I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Oczywiście wielu rodziców zna i przestrzega zasady, że bicie dzieci jest zabronione. Jednak często można spotkać się ze stwierdzeniami przeciwstawnymi: dzieci należy bić, „jeśli oszczędzisz rózgi, stracisz dziecko”, „dzieci zawsze były bite i wyrosły na normalnych ludzi”, „bili mnie i Jestem za to wdzięczny moim rodzicom.” Wielu psychologów udowodniło niedopuszczalność stosowania przemocy wobec dziecka. Ale czy tak jest? Na czym polega istota kar fizycznych? Zwolennicy kar fizycznych często wysuwają argument, że rodzic karze (bije) dziecko świadomie, życząc mu dobrze. I w tym przypadku przemoc jest akceptowalna. Czy tak jest? W jakich przypadkach przemoc jest dozwolona i czy w ogóle jest dopuszczalna? Czym jest kara fizyczna w wąskim znaczeniu? Rodzic, zły z powodu jakiegoś występku dziecka, wyjmuje pasek i... Jak myśli rodzic? Pamięta jakieś wydarzenie ze swojego życia, które jest dla niego uzasadnieniem jego działań. Pamięta, jak kiedyś coś zrobił (dostał złą ocenę, ukradł, bardzo późno wrócił do domu) i za to wykroczenie „dostał pas”. Dorosły wspomina, że ​​bardzo dobrze odrobił tę lekcję i więcej nie popełnił przestępstwa. „Pewnego dnia wróciłem późno do domu, choć miałem przyjść o siódmej wieczorem. Ojciec nic nie powiedział, wyjął pas i dał mi klapsa. Nie trzeba było mówić. Dobrze nauczyłem się. Dziecko trzeba bić Kara fizyczna to wyznaczanie granic tego, co dozwolone za pomocą bólu i strachu. Kiedy już ukarane dziecko zrozumie, co jest możliwe, a co nie, i teraz nie popełnia przestępstwa ze strachu przed karą. Dziecko naprawdę potrzebuje granic . Ważne jest, aby dziecko żyło ze zrozumieniem, co jest dobre, a co złe, co robić, a czego nie. Strach przed karą również jest ograniczeniem. Ale czego chcesz? Aby dziecko nie łamało prawa ze strachu lub ze względu na swoje przekonania moralne? Niektórzy dorośli też nie łamią prawa wyłącznie ze strachu przed karą. Ale inni ze względu na swoje przekonania moralne i moralne. Na przykład ci pierwsi nie kradną, bo boją się więzienia, a drudzy, bo według ich standardów jest to niemoralne. Która opcja wydaje Ci się bardziej atrakcyjna. Ale wcześniej karano dzieci... Kary cielesne były bardzo powszechne np. w średniowieczu. Czym jest średniowiecze dla dorosłego? To jest strach, strach przed Bogiem, który ukarze. Kościół był wówczas organem karnym. Dorosły bał się Boga, dziecko bało się dorosłego. To są inne czasy. Wierzący nie boi się Boga, lecz Go kocha. Wiara to życie w miłości, a nie w strachu. A wtedy granice są miłością. Czy można kochać i bać się jednocześnie? Jest to możliwe, ale nie jest to najlepsza kombinacja uczuć. Strach zwycięża i krępuje miłość. Podobnie jest z dzieckiem. Czy pokocha rodzica, który go bije? Prawdopodobnie tak. Ale on też będzie się bał. Wróćmy teraz do granic. Granice mogą się różnić. Możesz po prostu ukarać dziecko za każde wykroczenie, a ono będzie wiedziało, czego nie robić. Ale czy będzie wiedział, co jest możliwe? W tym miejscu pojawiają się trudności. Dla niego z dużym prawdopodobieństwem wszystko, co nie jest zabronione, będzie dozwolone. Dzieciom, które często są karane, skupiają się na zakazach i karach i niewiele myślą o sobie, często nie wiedzą, jak podejmować decyzje. Sześcioletniej Wowie nie wolno brudzić się na ulicy. Któregoś dnia Wowa bawił się w kałuży, ubrudził się, a tata dał mu klapsa. Wowa dobrze odrobił lekcję. Niedawno Wowa widziała dwuletnie dziecko jadące na rowerze trójkołowym i wpadające do kałuży. Matka dziecka była daleko, biegła, a dziecko leżało pod rowerem i płakało. Wowa chciał pomóc dziecku, ale przypomniał sobie, że nie powinien się brudzić. Stał i patrzył, aż przybiegła matka dziecka. Jest to dylemat moralny. Vova doskonale rozumiała zakaz i go nie naruszyła. To prawdopodobnie jest dobre. Być może tego właśnie chciał tata. Ale w tym przypadku nadal byłoby normalne, po ludzku pomóc dziecku, nawet ryzykując ubrudzeniem. Ale strach okazał się silniejszy. Zdarzenie zauważyła idąca z nim matka Wowa. Była zdenerwowana tą akcją".

posts



8582349
67513748
108575665
99338318
11112885