I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Mam przyjaciela, któremu biznes się nie udał. Wziął pożyczkę na milion, pożyczył milion rubli od znajomych i czeka, aż zacznie zarabiać. Poszedłem do trenera, ale analiza sytuacji nie pomogła. Przyjaciele z burzy mózgów też nie pomogli. „Nie ma zysku, więc co mam zrobić? Mam nadzieję, że to przejdzie” – mówi i czeka na pomoc. Zamówił więc horoskop, wtedy będzie dokładnie wiedział, kiedy zaświeci mu gwiazda i będzie bohaterem na odrodzonym koniu, a tymczasem wieczorem pracuje jako taksówkarz. Musisz wyżywić swoją rodzinę. W końcu żywiciel rodziny. I okazuje się całkiem nieźle i dalej bym tak żył, ale myśl o moim biznesie nigdy mnie nie opuszcza - wydano dużo pieniędzy i jeszcze więcej siły. Jak możemy wszystko zostawić za sobą?! Nadzieja pozostaje. A co jeśli się uda?! Tutaj sytuacja nie jest zadowalająca, a człowiek ponosi same straty, może to nie jego sprawa, ale tak czy siak, wszystko dobiega końca. Nie śpi w nocy, pije napoje energetyczne, bo potrzebuje sił, nerwy nie wytrzymują, traci coraz więcej pieniędzy, ale nie może położyć temu kresu Albo kobiecie, która czeka dla niej mężczyzna od 10 lat ma nadzieję, że nadejdzie ten dzień, w którym w końcu opuści żonę i przyjdzie do niej. Mijają lata, a szansa na terminowy poród i poznanie kogoś, kto pokocha, zatroszczy się i zostanie jej mężem, zostaje odłożona na czas nieokreślony. Często się to zdarza – wiele rzeczy w życiu nie wychodzi, a mimo to człowiek pociąga za pasek, próbując przekonać martwego konia, żeby nie umarł. Są ludzie, którzy narzekają na swoją pracę: „Moja praca to koszmar, nie ma pensji. Szef to dziwak”. Dopiero teraz, jeśli sugerujesz szukanie innego zajęcia, na przykład kursów w celu doszkolenia się, to ja usłyszeć: „O czym ty mówisz? Oni są szaleni! Przynajmniej pensja jest tu stała.” Okazuje się, że człowiek robi wszystko, żeby dalej siedzieć na martwym koniu. Chociaż czego się spodziewać?! Efektu nie ma, więc warto jeszcze raz przeanalizować błędy, terminy, cele i podjąć decyzję. Czy powinieneś zejść z martwego konia? Oczywiste jest, że będą powody, aby nie zsiadać. A co, jeśli spryskasz je wodą święconą, to podskoczy?! A co jeśli, jeśli zaintonujesz mantrę, to podskoczy szybko?! Wiele osób z roku na rok planuje, że coś, co się w ogóle nie rusza, skoczy pracy. I lata mijają, a możliwości jeszcze więcej. Może powinniśmy uporządkować wszystko, co nie działa? Przyznać się do porażki?! A dokładniej, Twoje złe doświadczenia? Zrobić nowy krok? Czy warto porzucić złudzenia i mieć nadzieję na najlepsze w przeszłości. I rozpocznij nowe życie. Przeczytaj literaturę, która pomoże Ci poradzić sobie ze wszystkim, co wcześniej uniemożliwiało Ci osiągnięcie rezultatów; Umów się na wizytę ze specjalistą i przeanalizuj kroki, które mogą poprawić Twoje życie, wprowadzaj codzienne zmiany i zostaw to, co nie wyszło w przeszłości. Siedziałeś już na martwym koniu. Czekali na zysk. Czekali na podwyżkę, karierę, spokój w rodzinie, nowy związek. Nic nie przyjdzie samo, gdy podejmiesz decyzję. Koń jest martwy, czas zejść!

posts



38579896
3947516
58021763
72540279
11916543