I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

„Pozytywne myślenie” brzmi dziś jak wulgarne słowo. Uproszczona, wulgarna interpretacja idei pozytywnego myślenia jest następująca: nie powinieneś myśleć „negatywnymi” myślami, powinieneś myśleć „pozytywnymi” myślami. Jeśli ci się uda, nadejdzie szczęście, a przynajmniej dobre życie. W tej interpretacji nie jest zbyt jasne, co należy rozumieć przez „negatywne” i „pozytywne” z jednej strony, a co oznacza „myślenie” i „myślenie”. Z drugiej strony, pod pojęciem „negatywność” można zapisać złość, zmartwienie, strach i smutek. A zasadę „nie myśleć” takiej „negatywności” można rozumieć jako zaprzeczanie tym doświadczeniom w sobie, ich zakaz i powstrzymywanie. Wielu (w tym niektórzy autorzy książek, artykułów i szkoleń) tak właśnie rozumie pozytywne myślenie. Za co słusznie krytykowano, jeśli nie rozerwano na strzępy. Niemniej jednak praktykę pozytywnego myślenia można rozumieć inaczej. W każdej sytuacji istnieją zalety i wady, przyjemne i nieprzyjemne, przerażające i uspokajające itp. d Jeśli zauważam więcej „minusów” niż „plusów” (lub odwrotnie), to mam pewne uprzedzenia w postrzeganiu. Nie ma się czym martwić. Ale silny brak równowagi może sprawić, że będę nieodpowiedni. Jeśli zobaczę tylko zalety, mogę pozwolić, aby w moim życiu pojawiło się coś bardzo niebezpiecznego lub bardzo nieprzyjemnego i nie zauważyć tego. Jeśli zobaczę tylko wady, wówczas moje życie zamieni się w zwykły stres. osobom doświadczającym stresu, długotrwałego smutku, apatii itp. Warto zwrócić uwagę na to, czy ich postrzeganie nie jest wypaczone w kierunku minusów. Spróbuj też zwrócić większą uwagę na biegun pozytywny, zbadaj, co im w tym przeszkadza i rozpraw się z tymi przeszkodami. Można to nazwać praktyką pozytywnego myślenia.

posts



86148208
14579755
18519292
86954246
54681676