I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Ludzie dążą do siebie nawzajem. Bez względu na to, co mówią. Na przykład, że nikogo nie potrzebują. Ludzie zabiegają o siebie nawzajem. Na dystansach. Czasem nawet przez bardzo duże, liczone w kilometrach. Lecą na przykład gdzieś, gdzie on się znajduje. Lub ona. Poprzez kilometry, bariery językowe, warunki pogodowe, pory roku i dni, ludzie szukają kogoś i znajdują go. Ludzie są jeszcze bardziej skłonni do bycia z kimś, gdy już go szukali i znaleźli. Oczywiście, chcesz być z kimś, abyś mógł żyć długo i szczęśliwie. Albo nawet na zawsze. I oczywiście także szczęśliwie. Ludzie też czasami chcą być sami. Chcą być oddzieleni, wolni. Bez względu na to, co mówią. Na przykład, że umrą bez kogoś. Bez niego. Lub ona. Chcę być razem, ale też móc być osobno. Nawet w parach. I dlatego nie jest straszne, że jest osobno. I nie jest straszne, że ten drugi odejdzie na zawsze, jeśli tu będę. I nie jest straszne, że nie będziesz mógł wrócić ponownie. Jeśli się odsunął. A także ludzie się boją. Być razem. Na serio. Bez względu na to, co mówią. Na przykład, że akceptują mnie taką, jaką jestem. Albo co. Ale oni naprawdę tego chcą. Być razem. Z kimś dobrym i drogim. Twój. Kto rozumie i dba. Kogoś, kogo możesz zrozumieć i o kogo możesz się troszczyć. I wskazane jest robić to pojedynczo. Najpierw jeden rozumie i troszczy się, potem drugi. Długo i szczęśliwie. Kiedy ktoś nie rozumie i nie przejmuje się tym, ale jesteście razem, to bardzo dziwna historia. To jakiś nieprzyjemny związek i wydarzenie. Nieprzyjemne i bolesne. Jako zabezpieczenie. Nieprzyjemne i niezrozumiałe. Rodzące się pytania, łzy i ból Czasami ludzie, znajdując się w takich sytuacjach, starają się postępować dobrze i być jak wszyscy. Albo, tak jak moi rodzice, przynajmniej próbują. Dużo mówią coś drugiej osobie, tłumaczą, ale wszystko wydaje się nie tak. Lub odwrotnie – milczą. I nie mówią już ani nie wyjaśniają niczego innym. Ponieważ odpowiedź jest wciąż taka sama. Wszystkie takie same. I wszystko nie jest takie samo. Czasem ludzie trwają, bo się boją (że na zawsze zostaną sami), a czasem odchodzą. Na zawsze. Albo ktoś w ogóle nie umawia się na randki przez bardzo długi czas i nie zabiega o kogoś. To zdarza się także ludziom. Ktoś oczywiście o kogoś zabiega, ogólnie rzecz biorąc, wszędzie, ale nikt na to nie czeka. Lub ona. I on też tego naprawdę chce. Lub ona. I on, i ona, zrobili już wszystko, co mogli, co wiedzieli i co radzili, i jak mówi mama, ale to i tak nie pomaga, albo to wszystko, co się komuś nie nadaje. Całkowicie nieodpowiedni. Ale nie ma sposobu, aby wziąć to, co wszyscy mają i polubić wszystkich. I pragnienia. A potem ludzie próbują zrozumieć, dlaczego tak jest. Rozumiem go. Lub ona. Ale on tego nie robi. Lub ona. I mnie to obchodzi. Ale on tego nie robi. Albo ona... Naprawdę o niego zabiegam. Albo do niej. Ale on tego nie robi. Lub ona. Jak to się stało? Albo raczej nie wychodzi... I wtedy ludzie zaczynają się domyślać i rozumieć, że coś tu jest nieczyste i że matka, która na przykład mówi, co powinna (a czego nie powinna) robić, wyraźnie nie mówi tego łatwo tutaj, czy nie. I to nie przypadek, że pojawia się i jest obecny także w tym tekście. I że wszystkie nogi złożoności wyrastają z dzieciństwa. I ludzie zaczynają domyślać się, co jest nie tak (i ​​co najważniejsze, GDZIE) to poszło. Niektórzy z tych osób chodzą do psychologów, inni do psychologów, to znaczy sami zostają psychologami. A niektórzy nawet pewnego dnia zaczną je szkolić. W sierpniu 2022 r. w Kemerowie rozpocznie się pierwszy etap szkolenia w podejściu Gestalt. Prowadzący: Marina Ruzanova – trener stowarzyszony MGI, superwizor, terapeuta Gestalt. +7 913 301-93-47 Victoria Kolotilina – akredytowana terapeutka Gestalt. +7 923 603-95-59

posts



56924417
99569720
55694049
88920406
63808134