I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Przy wysokim poziomie niepokoju, strachu i braku kontroli nad sytuacją u danej osoby, wszystkie ustawienia wewnętrzne zostają sprowadzone do najbardziej podstawowego poziomu. Uderz, zamroź, uciekaj. Ktoś w stanie niepokoju zaczyna ożywać, agresywnie, kontrolować. A potem ważne jest, aby argumentować za pomysłem, kłócić się z bliskimi, „walczyć” o cokolwiek i działać aktywniej. Ktoś zaczyna zwalniać i zwlekać, pojawia się apatia, chęć oglądania większej liczby programów telewizyjnych, sen i sabotaż obowiązków. Poczucie, że z jakiegoś powodu produktywność została zastąpiona spadkiem szybkości myślenia, inteligencji i aktywności fizycznej. A są tacy, którzy praktykują między innymi unikanie, ostrożność i ignorowanie tego, co się dzieje. Możesz fizycznie uciec od horroru, na który nie masz wpływu, ale możesz też psychicznie. Można to wyrazić szczególnym zanurzeniem w danym temacie, nagłym zaangażowaniem się w trudne relacje, zaabsorbowaniem pracą, czytaniem wiadomości i uzależnieniami. Można by pomyśleć, że ciągłe monitorowanie tego, co się dzieje, jest aktywną postawą obywatelską i społeczną, ale w przypadku braku kontroli zamienia się w radzenie sobie ze swoimi uczuciami, które powoduje ta informacja. Jednocześnie zaciera się połączenie z rzeczywistością. Jeśli nie możesz nic zmienić. Oto typowe sposoby radzenia sobie z wysokim poziomem zmartwień i niepokoju. Mój osobisty sposób radzenia sobie z trudnymi sytuacjami: Za co odpowiadam? Za co jestem odpowiedzialny? Nakreśl swoją strefę kontroli. Czym mogę się teraz zająć i na co mam wpływ? Na co mogę się przygotować, jeśli spełni się najgorszy scenariusz? Jakie zasoby muszę sobie poradzić i jak długo, jeśli wszystko jest źle? Co w każdym razie powinienem i zrobię? Jaki jest ostateczny cel? Jakie działania mogę podjąć już teraz? Co mogę zrobić, aby zapewnić sobie ratunek i ułatwić sobie potencjalną przyszłość. Dlaczego mówię o scenariuszu negatywnym? To proste: Twoje obawy się nie spełniły, wszystko będzie dobrze i cudownie, a jeśli coś nie pójdzie zgodnie z planem, już w pewnym stopniu uprościsz swoje życie.

posts



45831502
1857405
100428044
10564728
93640965