I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

To nie ja zauważyłem, że gdy tylko podejmiesz decyzję o rozpoczęciu czegoś, od razu pojawiają się jakieś przeszkody, na każdym kroku wąwozy, albo od razu - Będziesz potrzebował to pilnie. To tak, jakby siły zewnętrzne cię testowały, niezależnie od tego, czy naprawdę tego potrzebujesz, czy tylko kolejny kaprys. Co więcej, zdarzyło się to już nie raz, a teraz, po zaakceptowaniu kolejnego – „Widzę cel i zmierzam do niego” – okoliczności zaczęły się gęstnieć i zdają się wystawiać na próbę moje siły. A to, co piszą we współczesnych książkach - „wszystko, co twoje, przychodzi łatwo, a jeśli pojawią się trudności, to może nie jest twoje” jest oderwane od rzeczywistości. Czasami więc frazy lecą jak ptaki wędrowne – „jeśli jest to łatwe, oznacza to, że jest moje ” i „a jeśli będzie to trudne, ze skrzypieniem, to nie moje, więc zostawmy tę sprawę”. W mojej głowie jest wiele fraz, ale życie jest tylko jedno i uderzanie w nierówności i przechodzenie przez wszystko te „łatwe” i „ze skrzypieniem” w pewnym momencie zamykasz drzwi od tych myśli-dziewczyn i pojawia się nowe poczucie tego, co się dzieje, jak system zmienia swoje kontury, jak pojawiają się myśli w głowie i jak można nimi żonglować, jak myśli natychmiast się rozpraszają i jak można je zatrzymać. Zaplanowałam ciążę i zapoznałam się z listą niezbędnych środków przed poczęciem. Przed nami sześć miesięcy. Jest czas. Słoik witamin na stole w kuchni. Kwas foliowy osiadł w torebce. Uzbrojony. Zdrowie pod kontrolą. I tu zaczyna się cała zabawa. Nagłe przeziębienie. W pracy, jedna stresująca sytuacja. System stawia opór, nie akceptuje zmian w swojej strukturze, chce wszystko zwrócić.* ** Podróż służbowa. Wsiadam do wagonu. W przedziale znajduje się kobieta i małe dziecko. Śpię. Siadam i pierwszą rzeczą, którą słyszę od tej kobiety: „Mamy infekcję roto-wirusową”. Myśli pojawiają się natychmiast, jak rakieta na poligonie testowym w Semipałatyńsku - więc wzbiły się w górę, nie da się nadążyć. Natychmiast powstał obraz przedziału, w którym latają rotowirusy. Bakterie zawsze próbują dostać się do czyichś ust. Kto nowy? Musisz mocno zamknąć usta. Wytrzymaj pięć godzin i jestem w domu. Najważniejsze to nie otwierać ust i nic nie jeść. Położę się i odwrócę do ściany. Wkrótce w domu. Tylko trochę. Odetchnęła. Wyjaśniłam sytuację wraz ze wypisem tej kobiety i jej dziecka ze szpitala. Wygląda na to, że nie ma się czego bać. Co mogło tak rozbudzić aktywność mojego mózgu, że przestałeś myśleć o czymkolwiek innym? I scenariusz, który poszedł w złą stronę, a nie kurs, który nakreśliłaś. Przygotowanie do poczęcia zdrowego dziecka w spokojnym, zdrowym środowisku, ale, jak to mówią, życie dokonuje własnych dostosowań. Tyłek ma system który, być może, nie chce przyjąć nowego elementu? Oczywiście, można bić główki. No ale jakie dziecko wtedy zostanie poczęte. Aż strach pomyśleć :) Rogi i nogi. Włączam jogę nidrę i koncentruję się na ciele. Moje ciało mi pomoże. Pomoże Ci opamiętać się, pomoże Ci spojrzeć z zewnątrz na to, co zacznie się dziać, gdy tylko podejmiesz decyzję za siebie. Ciało pomoże Ci wrócić do rzeczywistości…..To tylko pociąg. Po prostu czynnik zewnętrzny. Być może wystarczy sprawdzenie systemu. Czy naprawdę tego chcesz? Po powrocie do świadomości to, co się dzieje, staje się trochę łatwiejsze. Wdech, wydech. Oddychać.

posts



26618006
1647087
76826924
40692540
43456952