I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Zacznijmy od stwierdzenia, że ​​zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD) nie jest zaburzeniem osobowości, ale zaburzeniem stanowym. Oznacza to, że może objawiać się u człowieka w stresujących okresach życia, ale nie przeszkadzać mu w okresach pomyślności. W tym okresie w głowie kłębią się niechciane, natrętne myśli (obsesje), po których następują rytualne zachowania (kompulsje), które pomagają uporać się z lękiem. Na przykład kilka razy sprawdzasz krany i przełączniki przed wyjściem, wyszukujesz rany na ciele, wielokrotnie przeglądasz rzeczy w szafie – i tak dalej, w mojej praktyce spotkałem się z najbardziej niesamowitymi formami rytuałów. Pacjenci z OCD często martwią się brakiem kontroli nad zachowaniami kompulsywnymi. Cierpią, ale nic nie mogą z tym zrobić – bierze górę niepokój, racjonalna zasada ustępuje „kompulsywnemu swędzeniu”. Osoby cierpiące na OCPD (zaburzenie osobowości obsesyjno-kompulsywnej) mają zupełnie inną historię związaną z kontrolą. Ich potrzeba kontroli nie wynika z niepokoju, ale z obsesji na punkcie porządku i zasad. Harmonogramy, procedury i listy są dla nich niezwykle ważne. Dążą do tego, aby wszystko robić perfekcyjnie, co często przeszkadza w realizacji zadań. W pracy wykazują nadmierną gorliwość, a relacje z ludźmi stawiają na drugim miejscu. Mogą być nadmiernie sumienni, skrupulatni i nieelastyczni. Jeśli przyjedziesz do nich z wizytą, znajdziesz tam magazyn zużytych lub bezużytecznych przedmiotów („syndrom Plyuszkina”), a na obiad przygotują dla Ciebie najprostsze i najbardziej niedrogie danie - na przykład gotowane ziemniaki. A wszystko dlatego, że osoby z OCPD są wręcz skąpe. Postrzegają pieniądze jako coś, co można zaoszczędzić na przyszłe katastrofy. Pragnienie porządku jest wspólne tylko w przypadku niektórych typów zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych i wszystkich przypadków OCPD. Co więcej, w pierwszym przypadku pragnienie porządku jest bolesne (jest spowodowane lękiem), w drugim jest naturalne, egosyntoniczne. Nie zawsze jest jasne, jak to się ma do gromadzenia śmieci w mieszkaniu (ponieważ śmieci nie są segregowane), ale wydaje się, że pragnienie porządku może objawiać się w różnych obszarach. Na przykład jedzenie w określonej kolejności, ubieranie się w określonej kolejności – i tak dalej. Zarówno OCPD, jak i osobowość unikająca charakteryzują się izolacją społeczną. Jednak u pacjentów z OCPD izolacja nie wynika ze strachu przed odkryciem „własnej wadliwości” (jak u osób unikających), ale dlatego, że związek może zakłócać pracę i produktywność osobistą. To jest to, co łączy OCPD i zaburzenie osobowości schizoidalnej że oba te zaburzenia charakteryzują się pozorną formalnością i dystansem w relacjach międzyludzkich. Jednak motywy są tu różne. Pacjenci z zaburzeniami schizoidalnymi wykazują ogólną niezdolność do nawiązywania intymnych i bliskich relacji. Osoby z OCPD mogą tworzyć związki, ale wysokie wymagania, brak elastyczności i złość na inne osoby zachowujące się „źle” bardzo utrudniają komunikację. Poza tym nie należy się tu spodziewać kontaktu ciepłego emocjonalnie, gdyż osoby te mają trudności z rozpoznawaniem i okazywaniem emocji oraz rzadko są spontaniczne.

posts



15468491
14604293
19118136
7791282
88360784