I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Nie pomylę się, jeśli powiem, że prawie każdy człowiek ma kontakt z uzależnieniem od alkoholu. Jeśli czytelnik ma szczęście i nie ma problemów z alkoholem, a jeśli ma jeszcze więcej szczęścia i żyje w trzeźwej rodzinie, to nieuchronnie wśród Twoich znajomych i kolegów znajdują się osoby nadużywające alkoholu. Teraz nawet niespecjaliści wiedzą, że w leczeniu alkoholizmu potrzebne jest przede wszystkim pragnienie pacjenta. Ale paradoksalnie, nasi pacjenci nie uważają się za takich. Nawet po nadszarpnięciu zdrowia, utracie kilku prac, a czasem nawet rodziny, alkoholicy nadal usprawiedliwiają swoje pijaństwo wieloma czynnikami zewnętrznymi. Czy alkoholika należy ratować? Jak piszą psychologowie, wokół alkoholika tworzy się cała armia Wybawicieli: małżonek, rodzice, współpracownicy, przyjaciele. I wszyscy uczestnicy tego scenariusza życiowego otrzymują korzyści w tej grze. Psychologowie zwykle doradzają bliskim: przestańcie ratować alkoholika, a wtedy on sam będzie zmuszony wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Czy alkoholika należy ratować? Jeśli nie, to czy konieczne jest ratowanie samobójstwa od ostatniego kroku? Rzeczywiście, zgodnie z trafnym wyrażeniem K. Menningera, „alkoholizm to powolne samobójstwo”, jedyną różnicą jest szybkość realizacji grzesznego planu. Być może koledzy się ze mną nie zgodzą, jestem przekonany, że trzeba oszczędzać. A nie skandale, groźby i moralizowanie. To już się wydarzyło, to nie pomoże, stanie się kolejnym powodem. Potrzebujemy spokojnej rozmowy. Możesz powiedzieć, że Ci na nim zależy i chcesz pomóc, bo Ci na nim zależy. Rozumiesz, że to choroba. Jesteś gotowy wspierać go w leczeniu i na drodze do powrotu do zdrowia. Rozumiesz, że jest to trudna i długa droga, ale jesteś gotowa pomóc mu w zrobieniu najtrudniejszego Pierwszego Kroku. Nie mogę zagwarantować 100% trzeźwości do końca życia każdej leczonej osobie. Ale większość moich pacjentów potrzebuje po prostu pomocy w zrobieniu tego najtrudniejszego Pierwszego Kroku. W procesie rehabilitacji przyjmują zdrowy tryb życia, przywracają relacje rodzinne, budują karierę, zwiększają dochody, zaczynają czuć się znaczące i kochane. Każda osoba dokonuje własnego Wyboru, wybiera własną Ścieżkę. Pomagamy naszym pacjentom pokazać, że oni też mają Wybór. I może to zrobić już teraz.

posts



1930424
72198376
14845549
55808464
73385373