I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Czy kiedykolwiek byłaś niezadowolona ze swojego wyglądu? Jest to dość powszechny problem, który ma podłoże psychologiczne. U podstaw poczucia fizycznej niedoskonałości leżą głębokie przeżycia psychiczne. W rezultacie cierpi na tym poczucie własnej wartości, osoba jest izolowana od społeczeństwa, czasami staje się wycofana i niespokojna, obawiając się, że inni negatywnie odbiorą jego wadę. Czasami wada lub wada wyglądu, o którą dana osoba tak się martwi, jest całkowicie niewidoczna dla innych albo nie uważają tego za takiego. Przekonania takie jak „jeśli będziesz miał trochę dłuższe nogi”, „będziesz miał pełniejszą klatkę piersiową” czy „Twój nos będzie trochę węższy” oraz „wtedy moje życie nabierze nowych barw”, „będzie dobrze”, „wszystko będzie zmienić”, są, jak pokazuje praktyka, błędne. Obejmuje to również strach przed zmianami związanymi z wiekiem. Tacy ludzie ze wszystkich sił starają się im zapobiegać lub poprawiać swój wygląd, wydając ogromne ilości pieniędzy i czasu na bycie atrakcyjnym zewnętrznie (naprawdę?). Czasem takie ingerencje w swój wygląd kończą się smutno i nie przynoszą pożądanego rezultatu. Nie da się od siebie uciec, nasz wewnętrzny świat nadal będzie z nami, a problemy nie znikną, nie rozwiążą się same. Jedna wada pociąga za sobą drugą, a życie człowieka zamienia się w niekończącą się walkę ze swoim wyglądem. Takie niezadowolenie ze swojego wyglądu i nadmierna koncentracja na (czasem nieistniejących) mankamentach własnego wyglądu nazywa się dysmorfofobią. Przyczyny takiego postrzegania siebie pochodzą z dzieciństwa, z cech osobistych danej osoby i w dużej mierze zależą od bezpośredniego otoczenia, nadmiernej krytyki i nieprawidłowo ukształtowanych wartości danej osoby. We wczesnym dzieciństwie dziecko nie jest jeszcze w stanie tego zrobić ocenia swój wygląd; od dorosłych uczy się odróżniać to, co piękne, od tego, co okropne. Nie wie, jaki on jest. Dlatego jego wyobrażenie o sobie jest uwewnętrznione, to znaczy postrzegane „z zewnątrz do wewnątrz”. Wszystko, co znaczący dorośli powiedzieli takiemu dziecku, jak się z nim zachowywali, jak go akceptowali. Niestety stereotypy społeczne tylko podtrzymują i wzmacniają taki negatywny stosunek do siebie i swojego wyglądu. Społeczeństwo gloryfikuje wieczną młodość, szczupłość, określone rozmiary ciała i standardy piękna. Ale jeśli masz jasne i stabilne stanowisko wobec siebie, uformowało się wewnętrzne wsparcie, najprawdopodobniej unikniesz takiego wyniku, ponieważ jesteś przyzwyczajony do polegania. co niezmiennie, a nie na zewnętrznej powłoce. Nasze ciało jest nietrwałe, a wyboru partnera, przyjaciół i otoczenia dokonujemy nie ze względu na wygląd, a historia jest tego dowodem. Ważne jest, aby nauczyć się akceptować siebie w każdej postaci, nie krytykować czy szukać wad, ale polegaj na swoich mocnych stronach i zaletach, kładź na nich akcent. Oczywiste jest, że wielu osobom trudno oprzeć się pokusie zagłębienia się w siebie, ponieważ teraz telewizja, czasopisma i sieci społecznościowe są pełne elastycznych, napompowanych ciał, modelek o ideałach. fryzury, równomierny koloryt i proporcjonalne rysy twarzy. Chociaż w ciągu ostatnich kilku lat coraz bardziej zauważalny jest trend w stronę pozytywnego nastawienia do ciała, oryginalnego i nietypowego wyglądu. Przykładem tego jest kariera takich modelek, jak Molly Bare, Winnie Harlow i Ashley Graham. Nie jest łatwo być bystrą osobą, a wiele osób chce dołączyć do społeczeństwa, zjednoczyć się z nim, zaangażować się, zostać zaakceptowanym. Stąd nawyk wyniszczania się dietami, sportami i różnymi zabiegami kosmetycznymi, przypominającymi raczej średniowieczne tortury. To powszechne w stadzie uczucie, chcemy być jak wszyscy. Warto jednak pamiętać, że trendy w modzie przemijają. Jedna epoka ustępuje drugiej i teraz zamiast brwi z cienką nitką modne są sobolowe naturalne brwi. A poza modą pozostaje Twoje wewnętrzne poczucie siebie, charyzma i poczucie humoru. Niezadowolenie ze swojego wyglądu i próba zmiany czegoś w sobie raczej nie doprowadzi Cię do dojrzałości psychicznej i troskliwego stosunku do siebie. Ale psychoterapia może pomóc rozwinąć to w Tobie. Pamiętaj, że wszystko powinno być umiarkowane. Zacznij odkrywać kim naprawdę jesteś, co w Tobie drzemie)

posts



93159622
19007634
30678461
106569642
12368535