I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Stanowisko Julii Wasiukowej W Rosji z pokolenia na pokolenie wciąż przekazywane jest powiedzenie: „Jeśli uderza, to znaczy, że kocha!” Młoda kobieta, czasem dziewczyna, słyszy to od swojej przyjaciółki, mamy, babci, gdy tylko ma odwagę o tym porozmawiać. Sama absurdalność i irracjonalność takiego stwierdzenia nie wytrzymuje krytyki. Takie zachowanie człowieka usprawiedliwia fakt, że gdyby był obojętny, to by nie uderzył. A tu, mówią, kocha, i to jak! Ale co powiesz o osobie, która celowo sprawia ból i cierpienie obiektowi swojej miłości? Przynajmniej ma zaburzenia psychiczne. Jeśli z moją głową wszystko będzie w porządku, nie zniszczę tego, co kocham. Zatem tym, co motywuje tę osobę, wcale nie jest miłość. Ale co się z nim wtedy stanie? A jaki cel chce osiągnąć poprzez bicie? Za gniewem, który pojawia się w jego duszy, kryje się strach. Może to być strach przed utratą władzy i kontroli nad kobietą, obawa, że ​​nagle przestanie być mu posłuszna i rozpocznie związek z innym mężczyzną. Zazwyczaj tego stanu doświadczają niepewni, niedojrzali i infantylni mężczyźni. Ukrywają swoją bezradność pod pozorem siły i ucisku. Ale co sprawia, że ​​kobieta milczy na temat takiej przemocy domowej? Wciąż ten sam strach. Strach, że ją osądzą i usprawiedliwią zachowanie męża, strach, że prawo jej nie obroni. Strach, że po jej wypowiedziach ona i jej dzieci będą cierpieć jeszcze bardziej. A najsmutniejsze w tej sytuacji jest właśnie to, że w przeważającej większości przypadków tak się dzieje, ponieważ tradycyjnie w rosyjskim społeczeństwie kobiety są dyskryminowane przez mężczyzn, zarówno w aspekcie zawodowym, jak i osobistym. Znowu infantylna męska pozycja, ponieważ z natury kobieta jest genotypowo, fizycznie i psychicznie znacznie silniejsza i bardziej odporna niż mężczyźni. Dyskusja z tym jest jak stwierdzenie, że gwiazdy to planety odbijające światło słoneczne (stwierdzenie, które niedawno usłyszałem od mężczyzny). Jeśli kobieta skarży się bliskim na zachowanie męża, mówią jej: „To twoja wina, nie prowokuj jej”. No dobrze, ale co z naszym ustawodawstwem, które ma na celu ochronę praw obywateli? Większość kobiet, które doświadczają przemocy domowej, wie z własnego doświadczenia, że ​​prawo również nie jest po ich stronie. Istnieje, ale nie działa. Po pierwsze, nikt nie przyjdzie, jeśli zadzwonisz na policję i wyjaśnisz to, że mąż Cię bije. Przyjdą tylko wtedy, gdy będą zwłoki i tak twierdzi policja. A jak sobie to wyobrażasz, dzwonić na policję podczas pobicia? Kto na to pozwoli? Sprowokować go, aby całkowicie zdobył punkty? Nawet jeśli kobieta złoży zeznania na policji i zbierze wszystkie dowody winy, będzie musiał ponieść odpowiedzialność administracyjną lub karną. Prawo jest takie, że kobieta znowu będzie cierpieć. Ukarze się, bo jej mąż zapłaci karę z ogólnego budżetu rodzinnego, a jeśli trafi do więzienia, rodzina jak zwykle straci żywiciela rodziny, który kiedyś wyjdzie z więzienia i co zrobi najpierw? Najwyraźniej po raz kolejny pokaże, jak silna jest jego miłość... Pozycja Igora Mało prawdopodobne, aby współczesny mężczyzna był dumny z tego, że pobił kobietę. I nawet nie dlatego, że przynajmniej zostanie potępiony przez plotkę. I nie dlatego, że tak naprawdę nie ma się czym chwalić. Po prostu większość rosyjskich mężczyzn, przynajmniej miejskich, jest wychowywana w taki sposób, że przemoc wobec kobiety jest uważana za tabu, czyn wyjątkowo brzydki, nieuczciwy i niestosowny. W ciągu pięćdziesięciu lat mojego życia nie słyszałem, żeby ktoś publicznie przyznał się, że bije żonę lub dziewczynę. Ale znam takie przypadki. Co więcej, pobicie jest często powodem, dla którego mężczyzna szuka pomocy psychologicznej. Na przykład: „Zgrzeszyłem. Pomóżcie, nie wiem, jak do tego doszedłem!” Niektórzy, jak Philip Kirkorov, twierdzą, że idą jeszcze dalej i zwracają się do psychiatrów))). Oczywiście nie przyjmuję tutaj do analizy zachowań mężczyzn z rodzin aspołecznych, przestępczych!))

posts



27987138
100195604
55037158
11136262
32841130