I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Postanowiłem zaprezentować Czytelnikowi swoje wiersze w krótkich fragmentach. Jest ich ponad tysiąc. Tutaj są one prezentowane w różnych kierunkach i tematach, których treść i znaczenie ma charakter filozoficzny. Kim jesteśmy? Dlaczego żyjemy? Czy mamy coś wspólnego z tym, co dzieje się na świecie?.. Czy poezja jest nam potrzebna? Pytania? Odpowiedzi? Część 1 Postanowiłem zaprezentować Czytelnikowi swoje wiersze w krótkich fragmentach. Jest ich ponad tysiąc. Tutaj są one prezentowane w różnych kierunkach i tematach, których treść i znaczenie ma charakter filozoficzny. Kim jesteśmy? Dlaczego żyjemy? Czy mamy coś wspólnego z tym, co dzieje się na świecie?.. ***Pytania Czy leżymy? Wstaniemy? Pójdziemy? Stoimy? Czy milczymy? Czy krzyczymy, czy mówimy, mając świadomość ubraną w ducha, żywi? Zmarł? Albo w śpiączce? Dzisiaj? Jutro? W południe? W nocy? A tak przy okazji? A poza tym wzywa dusze do odejścia...Żyje? Zmarł? Albo w śpiączce? Gdzie i kiedy? Wczoraj? Dziś policzyłem przęsła, okna w domu. Moja świadomość jest zerowa, moja dusza jest głodna... Żyje? Zmarł? Albo w śpiączce? Zapomnimy? NIE? Teraz czy wkrótce Kto ma Arkę, a ktoś tonie... Narożniki, fundamenty i podpory... Żyje? Zmarł? Albo w śpiączce? ***Święta prawda, święte kłamstwo... Kawałek papieru za obrazami Z modlitwą odręczną i całkowicie Wszystko jest niezrozumiałe, ale „sami to wiemy”. Czy modlitwa jest kłamstwem? Czy modlitwa jest prawdziwa? Jak możemy ją zrozumieć? Jakie jest ukryte znaczenie? Może znowu usiądziesz przy biurku, zrozumiesz i wypowiesz tę myśl na głos? I znowu pytanie: „Gdzie jest Prawda? Kiedy zaczniemy o niej mówić? A może znów jest ona rozmazana na ścianach niczym krew i krzyk tłumu „zabijajcie”?” Zastrzelony, powieszony, zapomniany, Zmięty, zmięty, wrzucony do kosza, Gdzie brudne pranie i codzienność. Lustro poplamione, obraz najeżony. Słuchaj, patrz, otwórz się na Światło... Myśl, słuchaj, raduj się, żyj... Wtedy ślub się spełni i kropla Krwi Jezusa będzie w Twoim sercu. ***Nagle dorósł i stał się dorosły. A gdzie jest to dziecko, które marzyło o dorastaniu i zdzieraniu pieluch? Czy odnajdziesz to, co popadło w zapomnienie, co bezpowrotnie utraciłeś. Zapomniałeś o ruchu w stronę prawdziwego światła? Bagno, chaos. Polegałeś na tym pomyśle. Nagle stałeś się dorosły. Zapomniałem się. Skąd taki pomysł? Zmarł? Mieszkał? Rozsądnie jest pamiętać o konsekwencjach, przemyśleć, postawić, znaleźć... Wiedzieć, aby przypomnieć świadomości Wszystkie kierunki, ścieżki... ścieżki... ***Moje przeznaczenie Czy moim przeznaczeniem jest biurko? nieskończoność, Gdzie na mapach gwiazd wskazana jest wieczność? Moim przeznaczeniem jest wiara? Moim przeznaczeniem jest smutek? Napięte nerwy? Moim przeznaczeniem jest szczęście! Moim przeznaczeniem jest wola. Szczęśliwy garnitur. Ziemia uprawna, ziarno i pole. Moje przeznaczenie to księga. Moim przeznaczeniem jest biały żagiel brygu. Jasne, czyste wieści. Czy moim przeznaczeniem jest krzyż? Czy moim przeznaczeniem jest rusztowanie? *** Pole Gwiazd jest zaorane... Wyrosną kłosy życia Burzliwe jak morze... Czyny, losy, proso. Kogoś do zbierania pszenicy, Zaoranej wiosennej ziemi uprawnej Los jako pomocnik jako żniwiarz, Układając ją w lekkie wieże. Uszy życia dla kogoś, Napisy nad gwiaździstym dachem... Zdajemy się być inni, W istocie - jedno, choć z góry. Zbieraj kłosy i przeznaczenie... Mielić i piec chleb Szkoda, że ​​nie mam czasu na założenie pięknego ogrodu własnymi rękami. ***Ten werset jest taki prosty, Przypadkowo rozsypane proso... A może głośno, dudniące, W kole jest luźna tulejka. Ten werset teraz i jutro... Szkoła życia, notatnik, biurko Późnym początkiem marca śnieg, płatki śniegu z puchem, piórkiem i watą. Czy ten werset jest przypadkowy? Niezbyt? A może taki jest, a może między wierszami jest jakieś znaczenie? Odstępy, elipsy... Pewnego dnia urodził się wierszem, Przybity do brzegu jak łódź. Pewnego dnia urosnie w siłę. Błyskawica, ulewny deszcz... Natura śpi. Jest jeszcze bardzo wcześnie. Rany z przeszłości się zagoiły... Historia nie jest ani nowa, ani stara. Powietrze... Wiatr... Prana... Ten werset jest taki. Przypadkowo...

posts



43305305
7285815
43153581
52568328
103427979