I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: dość często my, jako praktyczni psychologowie, musimy pracować z ludźmi (a nawet całymi rodzinami) cierpiącymi na określone lęki. Pomagając ludziom się ich pozbyć, zauważamy wyraźne wzorce, które z jednej strony mogą bardzo zrujnować życie, ale z drugiej strony pomóc człowiekowi pozbyć się problemów i żyć swobodnie i szczęśliwie. Myślę, że czas porozmawiać o tym, czego się boimy. O naszych lękach Lęki nie zawsze są prawdziwe, czasami boimy się nie lęków, ale tej odruchowej bezradności, którą narzucili nam w dzieciństwie rodzice, choć tego nie chcieliśmy. Jeśli na przejściu dla pieszych ledwo boisz się pędzącej w Twoją stronę ciężarówki, Twój strach jest w pełni uzasadniony, a ponadto mobilizuje Twoje siły, aby błyskawicznie wykonać unik i uratować Ci życie. Boisz się chodzić ciemnymi uliczkami miasta, bo tam możesz zostać pobity i okradziony, i boisz się tego, i boisz się nie bez powodu. Ogólnie rzecz biorąc, strach jest przydatny i niezbędny do przetrwania, ale tylko pod warunkiem, że zagrożenie jest realne. Ale są też inne lęki – gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia, ale strach nadal pozostaje. Można to scharakteryzować jako neurotyczne, daleko idące lęki, a każdy je ma. Inną sprawą jest, gdy daleko idący strach zakłóca szczęśliwe życie, bo ktoś pracuje w pracy, której nie lubi, boi się rzucić pracę, ktoś jest. boi się zerwać przestarzały i szkodliwy związek, a ktoś zawsze nie ma odwagi nic zrobić. Po prostu żyje w swojej skorupie i nie wychodzi, boi się popełnić błąd, boi się, że zostanie osądzony przez społeczeństwo, w wyniku czego pozostaje nieprywatny. Jeśli strach stoi na drodze do twojego szczęścia, musisz pilnie i kategorycznie się go pozbyć z tego. Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest to, że w przypadku naturalnego strachu niebezpieczeństwo jest zawsze realne, ale w przypadku lęku neurotycznego istnieje tylko w twojej wyobraźni. Zastanówmy się, jak skutecznie pozbyć się lęków neurotycznych, a w tym celu musimy najpierw zrozumieć ich przyczyny. Główne przyczyny lęków leżą w dzieciństwie, ale można je podzielić na dwie grupy: 1. Niespokojni rodzice i nadopiekuńcze wychowanie Wiadomo, że zdarzają się rodzice nadopiekuńczy, najczęściej są to matki, których miłość oparta na lęku i nieufności przybiera bolesny charakter. Opiekują się swoimi dziećmi tak pilnie, że nie pozwalają na rozwój ich niezależnych cech, wpajając je bezradnością i niedojrzałością. A kiedy to nadopiekuńcze dziecko opuszcza gniazdo rodzicielskie, jak mówią, w otwarty świat, doświadcza silnego stresu, który w konsekwencji prowadzi do wyimaginowanych lęków „Musya, idź do domu!”. - Mamo, chcę jeść? - Nie, zimno ci! Film „Brama Pokrowskiego” Ważne jest, aby rodzice w wychowaniu przestrzegali następującej zasady - dziecko w każdym wieku musi samodzielnie robić to, do czego jest zdolne intelektualnie i fizycznie. Spełnione życie nie jest możliwe bez pewności siebie, a pewność siebie można uzyskać tylko dzięki niezależności. To z kolei zapobiegnie rozwojowi nieuzasadnionych lęków neurotycznych w wieku dorosłym. Któregoś dnia mama przyprowadziła do mnie za rękę swojego 20-letniego syna na konsultację, który oczywiście ma mnóstwo neurotycznych lęków i zażenowania. Zapytana, dlaczego towarzyszy dorosłemu synowi, i to nawet w tak upokarzający sposób, oburzyła się i odpowiedziała, jak on może żyć beze mnie, zawsze idę z nim wszędzie. Potem okazało się, że matka spełnia także wszystkie zachcianki syna i dzieje się tak już od wczesnego dzieciństwa. I logiczne jest, że przy tak niezdrowej opiece młody człowiek odczuwa wiele lęków i zmartwień przed rzekomo obcym i wrogim światem, bo ma świadomość własnej bezradności i niekompetencji wobec niego. Dlatego najpierw pomogliśmy matce pozbyć się lęków o syna i pozwolić mu wypuścić go w dorosły świat, co nazywa się oderwaniem go od pępowiny. Gdy matka odnalazła spokój ducha, w ciągu zaledwie kilku sesji jej syn rozwiązał wszystkie swoje problemy.2. Zbyt rygorystyczna edukacja z naciskiem na opinię publiczną Niestety, wiele z nich.

posts



35078200
91193451
66449519
2206715
34340414