I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Wiesz? Mówią, że ludzie dzielą się na tych, którzy są przywiązani do winy i tych, którzy wybierają obwinianie. Jakby od tego wyboru zależała jakość życia... Zastanówmy się? Rzeczywiście są konsekwencje, nie mogą nie istnieć, tak jak nie może nie istnieć nasza władza wyboru - jesteśmy skazani na wybór i na konsekwencje z niego wynikające w całości. Cóż, ponieważ nie można trzymać się z daleka, musisz zdecydować! Z kim jesteś? Bardziej ostrożne pytanie - skąd jesteś - „Czyim jesteś, moja droga, będziesz?” Osoba przywiązana do poczucia winy zawsze obwinia siebie za wszystko – jest winna wszystkim dookoła, ma całą głowę w popiele i tak żyje, obwiniając wszystkich wokół, w łagodniejszej wersji – wszystko wokół siebie, z wyjątkiem siebie oczywiście. Czy kiedykolwiek spotkałeś kogoś takiego? W porządku, to proste. Teraz przejdźmy dalej i zrozummy, że jest to zmiennokształtny. To częsta historia, gdy człowiek sytuacyjnie, czasami ze względu na swój stan, może przyznać się do winy, a nawet ponieść odpowiedzialność, wziąć na siebie obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody (kiedy zostanie ona odkryta), poradzić sobie z tym, co da się naprawić, znoś gorycz, gdy jest ona niepoprawna, ofiaruj się całkowicie, aby złagodzić doświadczenie żalu i presję poczucia winy. To samo dzieje się, gdy ktoś mówi komuś, gdzie, kiedy, w czym i w jaki dokładnie sposób się myli. A kiedy jest konkretny, jasny i powiązany z czymś, co można poprawić, nie budzi żadnych wątpliwości, drugi się zgadza, a dobro zwycięża. Sytuacje ekstremalne, gdy człowiek zawsze i wszędzie bierze na siebie winę za wszystko, żałuje od rana do wieczora, a czasem nie przestaje w nocy, mówią tak za niego, aż zaczyna go boleć czoło, wszystko bije w czoło... Bo inni mają taką pracę - módlcie się za innych. Można powiedzieć, że człowiek jest chciwy na poczucie winy, taka pasja, można powiedzieć, że jest uzależniony od doświadczenia winy, bez niego nie może istnieć, a co dopiero. na żywo, taki motyw! Druga strona tego samego tematu, gdy osoba z tą samą pasją obwinia wszystkich (wszystko) dookoła oprócz siebie, zawsze, wszędzie, we wszystkim jest w białym fartuchu, a gdy już mu się to uda brudzić się wśród tego całego brudu, jest to niezrozumiałe, ale nie dla niego (umysłu) - dla niego dokładnie wszystko jest logiczne - to wszystko ty, oni (okoliczności) ... Ale najważniejsze, żeby nie wybielać. siebie, najważniejsze, że tam nie można znaleźć żadnego końca, wszystko jest totalnie złe, wszyscy są w długach i nie tylko, że nikt się już nigdy nie zmyje, ale za siedem pokoleń trzeba będzie . I zobaczymy... Każdy ma nadzieję, że dzięki temu pozbędzie się ciężaru niepokojów. Wychodzi źle, a wtedy ten, kto obwinia, stara się jeszcze bardziej, stąd presja wewnętrzna, i ten, kto obwinia , jak zwykle, jego czoło jest najmocniejszym miejscem, czyżby trening był daremny?! Pozwól mi się martwić! Ten temat jest zwykle niezwykle napięty. Co więcej, w niespokojnych czasach, kiedy w regionie, jak dziś znaleźć kogoś do wykonania egzekucji – niepokój jest tak silny, że ani na sekundę nie daje spokoju, a kiedy tak jest, jak można jasno myśleć?! I dlatego jest to konieczne znaleźć skrajnego, kto tam teraz jest skrajny?Co jest typowe, nic osobistego, takie jest życie Tak, to powszechnie znana sprawa - każda wieś ma swojego pijaka, kozła ofiarnego - jednego prześladuje, innego natychmiast zabiera. jego miejsce - to jest życie. A czasem po kilkanaście takich zdarzeń. Czy możemy postąpić inaczej – niezwykle interesujące pytanie! A czy rzeczywiście może być inaczej? Cóż, zostało to przetestowane od wieków i wszędzie, choćby w drodze wyjątku, potwierdza regułę. Wydaje się, że w przypadku osoby sam bierze na siebie winę, bo taka jest jego misja, wszystko jest w porządku, wszyscy są szczęśliwi, tak to bywa w zwyczajnych czasach, i wszystko jest jasne i zrozumiałe, kto jest kim, można żyć bez większych wewnętrznych udręk – no cóż, zrównoważony. ... Katastrofa ma miejsce, gdy niepokój przekracza skalę, nie tylko jednego, nie niektórych, ale porywa wszystkich - wtedy potrzeba wielu ofiar i wtedy pojawia się tak zwana maszynka do mielenia mięsa komu to potrzebne. I okazuje się, że nikt nie jest w stanie uchylić się od odpowiedzialności za to, co się dzieje, jakkolwiek by na to nie patrzeć, polaryzacja społeczeństwa osiąga swój punkt kulminacyjny, a niektórzy przyjmują rolę sprawiedliwego winnego, inni doświadczają poczucia winy Czy to jest przed sądem, kiedy to jest?! W tak skrajnie wyraźnym stanie, kiedy.

posts



101035476
84203702
108294033
8345176
76723941