I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: www.psyhe.com.ua Tak, tak, nie zdziwcie się – to równość. Chociaż w naszym społeczeństwie tradycyjnie dominują idee i poglądy patriarchatu, który legitymizuje supremację mężczyzn, nierzadko można spotkać rodziny, w których przedstawiciele płci pięknej z dużym przekonaniem rządzą na mostku kapitańskim. Kto jest oczywisty i demonstracyjny, kto jest zasłonięty, jakby od tyłu, nie jest ważne. Najważniejsze, że określają, dokąd i z jaką prędkością powinien płynąć rodzinny statek. W takiej sytuacji przyszedł czas, aby podstępni mężowie zapoczątkowali ruch w obronie swoich naruszonych praw. Odpowiednie hasło już dojrzało: „Daj mężczyznom emancypację!” Uznając istnienie problemu jako takiego, zauważamy, że nie wszyscy potomkowie Adama potrafią przyznać przed sobą (a zwłaszcza publicznie), że na scenie teatru rodzinnego występują niezasłużenie, ale jednocześnie z godną pozazdroszczenia konsekwencją, biorąc pod uwagę rolę drugoplanową. Tych, którzy nie są świadomi swojej wiedzy, można oczywiście zrozumieć, chociaż ich gorycz w przypadku wglądu jest nie mniej dotkliwa niż u tych, którzy rozumiejąc wszystko, nadal noszą w sobie skokowo rosnące niezadowolenie. Teoretycznie trzeba coś z tym zrobić, gdzieś wysłać, w ogóle gdzieś odłożyć. Ponieważ noszenie go ze sobą jest niezwykle niebezpieczne - może zaciemnić Twoje życie, osłabić Twoje siły i zdrowie. A po zgromadzeniu do masy krytycznej może w końcu eksplodować od środka. Wyładowywanie swojego niezadowolenia na bliskiej osobie jest niesprawiedliwe. Co on ma z tym wspólnego?! Ale spójrzmy, gdzie skierować to z maksymalną korzyścią, na przykładzie, który miał miejsce w prawdziwym życiu. ...Siergiej ogłosił swój problem natychmiast, gdy tylko przekroczył próg gabinetu psychologa. Mam dość bycia prowadzonym. Wielowiekowa kultura wymaga czegoś przeciwnego. Czy czujesz, jak utrwalone stereotypy wywierają na nas presję? A potem znajomi się z ciebie śmieją: jesteś mężczyzną czy nie, dlaczego twoja żona tobą rządzi? Ale przepraszam, co zrobić w tych przypadkach, gdy kobieta, do której mężczyzna „wezwał mężczyznę w długiej drodze przez wydmy”, okazała się lepiej przygotowana do tej właśnie drogi: z większym zapasem siły psychicznej, praktyczną znajomością życia , optymizm? Mówisz, że to się nie zdarza. To wciąż się zdarza! Ale co robić? - ty pytasz. Cóż, oczywiście kontynuujcie wspólną podróż. To, że wspólnicy są zadowoleni z obecnego stanu rzeczy, to jedno. Tak długo, jak mówią, czują się komfortowo i według swoich upodobań. Niech żyją, nie znając kłopotów, dla radości siebie i innych. Jeśli któraś ze stron czuje się głęboko zraniona, wówczas sensowne jest, aby unikając ostrego, a tym bardziej rażącego naruszenia status quo, starać się niczym Siergiej wyrosnąć na faktycznego, a nie nominalnego przywódcę. Nasz bohater kochał swoją żonę Nataszę do tego stopnia, że ​​sam się wyparł; można powiedzieć, że był jego idolem. Przez trzy lata małżeństwa - ani jednego wyrzutu, ani jednego przypadku wyrażenia niezadowolenia z przedmiotu adoracji. Ale przyznajmy: wszyscy, łącznie z Nataszą, jesteśmy żywymi, ziemskimi ludźmi, a nie idolami. W przeciwieństwie do tych drugich grzeszymy, popełniamy błędy i mylimy się. I czy miłość, niezależnie od tego, jak wzniosła jest, może zastąpić pobłażanie? Jak się okazało, rodziny Nataszy i Siergieja, w których dorastali, są zbudowane według tej samej zasady – kobiety pełnią w nich rolę pierwszych skrzypiec. Nic więc dziwnego, że ich własna rodzina została stworzona na obraz i podobieństwo rodziców. Odpowiedzialność za ogólny dobro i prawo do ostatniego słowa należały do ​​Nataszy, zarabianie pieniędzy, a także możliwość przekazania żonie inicjatywy w podejmowaniu decyzji, przypadły Siergiejowi. Początkowo moc kobiety, którą kochał, wydawała mu się nieograniczona i bezwarunkowa. Później przyszło poczucie, a potem zrozumienie, że super silne uczucia tylko zaślepiają umysł, są w nich brzemienne w rozkład i mogą prowadzić do utraty indywidualności. Będąc wrażliwą i wnikliwą kobietą, Natasza nie mogła nie zauważyć niezadowolenia męża, dlatego sama zaoferowała wsparcie w jego inicjatywach przywódczych. Doradztwo zmierzało w stronę ujawnienia Siergieja.

posts



29205438
83588578
75580192
63953133
62206016