I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Znasz to uczucie, jak często się zatrzymujesz, żeby nie podejmować decyzji, nie zmieniać swojej zwykłej sytuacji, swojego codziennego życia Oczywiście podczas podejmowania? jakiejkolwiek decyzji, stajemy przed zadaniem dokonania wyboru. Często przeszkodą w rozwiązaniu tego problemu jest nasze nawykowe przekonanie, że musimy dokonać właściwego wyboru i to już teraz. I tylko tę właściwą. Ale nie zawsze jest jasne, co jest właściwe... W tym momencie wyboru staje się przerażające, pojawia się chęć nie decydowania o niczym, nie podejmowania żadnych działań. Być może wszystko samo się rozwiąże... i pójdzie dalej z prądem, poczekaj, aż samo życie przyniesie Ci jakieś zmiany. Ona coś przyniesie... Ale czy tego właśnie chcesz? Powodów może być kilka. Jest to strach przed popełnieniem błędu i strach przed zmianą, podobnie jak przesłanie Roda, jakby chronił nas przed „bez względu na to, co się stanie” oraz niechęcią lub niemożnością wzięcia odpowiedzialności. I wiele więcej. Haczyk polega na tym, że odmowa wyboru lub zrobienia nadal nie uwolni cię od odpowiedzialności. W każdym razie będziesz musiał odpowiedzieć. Nawet jeśli dzieje się to przed tobą. Za to, czego nie zrobili. Do ukrywania się... Dlatego nie będzie zbyteczne zadawanie sobie pytania, co jest dla mnie dobre? Czym się kieruję, gdy coś wybieram? Czy to, co wybiorę teraz, dzisiaj, na zawsze przesądzi i zmieni moje przyszłe przeznaczenie? Czy naprawdę nie będę mógł wybrać czegoś innego jutro? czyż nie będę mieć sobie tego za złe? Czasy ciężkiej służby sowieckiej już minęły, a my dalej dźwigamy cały ten ciężar przekonań: jedna pieczątka w książeczce pracy, jedna pieczątka w paszporcie... itd. Dlaczego więc nie pozwolić sobie na więcej luzu w życiu? Pewnego razu, wiele lat temu, będąc jeszcze w instytucie, nauczyciel zadał tajne pytanie: „Jaki jest sens życia?” Każdy znajduje zrozumienie, które jest ze sobą zgodne. Wtedy, skądś z kosmosu, odpowiedź przyszła do mnie bardzo wyraźnie: Sensem Życia jest jego kontynuacja. I pozwolić sobie, dokonując wyborów, podejmując decyzje, zdobyć nowe, różnorodne doświadczenie... uczyć się z niego, wznosić się ponad siebie, stać się mądrzejszym, rozwijać się, zmieniać? Czyż nie jest to podstawowa zasada Życia? Wszystkiego najlepszego.

posts



18948556
14910075
43004078
69965706
81017163