I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Nocne refleksje o miłości Dziś chcę z Wami porozmawiać o miłości. Wiele już powiedziano na temat tego uczucia. Poeci, artyści, twórcy, naukowcy, starożytni i współcześni, zdaje się, że powiedzieli wszystko, co można było powiedzieć o miłości, a nawet to, czego nie warto było mówić. Ale ludzie wciąż na nowo próbują urzeczywistnić miłość. Dlatego i ja pozwolę sobie spekulować na temat miłości, choć wątpię, czy odkryję coś nowego. Zacznę może od słów pięknego rosyjskiego romansu „Tylko raz w życiu zdarza się spotkanie Spotkanie zdarza się tylko raz w życiu. Tylko raz los zrywa nić. Tylko raz, w mroźny zimowy wieczór, tak bardzo chcę kochać Chyba każdy zna historię takiego spotkania, kiedy między dwojgiem ludzi pojawia się iskra i pojawia się cienka, niewidzialna, ale mocna nić połączenia wychodząca ze słońca. splotu i łączenia nas z drugim na dowolną odległość. Razem z nicią pojawia się poczucie bezpieczeństwa, zaufania, pewności siebie, czułości, ciepła, pokoju i miłości. Wszystko w ludzkim świecie układa się na swoim miejscu... I pojawia się szczęście. A kiedy człowiek myśli, że nić została zerwana, pojawia się ból, rozpacz, nieznośna groza samotności, pustki i beznadziei. Wiele osób w rozpaczy zadaje sobie pytania: - Było tam miłość? Czy to się kiedyś powtórzy z kimś innym? Pozwolę sobie powiedzieć, że miłość nie tylko była, ale nadal istnieje. Życie może Cię oszukać, okoliczności mogą nie być po Twojej stronie, ale nikt nie jest w stanie przerwać tej nici. Nawet ty sam. Miłości nie da się anulować, bo już się wydarzyła. Na drugie pytanie: - Czy przydarzy się to kiedyś komuś innemu? Odpowiem jednocześnie tak i nie. Historie powtarzają się i są jednocześnie wyjątkowe. Oznacza to, że w każdej historii miłosnej wnosimy siebie, nasze nawyki, cechy, charakter, scenariusz, więc możliwe jest podobieństwo. ale całkowita tożsamość nowej i przeszłej historii jest niemożliwa do osiągnięcia. Myślę, że to na lepsze. W końcu poprzednia historia nie zakończyła się tak, jak chciałeś, w przeciwnym razie nie musiałbyś jej opłakiwać. Dlatego nie powinieneś jej powtarzać z nowym partnerem. I nie wyjdzie to bez względu na to, jak bardzo będziesz chciała, co daje nadzieję na atrakcyjniejszy rozwój nowej miłości. Wrócę do metafory o sznurkach połączeń. Ile takich sznurków może mieć człowiek przez całe życie? Wszyscy doświadczyliśmy miłości do naszej matki i połączenia z nią poprzez pępowinę. Stało się możliwe odtworzenie go tyle razy, ile to konieczne, poprawianie go nieświadomie i, jeśli to możliwe, świadomie. Zawsze jest nadzieja. Kochajcie się i bądźcie szczęśliwi.

posts



29293589
52019429
107379646
85323859
89686909