I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Kontynuacja - Proszę, napisz do niego jeszcze raz!!! - pytała przez płacz dziewczyna. Dopiero wtedy psycholog zorientowała się, kto do niej dzwoni. mimo to zdecydowała się wyjaśnić: - Czy to ty, Mary? Rozmawiając z dziewczyną, Ann Aven nagle poczuła, że ​​ona też chce ją od razu zablokować i wyrzucić kartę SIM, z której teraz dzwoniła Mary. Nie, lepiej go nie wyrzucać, ale spalić, żeby na pewno nie mógł już pojawić się w jej polu informacyjnym. „Tak, Mary, rozumiem cię!” – powiedziała psycholog, przełamując łkanie łkanie dziewczyny. Pani Aven zrozumiała, że ​​jeśli napisze jeszcze raz do tego młodego mężczyzny, to nic nie pomoże, bo to nie ona pójdzie na spotkanie, ale Mary, która ponownie zniweczy wszystkie wysiłki psychologa. „Maryjo, posłuchaj, pomogę Ci, ale to będzie dużo kosztować”. Dziewczyna natychmiast się uspokoiła i zapytała: „Ile?” Psycholog prawie wypaliła: „Milion!”, ale wstydziła się nawet żartować podać taką kwotę, więc powiedziała: „pięćset tysięcy” i przeraziła się jej słowami, myśląc, że dziewczyna natychmiast wyśle ​​ją do piekła. Ale Mary po prostu się rozłączyła. Ann myślała, że ​​to już koniec, i cieszyła się, że tak łatwo pozbyła się tej przylepnej osoby. Ale myliła się. A teraz dziewczyna stanęła przed nią z tymi pięcioma tysiącami. „Powiedziałeś, że zwrot mojego ukochanego Benny’ego kosztuje pięćset tysięcy” – odpowiedziała psycholog Mary. „Nie, nie!”. „bierz, ja nie zniosę!”, po czym uspokoiwszy się trochę, mówiła dalej: „Maryjo, w sprawach miłosnych wszystko zależy od Ciebie”. No cóż, napiszę jeszcze raz do Twojego Bena i kto będzie się z nim kontaktował w przyszłości? Nie ja, ale ty. I znowu cię opuści. Aby je odzyskać, musisz się zmienić. Nie chce i nie będzie teraz komunikować się z kimś takim jak ty. Rozumiesz mnie? Mary spojrzała na nią uważnie i milczała. „Dzięki Bogu, przynajmniej nie wpadła w histerię” – pomyślała pani Aven. I mówiła dalej: „Proponuję, żebyś z moją pomocą wykorzystał te pieniądze na rozpoczęcie pracy nad sobą i zmianę”. Nakreślmy plan, omówmy punkty i rozpocznijmy pracę. Zgadzacie się? Mary odpowiedziała twierdząco i zasiedli do omówienia etapów przyszłej pracy. Więcej ciekawych rzeczy na moim kanale Zen

posts



68645536
59933754
31985860
23252410
91048847