I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Czy psycholog potrzebuje superwizji? Zdaję sobie sprawę z tak delikatnego tematu. Dlatego biorę na siebie odpowiedzialność za ten artykuł zgodnie z moim osobistym zrozumieniem. I tyle. Każdy, kto wszedł na tę stronę, każdy z Was również: 1) albo wątpi w potrzebę i korzyści superwizji, 2) albo bardzo jej potrzebuje. Wyobraź sobie: superwizorzy siedzieli w kręgu, a ty jesteś w tym Centrum. Albo wręcz przeciwnie....samotnie. Nic Ci nie przypomina? Jak w przedszkolu: otoczą Cię, porozmawiają o tym, zadzwonią do mamy i poskarżą się jej, że w ogóle ich nie słuchasz, takie niegrzeczne dziecko! Na początku nadal będziesz kopał, a potem Khan. W okolicy jest więcej dorosłych. Oni są siłą. Chciałabym dorosnąć i stać się dorosła. Choć przełożeni działają jak dorośli: otaczają, pouczają, nadają nowe imię. Ale oni cię nie usłyszą. Jesteś młodym specjalistą. A są to doświadczeni psychologowie. Może lepiej rozmawiać „na równych sobie”? Zamiast „dewaluacji” użyj „komunikatu „ja”. Przykład superwizji: Superwizant: „To taka trudna sytuacja… i co powinienem był zrobić?” Przełożeni: „No cóż, jesteś tak zdezorientowany jak za pierwszym razem. I pozwoliłeś, żeby klient był wobec ciebie niegrzeczny, żeby cię uczył. Umiesz tylko płakać…”. „musiałeś to zrobić tak i tak…”. ......Wszystko zrozumiałem....co jeszcze może są pytania?...posłuchaj i pamiętaj!" Poważnie, czy to jest wsparcie? Czy naprawdę tak uczą? Tylko szturchanie i strach. I czy w takim razie naprawdę można wszystko z góry zrozumieć? Przecież nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. A oto klienci, z ich wyjątkową indywidualnością. Dlatego po superwizji pytania nie znikają , było i zawsze będzie, bo bez wątpienia nie ma rozwoju, a więc i zmian. Wiadomo, że zamiast oceniać i krytykować, trzeba dać młodemu człowiekowi niewiele - zasoby i wsparcie. Te dwa elementy są na wagę złota. Superwizorzy zapewnią psychologowi zasoby i wsparcie, a on przekaże tę pałeczkę swoim klientom. „Rozumiem cię. Ja też byłem w takiej sytuacji. I jesteś świetny. Widzisz, jak zachowałeś się prawidłowo”. Zamiast tego to się sprawdzi (nie wiadomo kiedy) – skuteczniejsze jest wysłanie specjalisty od razu, do „tu i teraz”. Superwizja jest pomyślana jako pomoc i wsparcie dla młodych specjalistów i ich praktyczne doskonalenie pozycja z góry i zawyżona osobowość superwizora, psycholog potrzebuje empatycznego towarzysza. Po superwizji powinien być zadowolony z siebie i swoich nauczycieli. Jeśli tak nie jest, to działaj mi na nerwy, wstydź się i płacz, dowiem się, gdzie, kiedy i dlaczego. Uwierz mi, będzie to bardziej wartościowy powód niż nadzór. Ale zdarza się to jeszcze gorzej, gdy Twój przełożony jest słabą osobowością lub słabym specjalistą. A teraz stoisz już przed przełożonymi... gorączkowo szukasz choć jednej jasnej twarzy - znalazłeś! Ratunek! Nie jestem sam... A co jeśli zostanę zupełnie sam wśród surowych kolegów przełożonych? I nie ma od nikogo wsparcia? Krytykują i karcą. Skarcić i krytykować? Będziesz się kłócił, czy zniesiesz tę torturę bez entuzjazmu? Bądź cierpliwy, bądź cierpliwy: zostałeś już naznaczony przez tę zbiorową społeczność! Co za „zasobnik!”: „Jesteś zły… do niczego się nie nadajesz… wszystko robisz źle… czego cię nauczyli… i jeszcze dyplom z wyróżnieniem… ”. Po tym młody specjalista pomyśli: „Może już czas poszukać pracy dla przyjaciela? Oni wiedzą lepiej. Przecież to PRZEŁOŻENI!”. Nagle przestanę milczeć, zapytam krytyczny kolega-przełożony zna RPT i Rezet? Jakiego rodzaju edukacja? 