I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Jak możesz pomóc bliskiej osobie, jeśli zaczęła nadużywać alkoholu? Czy często pije, nie może przestać w porę, nie poddaje się swoim przekonaniom, przepija pieniądze i ma z tego powodu konflikty w domu i w pracy? Przede wszystkim musisz sobie uświadomić, że alkoholizm jest chorobą? Często o tym słyszymy, ale odbieramy to jakoś formalnie, z dystansem i w relacji do bliskiej osoby fakt choroby alkoholowej rozpoznawany jest z oporem. Przekonanie alkoholika, aby przestał pić, jest równoznaczne z proszeniem osoby przeziębionej, aby się otrząsnęła i przestała kaszleć. Po drugie, rodzina jest jak system naczyń połączonych, więc każda zmiana w zachowaniu jednego z członków rodziny jest nieunikniona. zmienia zachowanie pozostałych członków rodziny. Co to znaczy? Jeśli chcesz zmienić zachowanie swojego męża alkoholika, zmień swoje zachowanie. Osoba pijąca często jest w centrum uwagi w rodzinie – jest zawstydzana, karcona i namawiana do leczenia. W domu jego zachowanie jest stałym tematem rozmów i kontroli. Alkoholik zaczyna odgrywać główną rolę w rodzinie. Od tego, czy przyjdzie dziś pijany, czy trzeźwy, zależy kilku osobom. Picie staje się sposobem na zwrócenie na siebie uwagi, aby poczuć się ważnym, ale ludzie wokół alkoholika nie powinni zamieniać się w dodatek do jego pijaństwa. Mają własne życie, swoje zainteresowania, swoje wzloty i upadki, swoją rolę w rodzinie. Masz własne plany i pomysły, własne zainteresowania i pragnienia, ludzi, z którymi lubisz się komunikować. Twoje życie jest dla Ciebie, nie jest przywiązaniem do osoby nadużywającej alkoholu. A twoje dobre samopoczucie nie powinno zależeć od tego, ile wypił. Kiedy sam sobie to uświadomisz, alkoholik zacznie rozumieć, że pijaństwo nie stawia go w szczególnej sytuacji. Bardzo często żony same przyczyniają się do pijaństwa swoich mężów. Brzmi kontrowersyjnie, prawda? Jednak pomyślmy o tym. Czy kiedykolwiek musiałaś „leczyć męża z kaca”? Usprawiedliwiać go w pracy lub spłacać długi? Pije i nie widać jego zarobków, a wy go karmicie, myjecie i stwarzacie mu warunki do picia? Jest dorosły i może odpowiadać za swoje czyny. Wszystkie tego typu „pomocy” przekonują pijącego o jednym – niezależnie od tego, co zrobi, pomogą mu, rozwiążą za niego wszystkie jego problemy, wezmą na siebie odpowiedzialność, co oznacza, że ​​może dalej pić. Spójrzmy prawdzie w oczy i zastanówmy się o czym chcesz w życiu relacji z nim? Być wspólnikiem w jego pijaństwie lub zmienić coś w jego życiu? Kiedy już pojawi się choroba, należy ją leczyć. Alkoholizm jest „chorobą metaboliczną”. W organizmie alkoholika reakcje biochemiczne z udziałem etanolu zachodzą zupełnie inaczej niż u osoby niepijącej. Na przykład, jeśli pacjent chory na cukrzycę nie przestrzega diety, jego stan zdrowia znacznie się pogorszy. Podobnie alkoholik powinien unikać alkoholu, który działa na niego nieco inaczej niż na innych ludzi. Oczywiście cukier jest tak samo słodki dla diabetyka, jak i dla każdego innego człowieka, ale ważne jest, aby pamiętać o konsekwencjach. Wytworzenie u osoby pijącej nastawienia na trzeźwość nie jest łatwym zadaniem, ale można to zrobić. A potrafią tego dokonać bliscy mu ludzie, którzy go kochają. Niepoważne jest oczekiwanie, że alkoholik zostanie przeszkolony w kolektywie pracy, że zaopiekuje się nim społeczeństwo, lokalny policjant, okręgowy narkolog lub że samo życie go poprawi. Kto inny, jeśli nie ty , dobrze zna swój charakter i temperament, bo większość życia spędza obok Ciebie! Jaka jest jego słabość, która pozwala mu poddać się alkoholowi i jaka jest jego siła, która ostatecznie wydobędzie go z tego problemu? Każdy człowiek łączy w sobie słabość i siłę. I wtedy wydarzyło się coś, po czym osoba pijąca mówi: „To koniec, już nie piję! Zatrzymany!" Ale to nie koniec trudności. Osobie, która rzuciła picie, na początku bardzo trudno jest skutecznie rozwiązać stojące przed nią problemy i stawić czoła trudnościom życiowym. Każdy konflikt lub stres może popchnąć go do powrotu do zwykłej obrony psychologicznej – picia.

posts



55791070
45120049
4642981
68505507
21103828