I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Wyobraźcie sobie życie jako ocean. Co to za ocean? Ktoś zobaczy szalejącą czarną otchłań, ktoś zobaczy spokojną taflę wody z blaskiem słońca, ktoś wyobrazi sobie bajeczny podwodny świat – to wszystko jest oceanem, jaki jest, różny. Pomysły rodzą się z doświadczenia: jeśli ktoś spędzał wakacje na wyspach w sezonie, to dla niego ocean jest ciepły, łagodny, relaksujący, a jeśli ktoś wybrał się na wycieczkę pływacką, wpadł w burzę, rozbił się, spotkał szkołę rekiny, widział, jak umierali ludzie, dla niego ocean jest złowieszczy, przerażający, zimny i zabójczy. Pragnienie kontroli jest generowane przez niepokój, niepokój wynika z koncepcji obrazu, którą stworzyliśmy na podstawie własnego doświadczenia i informacji zewnętrznych. Kontrola jest rekompensatą za poczucie własnej bezsilności wobec oceanu życia. Czy można zapanować nad oceanem? Ktoś łatwo tworzy dla siebie taką iluzję. Można pływać w płytkiej wodzie, a w przypadku zbliżającej się burzy i wysokich fal zejść na brzeg, zacumować statek, a gdy zaświeci słońce, woda stanie się czysta i spokojna, ponownie zejść do wody – tworzy to iluzja kontroli nad oceanem, ale w rzeczywistości zejście na brzeg - to ucieczka od rzeczywistości. Kto zdecyduje się wybrać w długą podróż, z pewnością rozpozna Ocean we wszystkich jego przejawach, zobaczy majestatyczne wieloryby, najpiękniejsze gwiaździste niebo, da się złapać. podczas sztormu, być może nawet rozbijesz się i będziesz w stanie przetrwać, znajdując ratunek na innych statkach, które pomogą wrócić do portu, zbudować nowy statek, przywrócić zasoby i żeglować możesz tylko nad sobą i swoim statkiem, rozwijając umiejętności nawigacyjne. Chęć kontrolowania żywiołów rodzi przewartościowane przekonania: „wszystko zależy ode mnie”, „myśli są materialne, myśl pozytywnie”, „zmień swoje myśli, a twoje życie się zmieni”. Oceanu nie obchodzi, co o tym myślisz , po prostu istnieje. Życie też nie obchodzi, co o nim myślisz. Pozytywne myślenie jest dobre, ale jedyne, na co wpływają nasze myśli, to nasz stan emocjonalny i nasze działania. Cesarz rzymski Kaligula oficjalnie wypowiedział wojnę bogu-władcy mórz - Posejdonowi. Legioniści Kaliguli dotarli do brzegu morza i zaczęli rzucać włóczniami w fale. Morze nie odpowiedziało żadnym tsunami, a Kaligula z dumą ogłosił się zwycięzcą Posejdona, czy ktoś widział Posejdona po tej wojnie?))))

posts



70984349
57395846
16964873
20385065
50509945