I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Nerwicę wywołują czynniki zewnętrzne - stres, choroba, dlatego po prostu nie ma uniwersalnej recepty na uniknięcie nerwicy. Dziwactwa otaczających nas osób lub nasze własne mogą początkowo wydawać się nam niewinne. Na przykład jeden z moich znajomych nigdy nie jeździ windą. Wydaje jej się, że może się złamać i ona umrze. Inna stanowczo zdecydowała, że ​​nigdy nie będzie latać samolotami – zbyt często się rozbijają. Skąd biorą się te wszystkie lęki i czy można je pokonać? Wielu z nas zna słowo „nerwica”, jednak nie każdy wie, co kryje się pod tym pojęciem. Psychoterapeutka Julia Prudnikowa opowiada o tym, czym jest nerwica i czy to zaburzenie jest niebezpieczne: - Najważniejszą rzeczą, która łączy wszystkie nerwice, jest przyczyna - indywidualnie znacząca sytuacja psychotraumatyczna. Co więcej, dla każdego człowieka taki uraz psychiczny może być czymś innym, w zależności od tego, jaki jest jego słaby punkt, „pięta achillesowa”. Istnieje kilka form nerwic. Najczęściej spotykana jest NEUROZA DEPRESYJNA. Popadnięcie w depresję na skutek jakiegoś zewnętrznego czynnika stresowego (wyrzucenie z pracy, zdrada męża, kłopoty z dzieckiem) jest najprostszą reakcją organizmu człowieka. Objawami nerwicy depresyjnej są zły nastrój, utrata energii, obsesyjne negatywne myśli, nieobecność. rozkojarzenie, zmęczenie, bezsenność, utrata apetytu. W przypadku NEUROZY FOBICZNEJ u człowieka pojawia się pewien rodzaj lęku. Osoba cierpiąca na takie zaburzenia doświadcza ataków paniki; pozornie przyziemne sytuacje powodują u niego ogromny niepokój. W związku z tym osoba może bać się jeździć autobusem lub wychodzić na otwarte przestrzenie. Osoba może również cierpieć na NEUROZĘ OBSESYJNĄ. Rozmawiałam więc z pewną starszą kobietą, która od dwudziestu lat myje ręce mydłem piętnaście razy dziennie według określonej metody. A oto kolejny przypadek z praktyki. Nastolatek, który miał problemy w rodzinie i w szkole, pewnego razu wracał do domu po kłótni z dziewczyną i wycierając stopy w dywan w przedpokoju, powiedział: „Żartuję, przemilczeli”. Później to wszystko zaczęło się pogarszać. Te rytualne czynności wykonywał przed wyjściem z domu, przed ubieraniem się, przed zasiadaniem do stołu. Z reguły osoba otacza stany obsesyjne pewnymi rytuałami (od dobrze znanych prymitywnych - trzykrotnie splunąć w lewe ramię, pukać w drewno, po bardziej ekstrawaganckie - obowiązkowe i bardzo dokładne mycie kilka razy dziennie z wybielaczem i środkami dezynfekującymi) natknąłem się na artykuł o fobiach. Okazuje się, że Napoleon bał się kotów, Zygmunt Freud wpadł w panikę, gdy musiał podróżować pociągiem. Jakie fobie są typowe dla współczesnych ludzi? - Dzisiaj ludzie mają bardzo wysoko rozwinięte myślenie mistyczne. Wielu moich klientów przychodziło do mnie z przekonaniem, że zostali oszukani. Nawiasem mówiąc, przed pójściem do psychoterapeuty co druga osoba odwiedza swoją babcię-uzdrowicielkę. Tak, na wszelki wypadek. Aby usunąć złe oko i obrażenia, nawet dość młodzi ludzie z wyższym wykształceniem podlegają takim obawom. Losowo rzucone zdanie: „Coś jest nie tak z twoją bioenergią, w twojej aurze jest dziura” – wielu wytrąca ze stanu równowagi psychicznej. Jedna z moich 28-letnich pacjentek odwiedziła wszystkich uzdrowicieli i dopiero wtedy trafiła do psychoterapeuty. - Wizyta u „czarownicy” prawdopodobnie tylko pogorszy nerwicę? - Niektórym, szczególnie podatnym na sugestie, pomagają babcie uzdrowicielki. Dla podatnych na sugestie osób z objawami histerii najsłodszą rzeczą jest hipnoterapia, którą stosują czarownice. Pięćdziesiąt procent sukcesu „czarownicy” to jej wizerunek, plotki o jej mocy. Jej wygląd, pomieszczenie wypełnione specjalnymi aromatami, wyposażenie – to wszystko są metody oddziaływania psychoterapeutycznego. Wśród fobii pojawia się strach przed zarażeniem się jakimikolwiek chorobami. Tacy ludzie pozbawiają się wszelkich kontaktów seksualnych, nawet ze stałym partnerem seksualnym. Myślę, że pierwotna jest tu chęć pozbycia się takich kontaktów. Zamiast mówić wprost: „Nie chcę cię”, staryreaguje