I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Wczoraj w moim gabinecie pojawiła się nowa klientka z głównym pytaniem jak wpłynąć na męża. „Widzę w nim potencjał” – powiedziała, ale nie mogę go zmusić do zrobienia kroku naprzód. Chciałam też napisać trochę o głównym błędzie kobiet. Nigdy nie krytykuj swoich mężczyzn. I nie mówię tu tylko o seksie (choć nie należy o tym zapominać). Nieodwracalnym, katastrofalnym błędem jest krytykowanie mężczyzny. Człowiek ma skłonność do uogólnień. A kiedy kobieta krytykuje jego jakąś konkretną cechę, jakieś konkretne zachowanie, on odbiera to jako fakt niechęci do niego, i tyle, myśli, „wycięła mnie ze swoich partnerów, w ogóle do niej nie pasuję. ” Mężczyźni bardzo to przeżywają. Uogólniając, dramatyzują sytuację. Od człowieka krytykującego nie da się nic osiągnąć. Jest zmęczony, zdemotywowany i odpowiada jak nastolatek: o tak! Wtedy w ogóle nic nie zrobię. Mężczyzna jest bardzo zmotywowany do reagowania na pochwały i aprobatę tych form zachowań, które należy utrwalić. Kobieta musi nauczyć się kompetentnie zachęcać do tych form zachowań, które chce utrwalić. Nie oznacza to wcale, że człowiek zamienia się w tresowanego delfina. To jest pytanie o efekt działania zespołowego. Rodzina, para to zawsze zespół. Jednocząc się jako zespół, podwajamy energię wszystkich. Zawsze większy efekt samorealizacji uzyskujemy w zespole niż indywidualnie. Nawiasem mówiąc, działa to również w odwrotną stronę. Motywacją dla kobiety jest zawsze to, aby jej mężczyzna zachęcał ją do rozwijania niektórych jej cech. Chwalmy się nawzajem. Zachęcamy się nawzajem. Pomagamy sobie nawzajem w realizacji naszego potencjału Korzystając z okazji, chciałbym krótko powiedzieć coś, o czym nie będę pisać osobnego artykułu. Mężczyźni wpadają w złość znacznie szybciej niż kobiety. Jeśli kobieta potrafi myśleć, cóż, tutaj prawdopodobnie będę milczeć, a czasem jej się to udaje. Teraz mężczyzna najpierw jest skłonny wyrzucić swoją złość, a potem pomyśleć: Cholera, nie powinienem był tego mówić, powinienem był milczeć, ale okazuje się, że jest już za późno. Słowo to nie jest wróbelem. Dlatego wydaje mi się, że odpowiedzialność za klimat emocjonalny w rodzinie nadal spoczywa na kobiecie. Nie dlatego, że jest to swego rodzaju przekleństwo i obowiązek, ale dlatego, że ona lepiej się do tego nadaje niż mężczyzna. Musi zgasnąć. Mówią, że kobieta pełni w stosunku do mężczyzny dwie zaszczytne funkcje: podniecać i uspokajać. Ale po prostu nie musisz mylić, kiedy jest co:-)

posts



89953889
37704986
9062812
98322737
41100366