I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

„Ty i ja jesteśmy tej samej krwi, ty i ja!” („Mowgli”, Rudyard Kipling) Lojalność wobec systemu rodzinnego to taka nieświadoma postawa wobec rodziny, klanu, przodków i krewnych, którą można wyrazić następująco: „Jestem taki jak ty!” Jak można to wyrazić? Akceptujesz zwyczaje i praktyki, wartości i zasady istniejące w rodzinie jako własne. W dzieciństwie nie mówi się o tym, a potem jest już za późno na dyskusję – stało się to nieświadomym nawykiem. Podam ci mój przykład. W pierwszej klasie miałem zadanie społeczne - wyłączać światło w klasie podczas przerw, aby oszczędzać prąd. Aby to zrobić, trzeba było sięgnąć mopem do włącznika, który znajdował się na wysokości osoby dorosłej. To było bardzo odpowiedzialne zadanie. Jak myślisz, co dzieje się ze mną w dowolnym miejscu, w którym widzę zapaloną lampę, której nikt nie używa? Skokiem pantery pędzę do źródła niepotrzebnego światła i gaszę je. Dzieje się to na poziomie instynktu. I dopiero wtedy, dochodząc do siebie i dochodząc do siebie, rozglądam się i pytam, może ktoś potrzebuje tego źródła światła i nawet go potrzebuje. Nawyk wyłączania żarówek to żart. Nieświadoma lojalność wobec systemu rodzinnego może objawiać się tym, że potomek może powtarzać nawyki, scenariusze życiowe, wartości i przekonania innych członków rodziny, robiąc to na własną szkodę. „Wszyscy mężczyźni w naszej rodzinie byli słabi, więc nie mogę polegać na mężczyznach, polegam tylko na sobie!” - dziewczyna sama nie wymyśliła tego wyrażenia. Pomysł ten wpadł jej do głowy utalentowane babcie, ciocie i oczywiście jej własna mama. Więc dziewczyna kręci się sama z tym przekonaniem, bez mężczyzny, aż do siwych włosów. A kiedy opamięta się i organizuje „bunt na statku” przeciwko przyzwyczajeniom „innych ludzi”, czasami jest już za późno. Oczywiście byłoby wspaniale, gdyby system rodzinny miał tak wspaniały nawyk – mieć szczęście, odnosić sukcesy, być zdrowym i szczęśliwym. Mam nadzieję, że znasz takie przykłady z życia. Ale do psychoterapeuty przychodzą przeważnie ci, którzy grali w inne, znacznie trudniejsze gry. Na przykład odgrywanie ofiary. Pradziadek był represjonowany, dziadek został schwytany i po zwolnieniu długo trwało, zanim odzyskał dobre imię, a potomek wybrał tę formę lojalności – naraża się na atak w różnych sytuacjach. Wypadki drogowe są drobne, ale nie ma końca. Będzie zbierał pożyczki, ale nie będzie mógł ich oddać. Ale jakie intensywne uczucia towarzyszą komunikacji z kolekcjonerami i pracownikami banku. Prawie jak przesłuchanie w SMERSH. Cierpi i cierpi, ale zdradza żonę, aby regularnie mieć poczucie winy. I nawet zostawia w widocznym miejscu korespondencję ze swoimi kochankami... Bardzo charakterystyczną formą manifestacji nieświadomej lojalności wobec systemu rodzinnego jest psychosomatyka. Prababcia została z trójką dzieci na rękach na okupowanym terytorium. Niemcy wyrzucili ją z domu, a trzy lata spędziła z dziećmi w piwnicy. Wszyscy przeżyli. Czy możesz to sobie wyobrazić? Nie mogę! Po prostu nie mogę ogarnąć głowy tym wyczynem prostej kobiety. Tak wielu jej potomków (w tym moja klientka) ma cukrzycę. A czym w metaforycznym sensie jest cukrzyca – zakaz słodyczy życia. Tak naprawdę potomkowie chorzy na cukrzycę, z nieświadomej lojalności wobec babci, zabronili sobie przyjemności i przyjemności. Babcia codziennie martwiła się, jak znaleźć pożywienie dla swoich dzieci, wnuki codziennie martwiły się dietą, insuliną itp. Czy można tę sytuację naprawić? Trudne, ale możliwe. Konstelacja jest narzędziem bardzo dobrze „wyostrzonym” do identyfikowania i korygowania takich nieświadomych lojalności. Dzięki swojej przejrzystości aranżacja w ciągu kilku minut pokazuje, co wiąże się z „nieprzyjemną dziwnością”, która dręczy człowieka. Pamiętam jedną z moich pierwszych aranżacji. Doświadczony pośrednik w handlu nieruchomościami z dużym doświadczeniem zawodowym powiedział, że od roku jego przepływ gotówki jest całkowicie zablokowany. Dosłownie! „Przez rok nie zarobił ani grosza, a ja zjadam oszczędności. Szefowie patrzą na mnie z ukosa! Nic nie rozumiem!” W umowie okazało się, że 84952266880

posts



29725697
67667445
64989000
70843736
26388470