I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Artykuł ukazał się po raz pierwszy w serwisie. Artykuł ten jest apelem do tych, którzy nigdy nie próbowali i mam nadzieję, że nie będą próbować różnych umysłów -substancje zmieniające. A także tym, którzy kiedykolwiek planowali to zrobić. W ostatnim czasie w naszym mieście pojawiło się mnóstwo legalnych, półlegalnych i całkowicie nielegalnych substancji psychoaktywnych. Są to różne „sole”, mieszanki do palenia, „magiczne grzyby”, marki, proszki itp. Niektóre z tych substancji znajdują się na oficjalnej liście środków odurzających, inne nie zostały jeszcze ujęte. A tutaj, jak wiemy, co nie jest zakazane, jest dozwolone. Wszystkie te substancje mają jedną wspólną właściwość – zmianę stanu świadomości. Prawie wszystkie z nich zawierają takie zwroty, jak „miękkie narkotyki”, „nie uzależniający”, „ciekawe doświadczenie” itp. i tak dalej. W tym artykule nie będę obalać tych mitów i mówić o tym, „co to za złe substancje”. Chcę porozmawiać o osobliwościach reakcji psychicznej niektórych ludzi na te substancje. W ciągu ostatnich trzech lat skontaktowało się ze mną około trzydziestu osób w sprawie konsekwencji używania takich „nieszkodliwych” narkotyków. Wiek tych osób waha się od 15 do 40 lat, najczęściej są to mężczyźni, rzadziej kobiety. Nie cierpią na narkotyki ani żadne inne uzależnienia. To całkiem porządni i mili ludzie, rozsądni, odnoszący sukcesy. Są to studenci, uczniowie, biznesmeni, programiści, muzycy i ludzie innych specjalności. Osoby te łączy jedno – pewnego dnia postanowiły spróbować jednego z powyższych leków. Co stało się potem? Nie, nie, ci ludzie nie stali się narkomanami i nie leczyłem ich z powodu narkomanii. Co więcej, jestem pewien, że już nigdy w życiu nie dotkną substancji psychoaktywnych. I wszyscy żałują dnia, w którym zdecydowali się to zrobić. Aby wyjaśnić, co przydarzyło się tym osobom, powrócę do definicji „substancji zmieniających stan świadomości”. Ludzka psychika jest tak zaprojektowana, że ​​jeśli jej stan ulegnie zmianie, zwłaszcza gwałtownej i gwałtownej, pod wpływem „chemii”, to wszystko może wyjść „na zewnątrz”. I bardzo często to, co „wychodzi na światło dzienne”, to właśnie to, co mądra natura próbowała ukryć przed świadomością i zbudowała potężny system obrony psychologicznej. To „demony”, które w nas śpią i lepiej ich nie budzić. Pod wpływem tych substancji ktoś zaczyna odczuwać nieopisany strach i przerażenie, następuje całkowita dezorganizacja aktywności umysłowej, a osoba ma wrażenie, że wariuje. Ktoś „złapie” najcięższą depresję, poczucie bezsensu życia, cały świat zaczyna wydawać się nierealny, zimny, a nawet wrogi. I co najważniejsze, działanie substancji kończy się, ale stany te pozostają i mogą trwać (szczególnie bez leczenia) przez dość długi czas, czasami latami. Leczenie trwa w najlepszym przypadku 3-4 miesiące, a żeby „wyciągnąć” część pacjentów trzeba „walczyć” kilka lat. A dla wielu osób jest to bardzo trudny czas. Faktem jest, że te „urocze” narkotyki „wyciągają” uczucia i stany zlokalizowane w głębi podświadomości, na które dana osoba absolutnie nie jest gotowa zaakceptować w tej „sposobie dostarczania”. A te stany dosłownie niszczą psychikę, a u niektórych osób mogą aktywować się geny odpowiedzialne za rozwój poważnych chorób psychicznych, takich jak schizofrenia i psychoza maniakalno-depresyjna. Co więcej, wcześniej geny te były w stanie nieaktywnym. Co więcej, ci ludzie mogliby żyć całkiem szczęśliwie przez całe życie i nawet nie podejrzewać, że mają skłonność do tych chorób. Często potrzebny jest bardzo poważny stres, jaki zapewniają substancje psychoaktywne, aby te geny „obudziły się” i zaczęły działać. Oczywiście nie zdarza się to każdemu, kto próbuje tych leków psychotropowych. Dla niektórych wywołują przyjemne doznania, dla innych są neutralne. Niektórzy po pewnym czasie tracą nimi zainteresowanie, inni popadają w uzależnienie. To nie jest fakt, o czym tu pisałem.

posts



51144689
36027058
80939009
39461306
50700036