracuje, albo sama zachoruje. Twoje życzenie się nie spełnia. W rezultacie Twoje niezadowolenie rośnie, na listę negatywów dodawany jest kolejny element, a Ty nadal „gotowasz w tym samym bałaganie”. W niektórych ekstremalnych sytuacjach dorosłe dzieci zaczynają „mścić się” na rodzicach za „nielubione” dzieciństwo . Rozpoczyna się podział nieruchomości i majątku, zakazy spotkań babć z wnukami i dosłowne „wykreślenie” matki z życia dorosłego dziecka („Nie dzwoń już do mnie. Nie chcę cię widzieć” ”). Oczywiście w głębi siebie każdy bohater tego dramatu jest bardzo zaniepokojony. Kiedy jednak sprawy zajdą za daleko i bliscy staną się zaciekłymi wrogami, zatrzymanie i zakończenie tej wojny może być niezwykle trudne. Co więcej, wydaje się, że robisz wszystko dobrze i nie jesteś winien niczego, ale całej winy

posts



15562946
41564058
1620464
97608690
7154024