I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

We współczesnej praktyce psychologicznej/psychoterapeutycznej istnieje tendencja do szukania wszędzie psychotraumy jako przyczyny problemów danej osoby. Czy pojawiają się obsesyjne myśli? Czy miewasz obniżony nastrój i ataki paniki? Czy funkcjonowanie Twojego organizmu zostało zaburzone lub czujesz się przygnębiony? – Jest odpowiedź i jest ona prosta jak dwa do dwóch: podstawą tych problemów jest oczywiście trauma psychiczna doznana w dzieciństwie. Zamiast zwyczajowych pięciu całusów od mojej mamy, pewnego pięknego dnia otrzymałam tylko dwa i tyle, 20 lat później dostałam ataku paniki. W ten sposób „traumatyczne wydarzenia” rozrastają się do kosmicznych rozmiarów. Z tego powodu różne techniki regresyjne, powrót do poprzednich wcieleń i edycja karmy neurotyka rozwijają się jak grzyby po deszczu. Szukają tego samego „rdzenia” nerwicy, który powstał w wyniku bójki w przedszkolu i tysięcy innych nieistotnych wydarzeń. Jednak wielu nie bierze pod uwagę, po pierwsze, wielu aktywnych przyczyn obecnego stanu danej osoby i jej dobrego samopoczucia -istnienie; po drugie, czy naprawdę istnieje psychotrauma, przyczyna przyczyn, czy jest to po prostu zjawisko ogólnego nieprzygotowania człowieka na współczesny „stres życiowy”? Z reguły takie wyszukiwanie ukrywa rozmowę o prawdziwych przyczynach konkretnego problemu. Z reguły 8 na 10 pacjentów zgłaszających się do mnie na konsultacje stara się sprowadzić swoje problemy do traum z przeszłości: relacji z rodzicami, przykrych sytuacji i wydarzeń z dzieciństwa. Te poszukiwania archeologiczne są postrzegane jako magiczne lekarstwo. Człowiek myśli, że jeśli odnajdzie szczyty i korzenie przeszłych konfliktów, pozwoli mu to poradzić sobie z obecnymi. Jednocześnie w rzeczywistości sytuacja może być dokładnie odwrotna: człowiek nie jest w stanie poradzić sobie z bieżącymi problemami, które narosły jak kula śnieżna w stosunkowo niedawnej przeszłości. Jest jak gracz w Tetrisa, kiedy kawałki zaczynają spadać coraz szybciej i z różnych niezręcznych pozycji. Co utrudnia mu przystosowanie się do obecnych warunków życia? Najczęstszymi przyczynami zaburzeń adaptacji są: - Niewłaściwa ocena siebie i otaczających Cię osób - W konsekwencji punktu pierwszego zawyżone wymagania i oczekiwania wobec innych ludzi lub siebie. Chcę być zdrowa i bogata, ale nie mam zamiaru po raz kolejny opuszczać swojej strefy komfortu w imię „drobnych rzeczy” dziś i jutro. Lub osoba jest dla siebie tak surowa, że ​​nie pozostawia energii na walkę z okolicznościami, a nie ze swoją niedoskonałą naturą - „miejsce kontroli”, gdy klucze do osobistego szczęścia mają rodzic, małżonek, szef, sąsiad; , partii i rządu, ale tylko nie od samej osoby. Być może w procesie poradnictwa psychologicznego i psychoterapii kluczowe jest umiejscowienie kontroli. Jeśli przed pierwszą konsultacją ktoś miał nadzieję na całą tę listę ważnych osób, to z jej początkiem pojawia się oczekiwanie, że psychoterapeuta niewątpliwie w pojedynkę zrealizuje wszystkie niespełnione nadzieje. A wtedy jest dobrym profesjonalistą, a jeśli nie, to nie - Brak umiejętności skutecznej komunikacji z bliskimi i dalekimi. Osoba ma zniekształcony obraz swojego idealnego ja, ale w ogóle go nie wie, nie czuje się realna, zwłaszcza że nie potrafi budować relacji z innymi, którzy są mu jeszcze bardziej obcy niż on samo wydobycie nieprzyjemnych wydarzeń z przeszłości nie pozwoli ci zmienić niczego w teraźniejszości po prostu na mocy zrozumienia: transformacja wymaga prawdziwego zamiaru (motywacji) i pewnej siły woli, która będzie potrzebna do pokonania bezwładności. Nie oznacza to, że tak wpływowy kierunek, gdyż psychoanaliza jest nieskuteczną metodą psychoterapii, gdyż jest skierowana wyłącznie w przeszłość. Współczesna psychoanaliza uderzająco różni się od jej pradziadka Freuda, który dał potężny impuls rozwojowi wielu nowoczesnych podejść. Współcześni psychoanalitycy kierują swoją uwagę na relacje danej osoby z innymi lub na jej projekcje (relacje z obiektem) i (lub) na mechanizmy obronne psychologiczne, które zakłócają normalną adaptację..

posts



100421205
40174202
45789428
74839468
96972146