I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Zdjęcie z Freepik W sylwestra i Boże Narodzenie, jako zwiastuny czegoś pożądanego i nowego, wielu z nas myśli o pozytywnych zmianach w swoim życiu, które pomogą nam stać się najlepszą wersją siebie. Niektórzy marzą o tym, żeby schudnąć i założyć na wakacje olśniewającą sukienkę, inni chcą rzucić palenie, jeszcze inni chcą regularnie chodzić na poranny jogging. Jednak w większości przypadków sny pozostają tylko marzeniami. Dlaczego to się dzieje? Jak osiągnąć pozytywne zmiany we własnym życiu? Spróbujmy zrozumieć mechanizm urzeczywistniania naszych marzeń, co na pewno nam się uda! Nawyk jest być może najważniejszą rzeczą, która pcha nas w danym kierunku. Tak naprawdę prawie wszystkie nasze działania to nawyki, nabyte umiejętności, doprowadzone do automatyzmu. Mózg zawsze szuka bardziej energooszczędnych sposobów rozwiązywania problemów, przed którymi stoi. Jeśli jakaś czynność nie zostanie powtórzona, to z biegiem czasu będzie wykonywana w sposób niekontrolowany i automatyczny, a mózg będzie w stanie jednocześnie rozwiązywać problemy wymagające świadomości i sensowności. Innymi słowy, jeśli uda się przerzucić na autopilota pewne powtarzalne czynności, to nasz mózg z pewnością to zrobi. Dlatego wielu z nas w drodze do pracy stara się pamiętać, czy zgasiliśmy światło w mieszkaniu, czy zamknęliśmy drzwi. Wydawać by się mogło, że w takich automatyzmach nie ma nic złego, bo ułatwiają życie. Wyobraź sobie, co by się stało, gdyby do wykonania każdego ruchu ciała trzeba było przejść przez pełny cykl algorytmu decyzyjnego? Bylibyśmy jak stonoga, która zastanawiała się, jak chodzi, a potem natychmiast się zdezorientowała i upadła. Jednak ewolucyjny rozwój naszego mózgu ma pewne skutki uboczne. Faktem jest, że dla mózgu nie ma absolutnie żadnej różnicy, czy uważamy nasz nawyk za dobry, czy zły. Dla niego wszystkie nasze automatyzmy są takie same. Jedyne, co robi, to „pakowanie” powtarzanych przez nas czynności w automatyczne struktury – sieci i połączenia neuronowe. Mózg działa jak automatyczny programista, kierując się logiką – jeśli jest pewien warunek (sygnał), to trzeba działać w określony, ustalony sposób. Formuła każdego nawyku jest następująca: wyzwalacz – działanie – nagroda Zatem mechanizm tworzenia złych i dobrych nawyków jest absolutnie identyczny. Notabene oba automatyzmy z czasem mogą przerodzić się w uzależnienie, ale o tym w następnym artykule wcale nie jest nam łatwo stworzyć nowy lub pozbyć się starego. W „walce” o ideały często pokonuje nas pragmatyczny, energooszczędny mózg. Powstałe połączenia neuronowe można „zhakować”. Wszystko czego potrzebujemy to świadomość, wystarczająca ilość czasu i powtarzanie, powtarzanie i powtarzanie. Całość nazywa się modnym słowem neurohacking. Główną zasadę hakowania sieci neuronowych można sformułować w następujący sposób: zmień działanie - umysł się dostosuje. To połączenie lustrzane działa idealnie. Udowodniono, że jeśli uśmiechniesz się do swojego odbicia w lustrze, nawet w ponurym nastroju, Twój mózg przeorganizuje się, a Twój nastrój zacznie się poprawiać dzięki tej prostej czynności. Jeśli chcesz schudnąć kilka kilogramów, zastanów się, jak zachowują się szczupli ludzie i jakie mają nawyki. Zacznij zachowywać się w ten sam sposób, wyobraź sobie, że jesteś szczupły, lekki i wysportowany, a Twój umysł się dostosuje. Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest to, że możemy zmienić swoje nawyki i stać się najlepszą wersją siebie za pomocą naukowo sprawdzonych metod neurohackingu. Damy radę! Nie przegap kolejnych przydatnych informacji na temat neurohackingu. Subskrybuj mój kanał „Ask Limburg”!!»

posts



101153071
109859310
26770016
102064930
79026147