w tak wypaczony sposób. Są ludzie, którzy boją się latać samolotami. To prawda, że ​​​​rzadko zwracają się o pomoc do psychoterapeuty tylko z tego powodu, ale po prostu wolą brać środki uspokajające (leki łagodzące stany lękowe). Zaburzenie psychosomatyczne może również stać się reakcją na każdą sytuację konfliktową. U jednej z moich pacjentek swędziała skóra głowy, gdy odwiedził ją niekochany zięć. Przed wizytą u psychoterapeuty kobieta nie rozumiała przyczyny swędzenia. Wypróbowała wszystkie rodzaje szamponów i mydeł, została zbadana przez wenerologa, dermatologa, alergologa i dopiero wtedy trafiła do mnie. W procesie pracy psychoterapeutycznej pacjentka zrozumiała, co jest przyczyną niepokojącego ją zjawiska, zaakceptowała sytuację konfliktową i zdała sobie sprawę, że musi z nią pracować. - Jak powszechne są nerwice - Na co cierpi wiele osób nerwice Depresja (choć nie tylko nerwicowa) zajmuje drugie miejsce po chorobach układu krążenia. A moskiewski profesor S.N. Masołow ogólnie uważa, że ​​co piąty z nas przynajmniej raz w życiu cierpiał na depresję. - Jak leczyć nerwice? - Zgodnie z biopsychospołecznym modelem osoby psychoterapeuta musi pomóc klientowi się ustabilizować wszystkie trzy składowe. Etap biologiczny – przyjmowanie leków normalizujących poziom hormonów, wpływających na samopoczucie psychiczne i łagodzących objawy zaburzeń – bezsenność, zły nastrój itp. Etap psychologiczny to praca z psychoterapeutą, który pomoże złagodzić objawy nerwic i wyeliminować objawy nerwic. właśnie powód, który spowodował nerwicę, jest również ważny dla harmonijnego rozwoju osobowości. I z reguły, jeśli psychoterapeuta pomoże klientowi pokonać bariery psychologiczne, to będzie on mógł realizować się społecznie, powiedzmy, że niestarsza kobieta została zwolniona z pracy. Dzieci dorosły i możesz komunikować się ze znajomymi tylko w weekendy. Tak naprawdę jest pozostawiona sama sobie i czuje się bezużyteczna. Do stresujących sytuacji dodaje się lekkie przeziębienie i wpada w pełnoobjawową depresję. Psychoterapeuta będzie w stanie pomóc jej przezwyciężyć zwątpienie i skłonić ją do podjęcia decyzji o poszukiwaniu nowej pracy. Oprócz pracy indywidualnej możesz zaproponować psychoterapię grupową. Metody pracy grupowej są tańsze i skuteczniejsze. A psychodramę uważam za jedną z najskuteczniejszych metod pracy grupowej. Tutaj, aby zrozumieć i zmienić wewnętrzny świat człowieka, stosuje się narzędzie improwizacji dramatycznej, które może pomóc człowiekowi odegrać dramat wewnętrznego świata, okiełznać swoją przeszłość i „pożegnać się z nią” oraz znaleźć optymalne sposoby. Zachowanie w trudnych sytuacjach życiowych, opanowywanie nowych ról i wzorców zachowań Psychodrama jest skuteczna w tym, że pozwala symulować rzeczywiste sytuacje życiowe w specjalnie stworzonych warunkach pracy grupowej, szukać i odnajdywać w nich optymalne sposoby zachowania oraz opanowywać nowe role społeczne. Niestety, w Jekaterynburgu niewielu jest psychoterapeutów zajmujących się nurtem klasycznej psychodramy. Ale opanowanie tej metody pomoże nie tylko psychoterapeutom i psychologom. Szefowi każdej organizacji przydaje się posiadanie podstawowych umiejętności psychodramy. Przecież prowadząc prostą grę fabularną można poprawić relacje w zespole, zjednoczyć zespół. - Co może zmotywować osobę do wizyty u psychoterapeuty? - Rzadko kiedy ktoś zdaje sobie sprawę, że ma depresję. Człowiek musi poczuć coś naprawdę poważnego, żeby zgłosić się do psychoterapeuty. Dlatego najczęstszym zaburzeniem, z jakim zgłaszają się do nas osoby, jest bezsenność. Zdarza się, że do psychoterapeutów trafiają pacjenci innych specjalności. Nasze własne ciało jest dobrym pomocnikiem. Na przykład, gdy ciśnienie krwi danej osoby zaczyna rosnąć, zwraca się do terapeuty. Lekarz przepisuje mu leczenie, po pewnym czasie zdaje sobie sprawę, że jest ono nieskuteczne i jeśli ten terapeuta jest choć trochę przeszkolony w psychiatrii i psychologii, zaleci pacjentowi zbadanie przez neurologa, a neurolog już prześle go do psychoterapeuty. Lubię to™

posts



28962742
62437882
60363984
78349536
5686506