I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Dwa miesiące pracy w izolacji. Wszystko się rozpadło: nastrój, planowanie, kontrola emocji, zaangażowanie, wygląd. Wzrasta napięcie, wzrasta waga, zapasy alkoholu zmniejszają się i ulegają uzupełnieniu, a układ nerwowy zostaje wyczerpany. Zwracam się do tych, którzy w izolacji, przy obecnej niepewności i zmianach otoczenia, zaczęli myśleć, że coś jest z nimi NIE tak, wszystko. w ich rodzinie jest źle, czas to zmienić: rodzina, praca, miasto, kraj. Przede wszystkim NIE RÓB. Albo nie od razu. A jeśli się zmienisz, najpierw zatrzymaj się i zastanów się. Dobra wiadomość jest taka, że ​​wszyscy odczuwają teraz wstrząsy. Wszyscy jedziemy na tej samej łodzi. Wszyscy staramy się zachować równowagę najlepiej, jak potrafimy. Dlatego może się wydawać, że zmiana miasta, kraju, organizacji, żony, męża stanie się łatwiejsza. Wypalamy się, stajemy się puści, gdy tracimy kontrolę nad zmianami, gdy siły zewnętrzne są od nas silniejsze, nie mamy wolności wyboru, gdy zmuszeni jesteśmy tłumić emocje, gdy reguły gry nie są jasne, granice są zatarte niejasne, nie ma jasnej informacji i przejrzystości, nie ma jasnych zasad, albo ciągle się zmieniają. Nawet jeśli doskonale zaadaptowałeś się do nowej rzeczywistości, obok Ciebie są ludzie, którzy inaczej doświadczają zmian. Usuwamy pianę społecznych zawirowań: z ponurych twarzy, z niepokojących wiadomości, ze sporów na czacie, z komentarzy zewsząd. I co zrobić z marzeniami, niespełnionymi marzeniami, niespełnionymi planami. Wszystko rozpoczęte i niedokończone, aby przetrwać i nie zaszkodzić sobie i innym, zmuszeni jesteśmy stłumić wiele emocji i wygasić nieakceptowane reakcje. Właśnie kiedy miałem napisać zły artykuł o kolejkach na ulicach w sklepach (w Rydze zaczęto wpuszczać ludzi do sklepów partiami, reszta marzła z zimna w kolejkach), od razu dostałem telefon od mózg terapeuty: nie możesz się zmienić, wzniecić powstanie, wziąć odpowiedzialność za konsekwencje – siedź cicho, nie ładuj swojego kanału negatywizmem. Pewnie masz własne przykłady tego, jak milczysz, gdy okoliczności i warunki zewnętrzne cię przerastają kontrola. Albo jak radzisz sobie ze stresem w swój staromodny sposób. Ale faktem jest, że wszystkie stłumione reakcje, negatywne emocje są w nas kapsułkowane, a następnie wyciekają w postaci niepokoju i napięcia, bezsenności, obsesyjnych pomysłów i myśli. uzależniające zachowanie. Aby temu zapobiec, musisz od czasu do czasu uwolnić nagromadzoną w sobie negatywność. Lepiej to zrobić, gdy tylko poczujesz złość, irytację, a wysłanie tego pod wskazany adres jest niewłaściwe lub obarczone konsekwencjami. Mam dla Ciebie jedno bardzo fajne ćwiczenie, które można wykonać w dowolnym miejscu. Cel: nie pozwolić, aby negatywność w Tobie zamarzła. Wyrzuć go ze swojej duszy Bonus: zaoszczędzisz na wszystkim: przejadaniu się, nadmiernym piciu, niepotrzebnych kłótniach. Będziesz więc potrzebować kartki papieru, ołówków lub kredek lub po prostu długopisu 1) Pamiętaj o nieznośnej sytuacji, która negatywnie na ciebie wpływa i nie możesz na nią wpłynąć. Zacznij rysować intuicyjnie. Cokolwiek, chaotyczne linie, cyfry, bazgroły. Rób to, aż poczujesz przynajmniej Zen 2) Odwróć stronę i zacznij pisać wszystko, co wypływa z twojej duszy, bez cenzury, bez krytyki, bez spójności, bez fabuły, wszystkich niespójnych myśli, przekleństw, całej mentalnej paplaniny, tej motłochu. utknął, wyjmij go. Nawet jeśli to tylko jedno słowo: pi...pi...pii.... Napisz to głośno, odważnie, energicznie. Pisz, aż poczujesz się spokojny. 3) Odwróć kartkę i spójrz na rysunek świeżym okiem. Uchwyć ciszę. I zgnij tę kartkę papieru i rzuć nią o ścianę. Można na nim także odtańczyć taniec rytualny. I tyle!!! Cóż, jeśli kryzys obnażył poważny problem, a Ty przygotowujesz się na zmiany, zapraszam Cię do przyjścia i zobaczenia go od zewnątrz. Musimy umiejętnie przygotować się na zmiany! Pracuję online. Skype (natalja.zaiceva), Watsup, Telegram (+37125916374)

posts



6434186
9609598
35718091
14996583
64587507