I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Najlepsze jest to, że nadchodzi magiczny czas! Święta Bożego Narodzenia, życzenia noworoczne, marzenia o nieziemskiej miłości? Albo najbardziej pożądany? Chcesz być szczęśliwy? I czy to wszystko się spełni? Słychać harmonijny układ zgodnych głosów - Tak, ach! Czy wszyscy są gotowi zaryzykować i polecieć wysoko, wysoko, podążając za dźwigiem w przestworza? I bez gwarancji, absolutnie nic - żadnego miękkiego lądowania, żadnych podniebnych wysokości, aby twoje pragnienia nie spłonęły i nie zawaliły się. Rozumiem, strach jest wystartować, marzyć bez gwarancji. Co, być może, ptak w rękach będzie spokojniejszy? Historia klienta, Paryż, cycek, szansa Przez wiele lat przyjaciele namawiali Aśkę, aby umieściła swoje zdjęcie na portalu randkowym. Napominali przez ponad rok, a nawet dwa. Odpowiedź była tylko kategoryczna – nie chcę i nie będę! To nie tak, że Aska za długo przebywała z dziewczynami, nie dlatego, że była tak zmęczona swoją samotnością, po prostu wszyscy jej znajomi pobrali się, mieli dzieci, a Aska był dla wielu ojcem chrzestnym. Więc doszli do porozumienia, uznali jej zdjęcia, najfajniejsze, sami wymyślili tekst i zaczęli czekać na odpowiedzi, marzyć o zalotnikach dla swojej przyjaciółki, zagranicznej i bogatej. Jak powinno być, w najbardziej niezwykłych historiach, które życie rzuca tu i ówdzie, zaczęły napływać listy. Spośród wszystkich zweryfikowanych kandydatów, którzy nie zostali zapisani, zwrócono się do dwóch. A także imienniki, co za zbieg okoliczności. Tylko Peter, miejscowy, z własnego miasta, sądząc po zdjęciu i odpowiedzi, wydaje się być dobrym facetem. W przypadku drugiego, Pierre'a, musieliśmy zebrać zbiorową mądrość, aby przetłumaczyć z francuskiego. Pasował do swojego wieku, pięknie to napisał, przysłał mnóstwo zdjęć, był samotny i: „Naprawdę cię polubiłem! Jestem gotowy spotkać się na każdym terenie, jeśli chcesz, przyjdź!” Przyjaciele opowiedzieli wszystko Aśce i przedstawili kompletną dokumentację dotyczącą wybranych potencjalnych zalotników. Wysłuchaliśmy wielu burzliwych i niemiłych słów, ale Aska wykonała robotę i nie odważyła się jechać do Paryża. Po co jej ciasto w niebie? Sześć miesięcy później wyszła za Petera. Kilka lat później rozwiedli się. Czasami ponownie czyta listy Pierre'a i jest smutna z powodu straconej szansy. Miej wielkie marzenia; Tylko wielkie sny mają moc poruszania ludzkich dusz. Marek Aureliusz

posts



47124782
90801525
31913881
60029726
63182990