I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Jeśli masz kilkoro dzieci, nawet nie próbuj się oszukiwać, że traktujesz wszystkich tak samo. A zwłaszcza nie próbuj udowadniać tego swoim dzieciom. W końcu tak nie jest. Tak, kochasz wszystkich i to bardzo. Ale miłość to nie tort, który można podzielić, to nasz stan wewnętrzny. I możesz pomylić miłość z innymi uczuciami. Ale nie łudź się, że wszyscy przed tobą są równi i tacy sami. To jest źle. W końcu są inni i to jest fakt. Nawet bliźnięta jednojajowe są INNE. Każdy z nich jest odrębną osobą, osobowością. Z własnym charakterem, uczuciami, doświadczeniem, opinią i tak dalej. A komunikując się z nimi, sam zachowujesz się inaczej. Ufasz komuś w jednej sprawie, a reszcie w zupełnie innej sprawie. Niektórzy ludzie sprawiają, że jesteś dumny, a inni sprawiają, że czujesz się zawstydzony. Z kimś jest to dla ciebie łatwe i przyjemne, ale z kimś jest to trudne i trudne. I to jest normalne. Tak, bardzo kochasz wszystkich i to nie podlega dyskusji. Ale podejście jest inne. I jest to normalne. Bardzo ważne jest, aby najpierw przyznać się do tego przed sobą, a następnie przed swoimi dziećmi. Do każdego. Daj jasno do zrozumienia, że ​​jest wyjątkowy i nie ma drugiego takiego jak on. I właśnie dlatego stosunek rodziców do niego jest wyjątkowy. Każde z Twoich dzieci potrzebuje zrozumienia, akceptacji i wsparcia. Ale każde z nich postrzega to wszystko inaczej, dlatego Ty, jako rodzic, powinieneś wziąć to pod uwagę, aby dać dziecku to, czego teraz potrzebuje. Ale większość daje teraz to, co uważa za stosowne. Opierają się na swoim doświadczeniu, zapominając, że każde dziecko jest odrębną osobą, a nie przedłużeniem nas. Nigdy nie utożsamiaj ani nie porównuj swoich dzieci, zwłaszcza na głos. Ani między sobą, ani ze sobą jako dziećmi, ani z dziećmi sąsiadów. Ale najważniejsze jest to, żebyście byli ze sobą nawzajem. Nigdy nie dawajcie jednemu przykładu drugiemu. Robiąc to, zasiejesz jedynie ziarno rywalizacji i zwiększysz dystans między nimi, zazdrość o miłość rodzicielską. To będzie ziarno niezgody w ich drużynie. A oni są zespołem. Każda z nich. I każdy jest kochany przez swoich rodziców. Równie silni, ale na różne sposoby. Daj im to znać. Przyda im się to w życiu. W końcu oni też kiedyś będą mieli dzieci i to doświadczenie im się przyda.

posts



42292940
41493130
53890895
95832768
34557980