I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Sytuacja Oto pytanie, które widziałem.”Niedawno wyszłam za mąż. Mój mąż ma zwyczaj czasami brać mój telefon i przeglądać moje wiadomości i rozmowy. Nie mam nic do roboty ukrywać się przed nim, ale to tak… Próbowałam mu o tym zasugerować, a on odpowiedział, że w ich rodzinie jest to w zwyczaju – jego ojciec i matka nie ukrywają przed sobą absolutnie niczego. Chciałbym wiedzieć, jak to zrobić prawidłowe jest, aby każde z małżonków miało co. „Prywatność?” Dyskusja Ciekawie było zobaczyć, co myślą na ten temat różne osoby, a oto jak wyglądała dyskusja: Odpowiedź kobiety: Szczęśliwe małżeństwo opiera się na całkowitym zaufaniu. Zaufanie nie jest spowodowane idealnym zachowaniem, jest spowodowane odpowiedzialnością za wszystko. Okaż wystarczającą odpowiedzialność i przyznaj, że Ty i Twój mąż macie odmienną mentalność i wychowaliście się w różnych tradycjach rodzinnych. Twój mąż wziął za Ciebie odpowiedzialność i przedstawił Cię swojej rodzinie, a Ty się zgodziłaś – przyjmując jego nazwisko. „Prywatność” jednego z małżonków nie sprzyja rozwojowi szczęśliwego i długiego małżeństwa. Odpowiedź mężczyzny: Zdecydowanie zalecam (nie ma co ukrywać), aby mu się nie wtrącać: czy on tego chce? Niech spojrzy. Gdy tylko będziesz przeciwna, od razu zaczną się podejrzenia i związek będzie napięty. Odpowiedź innego mężczyzny: To po prostu źle wychowany zazdrosny i tyran, nie zazdroszczę Ci... Odpowiedź od innej kobiety: Powinno. między mężem a żoną nie ma tajemnic, ale nie sądzę, że to słuszne, czytaj, co jest w jej telefonie i jeśli jej ufa, nie powinien tego robić, a może ona i jej matka prowadzą korespondencję i to nie jest dla uszu męża , może to być sprawa czysto kobieca, o której mężczyzna nie powinien wiedzieć. . . . . Jest rzeczą oczywistą, że próba nigdy nie jest reprezentatywna. I może być wiele, wiele różnych poglądów na tę sytuację. Które najprawdopodobniej w ten czy inny sposób będą mieścić się w przedziale od „całkowitego zespolenia małżonków”, gdzie nie ma miejsca na nic osobistego, po „całkowite zróżnicowanie małżonków”, gdzie nie ma już miejsca na nic wspólnego. Jaki jest właściwy sposób? - Ale w każdym razie. Gdyby tylko oba były wygodne. Co powinieneś odpowiedzieć dziewczynie? - Nie musisz jej na nic odpowiadać. Ponieważ jej pytanie wcale nie dotyczy tego. Spójrzmy na komentarz ostatniej kobiety. Gdzie jest napisane, że nagle dziewczyna musi powiedzieć matce coś wyłącznie kobiecego, czego mąż po prostu nie powinien wiedzieć. Nie dlatego, że mogłoby go to w jakiś sposób urazić, ale dlatego, że na ogół leży to poza płaszczyzną ich związku. A teraz uwaga, pytanie. Czy dziewczyna może powiedzieć coś matce tak, aby nikt o tym nie wiedział oprócz nich dwojga? (może z wyjątkiem służb specjalnych, ale nie o nich teraz) Odpowiedź: być może. Zadzwoń i powiedz słowa. Lub napisz i natychmiast usuń z telefonu. Dwie najprostsze opcje, ale może być ich cały wózek i na dodatek mały wózek. Zastrzeżenie. Ten artykuł nie jest przewodnikiem, jak ukrywać informacje przed współmałżonkiem, gdy para znajduje się w kryzysie. W sytuacjach kryzysowych lepiej udać się do konsultanta. Mówimy o ogólnie kochającej się parze, która dopiero uczy się być razem. Nawiasem mówiąc, wizyta u konsultanta może być również bardzo przydatna w tym zakresie. I wtedy dochodzimy do ciekawego punktu, a raczej dwóch ważnych wniosków: - Wniosek pierwszy: sprawdzenie telefonu małżeńskiego niczego nie gwarantuje, ale mąż uparcie to sprawdza - Wniosek drugi: odmowa żony spełnienia żądań męża nie jest ze sobą powiązana do jej zdolności do prowadzenia spraw osobistych. Okazuje się, że ich interakcja dotyczy bardziej tego, jak każde z nich postrzega swoją rodzinę. Czy będzie to podobne do modelu jego rodziny, gdzie mama i tata byli całkowicie otwarci? Albo będzie podobnie jak w jej rodzicielskiej rodzinie, gdzie relacje były bardziej odległe. Ale ponieważ nie wiedzą, jak dojść do porozumienia bezpośrednio, używają tych „zamienników” - aby spierać się o wiadomości w telefonie: - Jestem mężem i spojrzę na twój telefon - Nie, ja! mam prawo do mojej prywatności, a ja ci nie pozwolę! Albo coś innego, np. jaki program obejrzeć wieczorem, gdzie jechać na wakacje, co ugotować na obiad... „Wygląda na to, że nie. leniwce i.

posts



82042208
55592253
82462294
15404120
82750383