I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autorki: Boimy się naszych pragnień i marzeń, a raczej tego, że się nie spełnią. Często oszukujemy się co do naszych prawdziwych celów i mężczyźni robią to samo . Boimy się swoich pragnień i marzeń, a raczej tego, że się nie spełnią. Jak przestać się bać i pozbyć się lęków? Dąż do celu naprawdę. Ale nie idź dalej, ale przejdź przez wszystkie przeszkody. Wiele kobiet jest głęboko przekonanych, że jeśli nie pokażą mężczyźnie, że są nim zainteresowane, zacznie je osiągać. Dlatego od pierwszych minut spotkania starają się pokazać mu swoją obojętność i chłód. Kobieta boi się nawet przyznać przed samą sobą: „Tak, chcę być z tym mężczyzną. Wybieram go, a on będzie ze mną”. Tak bardzo boi się porażki, że nie potrafi nawet sobie wyznaczyć takiego celu. A inne wręcz przeciwnie, dążą do tego, co nakreśliły i idą dalej w tym kierunku, odstraszając mężczyzn. Tak, boimy się stawiać sobie realne cele. A osiągnięcie tego, czego się boimy, jest przerażające. Dlaczego więc nie pozbyć się strachu? Mężczyzna pogłębiający niepewność kobiety Najczęściej to, czego najbardziej pragniemy, co najbardziej pociąga nasze serce, jest dla nas najstraszniejsze. Kiedy mężczyzna czuje się bardzo niepewnie? Kiedy obok niego jest uczennica lub kiedy obok niego jest były kolega z klasy? Albo gdy nagle w pobliżu pojawia się dziewczyna, którą lubi najbardziej na świecie? Kiedy jest mniej pewny siebie? To dobrze, kiedy naprawdę lubisz kobietę. W tym przypadku wszystko jest kompletnym klinem. Ponieważ człowiek doświadcza silnych emocji, a za emocje odpowiada prawa półkula. Jednak na tej półkuli mężczyźni nie mają jednego ośrodka mowy, ponieważ mają tylko jeden - na lewej półkuli. Kobieta zastanawia się: co się stało, dlaczego mężczyzna nie może połączyć dwóch słów? I koreluje to zachowanie z brakiem zainteresowania sobą. Bo kobieta ma siedem ośrodków mowy, a każdym z nich może rozmawiać: o niczym, o rzeczach logicznych, o swoich emocjach, o tym, co chce powiedzieć. A im więcej emocji, tym bardziej rozmowna jest dama. Z mężczyzną jest odwrotnie. Im silniejsze są jego uczucia, tym staje się milczący. Zazwyczaj kobieta przy takim panu traci pewność siebie – bo przede wszystkim nie jest pewna siebie i nie wierzy, że mężczyzna może go polubić i on to zrobi. chcę się z nią umówić. I zaczyna wmawiać sobie, że go nie potrzebuje, że nie może być wierny i nic dobrego nie wyniknie z tego związku. Niespokojny mężczyzna Często oszukujemy się co do naszych prawdziwych celów i mężczyźni robią to samo. Wolą zabiegać o względy dziewcząt, których tak naprawdę nie lubią, ale przy których czują się pewniej. Albo myślą, że mogą „poćwiczyć” na osobie, która nie jest im zbyt bliska: „Zdobędę pewność siebie, wtedy będę mógł spróbować zabiegać o względy kogoś innego”. Ale jest jeden niuans: pewnego dnia to „szkolenie” będzie można potraktować poważnie i przywiązać się. I wszyscy się bronimy: dążymy do swoich celów, do czegoś dla nas bardzo ważnego, ale jednocześnie staramy się unikać silnych zmartwień. , niszcząc w ten sposób nasze marzenia. Dlaczego to robimy? Bo boimy się wstrząsów. I to rzeczywiście prawda. Jeśli sprawdzisz stan mężczyzny, ukrywając pod kombinezonem specjalne czujniki, zauważysz, że przeżywa on kryzys wewnętrzny: zwiększa się tętno i bicie serca, rozszerzają się źrenice, ciężko oddycha. To krytyczny stan organizmu. I co się dzieje w końcu? - Nie zbliża się do kobiety, którą lubi. Ponieważ to jest przerażające. „Dlaczego to jest przerażające? – pytają kobiety. „Nie gryziemy”. Albo nic nie mówią i udają, że ich to nie obchodzi – a to jest jeszcze gorsze. Bo mężczyzna myśli, po co miałby poznawać kogoś, kto go ignoruje? Boi się, że zostanie odepchnięty. Kobieta, widząc, jak podchodzi do niej pan, decyduje: „Muszę szybko pokazać, że jestem obojętna”. To wszystko jest po prostu przerażające. I w końcu wydaje się, że podszedł do ciebie jakiś robot.A u mężczyzny w tym momencie po prostu dominuje strach: w