I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

„Dusza płacze”, „Dusza cierpi”! Rozstanie jest jak mała śmierć. Skończyło się to, co było drogie i cenne. Jeden etap w życiu się skończył, a zaczął inny. To morze gorzkich uczuć i emocji, nieustanny potok myśli i pytań. To jest ból, bardzo duży ból, który odczuwa każda komórka i obciąża duszę. I wydaje się, że ten ból nie ma końca ani krawędzi, że trawi człowieka i ciągnie go na sam dół, i nie ma dla tego stanu przerwy, jest ciągły, wyczerpujący do ostatniej kropli W skali adaptacji społecznej Raya rozwód zajmuje 2. miejsce pod względem najcięższych doświadczeń w trudnych sytuacjach życiowych i wynosi 73 punkty. Na pierwszym miejscu jest śmierć współmałżonka – 100 punktów. Wszystkie poważne zmiany w życiu człowieka i powodujące je silne doświadczenia pociągają za sobą konsekwencje w postaci niepokoju, depresji i ewentualnie chorób psychosomatycznych. Dlatego bardzo ważne jest, aby pomóc sobie poradzić sobie z żalem, rozłąką, nie pozwolić, aby sytuacja toczyła się swoim biegiem, a mianowicie przeżyć wszystkie uczucia związane z tym wydarzeniem, pozwolić sobie na żałobę tyle, ile potrzebujesz, odpuścić i zaakceptować w nowej rzeczywistości Istnieją praktyki samopomocy, które sprawdziły się znakomicie. O niektórych z nich chcę dzisiaj porozmawiać. Czym jest kreatywność? Zestawiłem to pojęcie w następującym znaczeniu: twórczość to przejaw osoby, w całej jej różnorodności, wytwory jej działalności w różnych obszarach, wyróżniające się oryginalnością, a także wtedy, gdy osoba wnosi do swojej pracy cząstkę siebie, przejście przez dotychczasowe doświadczenia, tworząc jednocześnie coś wyjątkowego - własnego. Twórczość to działanie, w którym emocje i uczucia można skierować na wybraną czynność, przeżywając je. I tak. Trzeba pisać to, co przychodzi na myśl, płynnie, bez cenzury. Porozmawiaj ze sobą lub osobą zaangażowaną w Twoje wydarzenie, przeanalizuj wszystko, co się wydarzyło, szczegółowo opisując w liście to, co jest dla Ciebie ważne. W każdym zdaniu możesz użyć uczuć, na przykład: „Jestem zły…”, „Jestem urażony…”, „Boję się…”, „Jestem zraniony…” itp. Listy można pisać codziennie, gdy zachodzi potrzeba wyrzucenia napływających doświadczeń. Papier wytrzyma wszystko, a Ty poczujesz się lepiej.Rysowanie. Może to obejmować proste pociągnięcia i bazgroły na papierze po neurografie i obrazy. Tu nie liczy się uroda, ale wylew uczuć. Skoncentruj się na swoim stanie, co to jest? Jak to wygląda? Spróbuj rysować, całkowicie zanurzając się w rysunku, żyjąc swoimi uczuciami w tej chwili. Co dziwne, na tym etapie życia będą rezonować piosenki, których teksty i znaczenie są podobne do Twojej historii. Być może nigdy nawet nie przyszło ci do głowy, żeby posłuchać, a tym bardziej zaśpiewać tę czy inną piosenkę. A teraz jest jak Twoja! I to działa świetnie. Z każdą piosenką, którą wybierzesz i zaśpiewasz, twój ból będzie stopniowo ustępował. Podsumowując, chcę powiedzieć: w życiu zdarzają się różne wydarzenia i po prostu nie da się na nie przygotować. W radzeniu sobie z trudnymi doświadczeniami możesz pomóc sobie różnymi źródłami: szukaj pomocy i wsparcia u rodziny, przyjaciół, specjalistów od zawodów pomagających, a także poprzez praktyki samopomocy.

posts



84140380
47855149
103173417
87599889
32491341