I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Są ludzie, którzy adekwatnie oceniają rzeczywistość i za pomocą „głowy” podejmują optymalną decyzję: bezemocyjną ocenę faktów, analizę, logikę. Są ludzie, którzy polegają na intuicji, uczuciach, wewnętrznych impulsach i na tej podstawie podejmują optymalne dla siebie decyzje. Są tacy, którzy wiedzą, jak połączyć „głowę” i „uczucie” i podejmować decyzje całościowo. Są też tacy, których zawodzi zarówno głowa, jak i uczucia – „ludzie spod znaku iluzji”. Dla nich biały wydaje się czarny, czerwony – niebieski. Tam, gdzie jest bezpiecznie, widzą wrogów. A w przypadku realnego zagrożenia nie zauważają zagrożenia i wpadają w kłopoty. Wierzą, gdy są okłamywani, ale uczciwych ludzi starają się złapać na oszustwo. Ktoś, kto naprawdę kocha, jest uważany za potwora lub nicość. A szczytem miłości i czułości jest ten, który jest wobec nich zimny. Czasem sami zadają sobie pytania: „Co jest prawdą, a co kłamstwem, w co wierzyć, a w co nie, czemu ufać sobie – myślom czy uczuciom, komu ufać – sobie czy innym?” kobieta może „poczuć”, że mąż ją zdradza, i wyciągnąć za tym tysiąc faktów, uzasadnić to w taki sposób, że nie będzie można znaleźć w nim winy. Ale w rzeczywistości są to tylko złudzenia - mąż nie oszukuje nawet w myślach. I odwrotnie, w przypadku oczywistej zdrady może nie czuć się zaniepokojona i może nie zauważyć, co się dzieje, nawet logiczne fakty ułożą się dla niej w inny obraz. Kobietę mogą ogarnąć uczucia i myśli, że przydarzyło się jej coś złego jej dziecko/męża, chociaż tak naprawdę wszystko jest w porządku. Ale w przypadku prawdziwej katastrofy nie zauważy tego. Wyzwalaczem mogą być albo nagłe silne uczucia (niepokój, strach, poczucie zdrady, zbliżająca się katastrofa), w ramach których gromadzone są pozornie niepodważalne dowody na poziomie faktów i. logika i odwrotnie, nagle ułożona zagadka faktów, która zwiastuje katastrofę, wywołuje silną reakcję emocjonalną. Jednak w rzeczywistości fakty układają się w zniekształcony obraz, a uczucia nie mają żadnego związku z obiektywną rzeczywistością. Jeśli jednak sprawa nie dotyczy ich osobiście lub kogoś z bliskiego otoczenia, osoby te mogą być dobrymi przekaznikami informacji. Poprzez Tarota, podróże szamańskie i inne praktyki (dla obcych, ale nie dla siebie i bliskich). Lub po prostu subtelnie wyczuwaj i „czytaj” ludzi, gdy nie ma w tym osobistego zainteresowania, w tych ludziach można znaleźć silny wpływ Neptuna w astro i Zniszczony Księżyc w Promieniu Misji oraz fascynujące przygody karmiczne, cel. czyli nauczyć się odróżniać światło prawdziwe od fałszywego i wiele więcej. Ale w sensie zwykłego, ziemskiego życia są to ludzie o dużej wrażliwości i silnym połączeniu z nieświadomością, którzy doświadczyli silnego zniekształcenia swojego postrzegania. siebie i świat. Były też przeżycia ostre, niedoświadczone (odrzucenie, upokorzenie, zdrada, dewaluacja, zagrożenie życia itp.). Możliwe przyczyny zniekształcenia: Znęcanie się fizyczne, emocjonalne lub seksualne oraz poniżanie ze strony bliskich. Kiedy dziecko nie potrafi sobie poradzić z faktem, że „mój tata, którego tak bardzo kocham, teraz mnie bije”, „moja mama, którą tak bardzo kocham, teraz sadystycznie mnie znęca”, wywraca rzeczywistość do góry nogami . „Nie biją mnie, oni mnie kochają”. „To nie oni sprawiają, że czuję się teraz źle, to ja jestem zły”. W tym momencie jest to sposób na zabezpieczenie siebie i przetrwanie. Sprzeczne komunikaty i niekonsekwentne działania rodziców. Tata jest czasem miły, czasem agresywny, mama czasem kochająca, czasem chłodna. Rodzice mówią, że nie powinni kłamać, ale dziecko widzi, że samo kłamie, albo zmuszają dziecko do rozmowy przez telefon, że nie ma go w domu, gdy samo chce się przed kimś ukryć. Mówią, że nie należy obrażać małych dzieci, a oni obrażają jego (małego). Mówią „chodź tu” i natychmiast je odpychają „zostaw mnie w spokoju”. Z tego samego powodu oferują taką czy inną interpretację. Itp. i tak dalej. Dziecko nie jest jasne, w jaką „prawdę” ma wierzyć. Rodzice nie postrzegali dziecka takim, jakim jest, „wciągnęli” w niego inny obraz, decydowali za niego, jaki powinien być, próbowali „znaleźć” dziecko. dla siebie w dziecku tej samej płci).

posts



27119007
86494209
88895988
22376459
101437817