2 lata psychologii po ekonomii? A praktyka, ile lat? Miesiąc na wsi? Z miejscowymi dziećmi i emerytami? Fajny. Och, potrzebuję papieru. Szef kuchni zamówił. Bądźmy cierpliwi. Ehhh. Oczywiste jest, że jestem „za dużo”. Nie jest jednak jasne, czy jest inaczej. Opisane powyżej przykłady nadzoru tylko częściowo odzwierciedlają. Wierzę, że istnieją super superwizje. Ale jak się tam dostać? Gra w ruletkę: szczęście czy pech. Nie chcę ryzykować, więc daję sobie prawo do uniknięcia tak wątpliwego doświadczenia. Wolę spędzić ten czasza pisanie artykułów, za konsultacje, za samokształcenie i proste ludzkie radości. Dlaczego wyjaśnię na własnym przykładzie. Nie, oficjalnie nie przeszłam superwizji. Ponieważ: na początku w to wątpiłem, teraz jestem pewien, że tam nie pojadę, choć pomysł jest dobry. Od dawna mam swoich przełożonych, kolegów i oni też są w mojej osobie. Wiadomo, że nie jest to informacja oficjalna. Jest nas trzech. W razie potrzeby zapewniamy również stały nadzór. Oznacza to, że jeden jest przeciwko dwóm pozostałym. Tak się złożyło, że było nas trzech. Może być więcej. Gdyby tylko....reszta odpowiadała nam według następujących parametrów: wieloletnia znajomość, znajomość historii wzajemnego życia, systematyczne szkolenie w zakresie innowacyjnych metod, wspólny rozwój zawodowy, a nawet wspólne spędzanie czasu, czyli teatry, koncerty. ..pełne zaufanie do siebie, ogromny wzajemny szacunek, bezstronna ocena naszych cech osobistych, równe stanowiska, bez krytyki, absolutna gotowość do pomocy, m.in. wsparcie emocjonalne, poczucie oczekiwania komfortu i przyjemności przed naszą nieformalną superwizją i poczucie ogromnego wzrostu zasobów po niej, rzeczywista realna pomoc sobie nawzajem w trudnych sytuacjach: choroba, kontuzja... Oto superwizorzy, których wybrałem ja i nikt poza mną. Przyjrzyjmy się teraz, czym jest superwizja i kto może być superwizorem. Zacznę od drugiego pytania. Opiekun musi formalnie przejść osobistą superwizję. Reszty zasad nie znam. Czy dla mnie osobiście wystarczy oficjalny dokument o przejściu superwizji? super mądra, wszystkowiedząca i nieomylna osoba. Mniej więcej tak samo, jak doradzam moim klientom przy wyborze partnera: nie szukaj najlepszej osoby, ale wybierz najlepszą dla siebie osobę, z którą dobrze się czujesz, nawet jeśli nie jest on najbardziej poprawny i nie najbardziej szanowany To samo dotyczy superwizji. Teraz spójrzmy, czym jest superwizja: jest to korekta praktycznych i osobistych aspektów w procesie pracy niedoświadczonego psychologa. Od razu wyjaśnię: dlaczego doświadczony psycholog potrzebuje superwizji? jak zrozumiem, że superwizor jest bardziej doświadczony, bardziej profesjonalny i bardziej empatyczny niż ja, a jeśli jest nikim więcej niż ja, to dlaczego mnie ocenia. To jest relacja typu: jestem komisarzem, czy studentem? nauczyciel lub doświadczony podmiot testowy. To jest moja trudna sytuacja i jestem w niej osamotniony, wbrew ocenie całej grupy. To jest nierówna relacja i to jest dyskomfort. To jest brak zaufania lub częściowe zaufanie ci ludzie, ich osobowości i kwalifikacje zawodowe mają motywację komercyjną (ktoś zarabia) i ma to status (ktoś uważa, że ​​ma prawo „oceniać” – uczyć – wskazywać – oceniać), co oznacza, że ​​jest to dla kogoś korzystne. Zdecydowanie –? nie dla mnie! Wszystko zostało już powiedziane: czy nauczyciel Chikatilo uczył dzieci… dlatego, że rodzice powierzyli mu swoje potomstwo? Komu zaufałem??? Zdaję sobie sprawę, że porównanie jest ostre. Ale jest kolorowo. Konkluzja: Nie wyrażam zgody na superwizję nieznanej osobie, a dokumenty statusowe superwizorów nie robią na mnie większego wrażenia, nie jest to dla mnie dowód na ich znaczenie w sprawie mojej osobistej superwizji. Nie tylko nie jest to przydatne, ale i szkodliwe. Nie chcę tracić na to czasu, bo komunikacja w formie jednostronnych wypowiedzi jest mało skuteczna, bo w zasadzie nikt nie potrzebuje mojej opinii podczas superwizji. , i mam prawo poddać się nadzorowi, czy nie. Inną sprawą jest to, czy bez nadzoru zablokują mi dostęp do mojego ulubionego biznesu, mojego zawodu, który kocham: W takim razie musisz... Ale to będzie gra: po obu stronach... Zagramy? P/S: nic osobistego dla przełożonych. Z głębokim szacunkiem dla Ciebie. Autorką artykułu jest psycholog medyczny Tatyana Silaeva kursy online + Warsztat psychologa „Formowanie instytucji rodziny – dla uczniów/rodzin Pomoc dla początkujących psychologów Psychologów sportu, trenerów! Zestaw technik... Praktyczne zajęcia specjalisty od konfliktu -mediator Case Study pracy psychologa klinicznego w poradni - wnioski, umowy,"

posts



25466773
63263390
104742756
94134264
47478136