końcu nie ma od ciebie pozdrowienia ani odpowiedzi. Dlatego większość mężczyzn twierdzi, że jeśli kobiety będą się tak zachowywać, to nawet nie zrobią kroku w ich kierunku. Obojętna kobieta Jeśli udajesz Królową Śniegu, aby wzbudzić zainteresowanie myśliwego mężczyzną, przyniesie ci to tylko krzywdę. To nie działa: żaden rozsądny człowiek nie grałby w takie gry. Powie: „Jeśli kobieta mnie lubi, to dlaczego tego nie okazuje, a wtedy zrobię wszystko, aby ją lepiej poznać. Chcę okazać swoją uwagę i do pewnego stopnia moją miłość. Co ona udaje?” Ale najbardziej niezwykłe jest to, że ta kobieta niczego nie udaje, po prostu boi się szczęścia, to wszystko. Z jakiegoś powodu wiele kobiet wstydzi się okazywać swoje uczucia i podejmuje wiele wysiłków, aby przekonać mężczyznę o swojej obojętności. Matki uczyły nas, że trzeba być skromną i dumną, a kobieta nie może najpierw z godnością mówić o swojej miłości. Jednak głupotą jest nie pokazywać innym, czego się chce. Jak zatem osiągniesz to, czego chcesz? Przecież z reguły nie pokazujesz swoich aspiracji tym, od których zależy spełnienie twojego pragnienia. Strach przed snami Kiedy człowiek zrozumie, że musi pozbyć się strachu przed swoimi celami, strachu przed pełnią życia, spełnieniem swoich najjaśniejszych, najdzikszych pragnień, zdaje sobie sprawę, że stanie w obliczu rzeczywistości i być może zdruzgotany iluzje. Myśli, że na próżno śnił mu się żuraw, że każdego ranka budził się pełen nadziei i próżnych aspiracji. Pogodził się z faktem, że nic nie ma i nie będzie miał. Aby uniknąć tych lęków, w końcu robimy coś odwrotnego, czyli zaczynamy dążyć do rzeczy, które, jak to mówią, nie są ani sercem, ani umysłem. , ani duszy. Ale nie musimy się martwić tym, że jeszcze tego nie mamy. Boimy się naszych pragnień i marzeń, a raczej tego, że się nie spełnią. Boimy się obudzić i zdać sobie sprawę, że w naszym życiu nic się jeszcze nie zmieniło na lepsze i raczej się nie zmieni. Osoby, które są w stanie wytrzymać maksymalną ilość niespełnienia swoich pragnień, zawsze lądują na poziomie „spełnionym”. Nigdy się nie poddają, bo w głębi duszy wierzą, że prędzej czy później wszystko się ułoży. Kobieca ucieczka od rzeczywistości związków Osoby, które nie radzą sobie z niespełnieniem pragnień, zdają się kastrować – nie dążą już do niczego ani nie pragną jakiegoś nonsensu, który łatwo osiągnąć, nawet jeśli nie jest to do końca konieczne na przykład kobieta, która doświadczyła kilku niepowodzeń na portalu randkowym, całkowicie porzuca strukturę swojego życia osobistego, deklarując, że wszyscy normalni mężczyźni zostali już dawno zabrani lub, aby nie odczuwać samotności, pogrąża się w sferze kariery osiągnięć, aby nie mieć poczucia, że ​​jest kompletną porażką w związkach, powstaje „dziura wielkości Boga”, jak powiedział Nietzsche. „Ja tylko wypełnię tę lukę sprawdzianami i egzaminami, dyplomami i stopniami licencjackimi, magisterskimi i doktoranckimi” – postanawia pani. Zapał do uczenia się od takich kobiet jest bardzo duży. Zdobywają 2-4 wyższe wykształcenie, ale nie mają odwagi podjąć pracy, albo pogrążają się w tworzeniu własnego biznesu, a potem trwonią pieniądze na kosmetologów i podróże. Albo przeszukują Internet w poszukiwaniu odpowiedzi na swoje pytania, czytając wszystko i uczestnicząc w ogromnej liczbie szkoleń psychologicznych. Ale jednocześnie nic się nie zmienia w ich życiu, bo brakuje im pewności siebie, a co najważniejsze, wiary w to, że zasługują na szczęście i miłość. Czasem kobieta jest tak pochłonięta pracą, że staje się ona niebezpieczna dla jej organizmu. upada, gdy nie ma odpoczynku. A taka dama nie może sobie pozwolić na odpoczynek, bo to oznacza stanięcie twarzą w twarz ze swoją samotnością. Dlatego wykorzystuje swoją jedyną szansę - pracować bez przerw. I do czego to prowadzi. Po pierwsze, wszystkie zasoby organizmu szybko się wyczerpują, a kobieta starzeje się na jej oczach. A kiedy kobieta się starzeje, ale jednak/

posts



30077575
79379313
3028679
82301310
55963607