I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Telewizja i jej wpływ Dziś chcę poruszyć temat telewizji. Temat ten jest tak banalny, że dziś wszyscy o nim wygodnie zapomnieli. Zacznę od jednego przypadku. Niedawno miałam okazję spędzić cały miesiąc na łonie natury. To wieś niedaleko Permu. Telewizor słabo pokazywał, tylko 2 kanały. Cóż, tak jak powinno być - ziemia, ogród, łaźnia. Jak rozumiesz, było wiele do zrobienia i przez cały miesiąc byłem sam na sam z moimi ciężkimi pracownikami: łopatą, siekierą i górnikiem. Miesiąc minął niezauważony w tej sprawie i nadszedł czas powrotu do dawnego życia. Pozwolę sobie na małą dygresję. Jestem osobą z wyższym wykształceniem psychologicznym i doświadczeniem w tej dziedzinie. I tak jak potrafię, pracuję nad swoim rozwojem. Wracam więc do domu i jeszcze tego samego wieczoru mój wzrok ponownie zostaje przyciągnięty do „magicznego pudełka”. Były zwykłe wieści z Permu i wtedy zdałem sobie sprawę, że coś jest ze mną nie tak. Zaczynam pracować nad sobą i rozumiem, że niepokój przejął nade mną kontrolę. Lęk różni się od strachu tylko tym, że nie jest zorientowany na obiekt. A w przypadku lęków obiekt jest znany i świadomy danej osoby. Po ocenie mojego niepokoju rozumiem, że jego przyczyną były bardzo gorące wieści z naszego ukochanego miasta. Ale strach się nie pojawił, bo żadna wiadomość nie dotyczyła mnie osobiście! Ani ja, ani moja rodzina, ani nawet moi dalsi krewni. Uważam się za eksperta! Byłem pewien, że mając dyplom z psychologii, zostanę zaszczepiony przeciwko takim wpływom zewnętrznym! Ale nie, okazuje się, że jest to znacznie poważniejsze. A wpływ takich obserwacji po prostu utrzymuje nas w uścisku niepokoju. A kiedy wiadomość dotyczy nas osobiście, bliskich, bliskich czy współpracowników, wówczas cały ten niepokój zamienia się w strach! Tak, w zasadzie co jest złego w tym, że ludzie żyją w ciągłym strachu i bezprzyczynowym zmartwieniu? Ale o co chodzi? czy to jest. Jak powiedziałem wcześniej, człowiek jest w ciągłym zmartwieniu. Bezosobowy lęk staje się integralną częścią człowieka i jest stale wzmacniany przez komunikaty prasowe. Wystarczy raz na 2-3 dni oglądać 20-minutowe wiadomości, a zapewniam, że niepokój nie opuści Cię. To ja uciekłam w naturę, otrzymałam spokój, a ostry kontrast powrotu pozwolił mi zrozumieć, co się naprawdę dzieje. Lęk jest już integralną częścią Ciebie. Ogranicza Twoje działania, bo niepokój dławi każde przedsięwzięcie. W przedsięwzięciu na początku pojawiają się lęki, a jeśli te lęki opadną na grunt niepokoju, to stają się one bardziej pretensjonalne, natrętne i realne. Osoba staje się bardziej nieśmiała, mniej zdecydowana i łatwiejsza do opanowania. Spójrz na wyłaniający się wzór: najpierw pojawia się niepohamowany niepokój. Następnie wprowadzany jest mały strach, który pochłania całą energię niepokoju. Ten strach rośnie skokowo. A potem dyskretnie podaje się rozwiązanie tego strachu, czy to przypadkowo pominięte słowa Putina, Miedwiediewa, czy prezesa Banku Centralnego. I wtedy wszystkim przychodzi do głowy – każdy biegnie, aby zrobić to, co myśli, czego tylko się domyśla. Koło fortuny zaczęło się kręcić. Podczas gdy większość populacji kręci cudzym kołem fortuny, formowanie się niepokoju zaczyna się od nowa, z naciskiem na odrobinę strachu i wszystko w kółko. Schemat działa doskonale, powiedziałbym nawet „żelazo”. Powstaje pytanie, czy rząd nadal planuje duże inwestycje w telewizję cyfrową! I gdzie? Na Daleki Wschód! Bo żyją tam zwykli ludzie, którzy woleliby polować, łowić ryby, hibernować i zażywać kąpieli parowych. Z poważaniem, redaktor naczelny magazynu „Psychologia. Perm” Evgeniy Koshevarov.

posts



88856359
92188402
53296036
106630888
33790270