I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Zmęczenie przyszło nagle. Wybiłem myśli z głowy i zmieszałem pozostałe. Wcześniej wziąłbym mentalny bicz i powiedział: „Weź się w garść, szmato!” Zacząłem głośno i wyraźnie czytać listę nadchodzących i niezwykle obowiązkowych zadań. Rzeczy do zrobienia to jedyna rzecz w życiu, która zawsze wystarcza. Ich wystarczalność nie zależy od nastroju i kondycji. Wcześniej zmęczenie nie brzmiało w mojej głowie jak zirytowany głos, zły nastrój i myśli o tym, jakie to wszystko jest zmęczone. Gdyby ktoś obok mnie zaczął marudzić, że jest zmęczony, mogłabym ugryźć Miłość do bliźniego jest gdzieś nieoczekiwanie wycofany. Teraz jest dla mnie jasne dlaczego – miłość do bliźniego jest tym samym, co miłość do siebie. I nie czułam miłości do siebie, kiedy byłam zmęczona. Poczułem złość na siebie i otoczenie. Na siebie za słabość, na otaczających ich ludzi - za... za to, że w ogóle istnieją i wszystko robią zupełnie źle. To tak, jakby ci dranie spiskowali, żeby mnie wykończyć. „Czego jesteś zmęczony? Rozładowujesz wagony?” - odezwał się w mojej głowie głos znany z dzieciństwa. Wybuchnął, ale z moich ust, jeśli ktoś w pobliżu zaczął narzekać. Jeśli nie mam prawa się męczyć, to dlaczego moje dzieci i mąż mieliby się męczyć? Nie mogą, wszyscy jesteśmy równi. Teraz wszystko jest inne. Choć zmęczenie przychodzi nagle, to się go nie boję, wiem, jak to wygląda. Wiąże się to z zamętem myśli i osłabieniem ciała. Tak, rozładowałem wagony – śmiało mogę odpowiedzieć. Wozy każdego są inne – mogą to być wózki obowiązków domowych, wózki wiedzy, wózki skomplikowanych relacji, wózki dziecięcych zmartwień. a nawet wagony wrażeń. Jeśli zmęczenie mogło się pojawić, oznacza to, że ma ku temu wszelkie powody. Teraz wiem, że wraz ze zmęczeniem pojawia się rozdrażnienie. I ta wiedza pozwala mi go nie wpuścić. Teraz wiem, że ze zmęczeniem bledną kolory świata. I ta wiedza pozwala mi po prostu czekać. To nie świat staje się coraz ciemniejszy, to moja wizja staje się zamglona. Ale to tylko na jakiś czas. Teraz w środku brzmią inne słowa: „Czy jesteś zmęczony? Czas odpocząć. Herbata? Pled? Książka? Jak o siebie zadbać? Nie ma walki, bicza i gniewu. Jest miłość, czułość i troska. Jak się masz, drogi czytelniku? Może jakaś mewa?

posts



75307485
64460862
109344523
81761706
107615938