I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Tytuł tego artykułu został zainspirowany monumentalnym dziełem F. Pearlsa *Ego, Głód i Agresja*. Delikatnie mówiąc, ciężko było przeczytać tę pracę. To wręcz niemożliwe. Nawet nie dokończyłem tego czytać. Ogólnie nie dałem sobie rady. Istnieje opinia, że ​​dobry psycholog nie musi być dobrym pisarzem i odwrotnie. Szczerze chcę wierzyć, że jakość mojej terapii nie ustępuje poziomowi publikacji. Pewnie każdy z nas miał sen, że wszystko będzie lepiej i magicznie się poprawi. To wręcz mistyczne. Z woli przypadku i siły egzekucyjnej. Być może czarodziej nagle przybędzie niebieskim helikopterem. Albo otworzy się portal czasu i dorosły powie ci, że dzisiaj w żadnym wypadku nie powinieneś jeść tych szprotów. I tu pojawia się hipoteza o tym, co człowiek robi ze swoją przyszłością. Rozważmy 3 opcje 🌟 Fantazje to coś, co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Człowiek nie potrzebuje żadnego wsparcia, żadnej logiki. Istnieje w bajce. Cóż, na przykład: umiem oddychać pod wodą, zamieniać żelazo w złoto, albo na przykład jestem jeleniem. Takie eleganckie, z cienkimi, wdzięcznymi kostkami. To całkiem uzdrawiające. Ale nie daj Boże mylić fantazje z marzeniami i planami. 🌟 Marzenia dotyczą już tego, co w zasadzie jest wykonalne. A nawet - osiągalne. Ale do tego trzeba podjąć wysiłek, zmienić swoje życie. Z reguły ludzie marzą, nie zaczynając działać. Na przykład: wyjechać na Zanzibar i oddzielić się od świata zewnętrznego. Pomysł ciekawy, ale żeby go zrealizować trzeba będzie włożyć ogromny wysiłek 🌟 Plany są już bliższe rzeczywistości. W takich momentach wypracowuję plan działania, kreuję przyszłość, która na pewno się spełni. Jest tu pewien niuans. Aby osobowość nie uległa zniszczeniu, człowiek potrzebuje przeszłości, aby była integralna. Ponadto bardzo ważne jest, aby przyszłość była integralna i była w jakiś sposób gwarantowana. Cokolwiek się stanie, słońce wzejdzie na wschodzie i zajdzie na zachodzie. Sceptycy powiedzą: śmierć wszystko anuluje. Być może. Ale jeśli podróżujemy po tym świecie naszym autobusem świadomości, konieczne jest podążanie drogą życia. Działania możemy generować tylko w ramach życia, gdzie mogę sobie zagwarantować pewne zdarzenia. i tylko ja mogę być ich autorem zarówno w teraźniejszości, jak i w odniesieniu do wydarzeń przeszłych i przyszłych.

posts



18577507
4938463
102506234
26766334
29272540