I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: strona internetowa Materiały z osobistej strony internetowej Trescheva D.A. dao-trans.ruCzy alkoholizm (uzależnienie) można wyleczyć za pomocą hipnozy? Alkoholizmu w ogóle nie da się wyleczyć. (Leczenie jako powrót do „normalnych dawek spożycia alkoholu”). Możesz nauczyć się nie pić i prowadzić trzeźwe, szczęśliwe życie, możesz nauczyć się być trzeźwym, zdrowym i spokojnym. To jest możliwe. Hipnoza jako narzędzie nauczania może tu bardzo pomóc. Za pomocą hipnozy można zmotywować klienta (zwiększyć chęć bycia trzeźwym), a także usunąć opór alkoholika. Stworzył potężne, nieświadome mechanizmy obronne i zaprzeczenia chorobie, przez które prawie nie da się przełamać. Nieważne, ile lat alkoholik pije, tyle lat udowadnia i walczy z tymi, którzy mówią, że jest chory i potrzebuje leczenia. Podstawą jest zaprzeczanie chorobie. To jest najtrudniejsza rzecz w uzależnieniu od narkotyków. W tym miejscu hipnoza jest niezbędna. W grupach Anonimowych Alkoholików to zaprzeczanie można przezwyciężyć za pomocą historii innych alkoholików na temat ich alkoholizmu. Alkoholik po raz pierwszy słyszy straszne historie o upadkach innych i rozpoznaje w nich siebie. Nie mówią o nim! Jednocześnie nie mówią mu, że jest alkoholikiem i należy go leczyć. To samo dzieje się w transie. Podczas sesji hipnozy opowiadam historie innych alkoholików (i moje), przypowieści, metafory, dzięki którym chwilowo eliminowane są mechanizmy zaprzeczania chorobie. Przecież tu nie chodzi o niego! A takie przedstawienie informacji powoduje, że osoba uzależniona zaczyna rozumieć, że jest chora i sama nie jest w stanie poradzić sobie z problemem. Na każdym spotkaniu, w różnych formach pośrednich w postaci przypowieści, metafor i opowieści, podawane są sugestie dotyczące obecności choroby i bezsilności wobec niej. Co więcej, w taki sposób, aby nie powstawał opór. W stanie transu hipnotycznego podawane są także sugestie, które łączą chęć wypicia z bardzo nieprzyjemnymi doświadczeniami, takimi jak ból, brak szacunku do własnego ciała i samotność. A nie tak: jeśli wypijesz, zostaniesz sparaliżowany lub umrzesz, w co od dawna nie wierzył żaden alkoholik. Albo łatwo sprawdzić. A alkoholik nieustannie odczuwa samotność i nienawiść do samego siebie, a uczucia te nasilają się, mimo że ukrywa się przed nimi w alkoholu. I ostatnia rzecz. W stanie transu możesz negocjować z częścią alkoholową. Nie po to, żeby tłumić, ale żeby dojść do porozumienia. I znajdź sposób na osiągnięcie stanów relaksu, spokoju, przyjemności i poczucia własnej wartości w inny sposób, bez alkoholu. Uzyskaj dokładnie te stany emocjonalne, których alkoholik tak długo i bezskutecznie poszukiwał w alkoholu. Jest to również sugerowane wiele razy podczas sesji. Czytaj więcej….

posts



83398201
57023571
350477
38626179
18842709