I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Chłopcy na pępowinie lub Synowie nie wypuszczeni. Dość często synowie słyszą te lub podobne słowa: „Synu, jesteś moim jedynym opiekunem…”, „Jak ja cię kocham, nie potrzebujemy nikogo…”, „Mój chłopcze, jesteśmy razem na zawsze, ty musisz opiekować się mamą.. „Takie matki podświadomie lub świadomie tworzą ze swoimi synami jedną przestrzeń emocjonalną i semantyczną, tj. tworzą się tak zwane „związki symbiotyczne”. Jednocześnie ojciec istnieje, a jeśli go nie ma, to nie ma to znaczenia. Ważniejsze jest to, że jest matka i jej syn – dwie główne osoby. Kiedy synowie dorastają, doświadczają niesamowitych trudności w oddzieleniu się od matki (rodziców), uzyskaniu niezależności i umiejętności wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, tj. "separacja". I tu jest geneza i rozwój „poczucia winy”. W rezultacie istnieje niesamowita trudność w zorganizowaniu ich życia, ponieważ nigdy nie mieli zrozumienia tego, co „osobiste”, czyli przestrzeni, w której nie ma matki. Jeśli takiemu mężczyźnie uda się stworzyć własną rodzinę, to jego żona pozostanie na peryferiach jego uwagi, podobnie jak jego dzieci, ponieważ zawsze będzie uważał swoją rodzinę za tę, w której jest jego matka/ojciec kiedy taki „chłopiec” poślubi żonę z podobnym wychowaniem, ona, podobnie jak jej mąż, nie będzie mogła całkowicie zanurzyć się w relacjach rodzinnych. Ma własnych rodziców lub rodzica, albo pracę, albo inny związek (do wyboru). To ma swoją harmonię. Matki dorosłych, nierozdzielonych synów, malują sobie obraz, w którym ich synowie są szczęśliwi, mają rodziny. , a one (matki/tatusiowie) niczego nie udają... bo w głębi serca wiedzą, że ich syn nigdzie nie poszedł. Jednak zdarzają się tragedie, a wtedy chłopcy, którzy nie zostali wypuszczeni na wolność, podobnie jak dziewczynki, przegrywają swoje matki idą za matką... Przejawia się to w uzależnieniach, chorobach, urazach, bo słowa „nigdy nie opuścisz swojej matki?” zwiąż je ciasno jak pępowiną... Sposobów na nawiązanie symbiotycznych relacji z dziećmi jest całkiem sporo, a jednym z nich jest poddanie się, jak mężczyzna, swojemu synowi, na przykład przerzucenie odpowiedzialności na dziecko, używając zwrotów typu : „Mógłbym, ale mój syn się nie zgodzi.” „”, „Mój syn mi nie pozwoli…”, „Nie jestem żonaty, mój syn nie lubi moich panów…” i inne wypowiedzi Te wyrażenia mówią o partnerstwie, ponieważ tylko partner może zaakceptować, odrzucić lub być przeciwny. Dziecko nie może zabronić czegoś rodzicom, to nie jest naturalne. Małe dziecko nie będzie w stanie sprostać oczekiwaniom matki, biorąc na siebie odpowiedzialność jako partnerka, bo... Chłopak nie ma środków ze względu na młody wiek. Ale matka powyższymi zdaniami sygnalizuje synowi, że syn jest jej partnerem, on jest odpowiedzialny i jest jej mężczyzną. Zwykle zasoby dziecka idą w kierunku jego stopniowego rozwoju i przystosowania się do życia, a ten zasób ma granice w zależności od matki odchodzą całe zasoby dziecka. Nie ma już zasobu na partnerskie (dorosłe) relacje z matką i na życie odpowiadające wiekowi rozwojowemu. W rezultacie u dziecka rozwija się infantylizm, relacje z rówieśnikami, a następnie z płcią przeciwną zostają zerwane, co jest zrozumiałe, ponieważ dziecko oddało całą swoją miłość matce. Oczywiście wszystkie aspiracje syna, aby zakochać się w kobiety są skazane na porażkę, bo nie ma środków na relacje z kimś innym, poza tym, że matka nie ma już takiego syna. Będąc w symbiotycznej relacji z matką, syn uważa się za odpowiedzialnego za jej życie i komfort. Takie relacje między rodzicem a dzieckiem tworzą u dziecka organizację borderline, mogą rozwinąć się w nim fobie intymne, objawy psychosomatyczne, zaburzenia odżywiania. możliwe, a także zaburzenia psychoseksualne. Symbioza to zdrowy i ważny etap rozwoju dzieci w pierwszych latach życia. Pozwala matce zrozumieć swoje dziecko, a ono otrzymać wsparcie i ochronę. To tylko krótki etap i jeśli będzie się przedłużał, może powstać psychologiczny związek kazirodczy („kazirodczy” to termin ukuty przez Francuzów.

posts



53791496
27003424
57596776
38908105
107221147