I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok. Dlaczego to mówią? W końcu są to dwa radykalnie przeciwne uczucia. W rzeczywistości tak się dzieje. Ale nie wszyscy ludzie to mają. Ale tylko dla tych, dla których miłość jest całkowitym połączeniem z partnerem. Dla takiej osoby istnieją dwie skrajności: albo osoba jest moją bratnią duszą, albo moim wrogiem. Ponieważ nie czuje się odrębną osobą. Nie czują granic swoich ani cudzych. I dlatego nie może dostrzec odrębności innych ludzi. Taka osoba przeklina swojego byłego partnera, odchodzi z poprzedniej pracy ze skandalem, kłóci się w proch i kończy relacje z byłymi przyjaciółmi lub rodzicami. Rozwód na dobrych warunkach lub utrzymuj neutralny związek, bo nie pasowali do siebie, macie różne cele i zainteresowania - to się po prostu nie mieści w głowie. Nie czuje podmiotowości drugiej osoby, czy to ukochanej osoby, przyjaciela, czy szefa. Tak, pewien stopień zespolenia w związku jest całkiem normalny (przywiązanie, subiektywne poczucie bliskości emocjonalnej). fuzja osiąga ogromne rozmiary, kiedy zaczynamy postrzegać siebie jedynie w relacji z drugą osobą – całkowicie tracimy swoją indywidualność i uzależniamy się emocjonalnie od drugiej osoby. I tu zaczynają się problemy. Bo jeśli w takim związku coś przestanie Ci odpowiadać, jeśli zaczną Ci przeszkadzać negatywne uczucia, to wydzielenie granic w takim połączeniu (spokojne przekazywanie danej osobie swoich myśli i uczuć, praca nad relacjami) staje się po prostu niemożliwe fuzja widzi tylko jedno wyjście, które pozwala mu zmniejszyć nasilenie swoich negatywnych uczuć: całkowite zerwanie związku i wyposażenie byłego we wszystkie możliwe negatywne cechy, to znaczy, jeśli dana osoba jest w trakcie fuzji z partnera, wówczas różnica poglądów i zainteresowań powoduje u tej osoby ostre uczucie nienawiści. Jeśli jest to związek zbudowany na miłości i szacunku, wówczas różnica interesów jest postrzegana normalnie. W końcu ten drugi nie jest tobą. To odrębna osoba z własnymi uczuciami, która ma prawo do własnych poglądów. Dlatego w każdym związku bardzo ważne jest zachowanie swojej indywidualności i nauczenie się postrzegania drugiej osoby jako podmiotu, a nie obiektu relacji. Oznacza to, że od miłości do nienawiści nie jest ani jeden krok. U osoby zdrowej psychicznie, która szanuje siebie i swojego partnera, pomiędzy tymi uczuciami jest bardzo długa droga. Aby to osiągnąć, musi się wiele wydarzyć. Ale od głębokiej fuzji emocjonalnej do nienawiści – tak, tylko jeden krok. A czasem nawet pół kroku. © Psycholog Marina Voronina, 2022. Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeszcze więcej przydatnych i interesujących rzeczy na moim kanale Telegram. Tutaj możesz uzyskać moją radę .

posts



12974160
102666942
22499272
83784176
45459315