I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Artykuł powstał we współpracy z konsultantką Gestalt Evgenią Kutakhiną i pierwotnie został opublikowany tutaj: Zasada „tu i teraz” stała się znakiem rozpoznawczym terapii Gestalt. Jednocześnie zwykle nie jest jasne, jaka jest jej istota i w jaki sposób jej zastosowanie pomaga osobie osiągnąć zmiany, po które przychodzi na psychoterapię. Nasz artykuł jest właśnie o tym. Zacznijmy od tego, że na początku terapii człowiek wydaje się być rozdwojony. Nie chce być taki, jaki jest teraz. Chce jak najszybciej pozbyć się choroby. Radzenie sobie z sytuacją. Stać się kimś zamożniejszym, kimś, kto wie, co jest słuszne, kimś, kto ma już za sobą trudną historię. Okazuje się, że nieświadomie odrzuca jakąś część siebie, próbuje od niej uciec. Osoba przychodzi do psychoterapeuty w nadziei, że wie, jak pozbyć się tej nieprzyjemnej części siebie i stać się innym. Czasami terapeuci akceptują tę rolę. W człowieku zaczynają nawet zachodzić pewne zmiany, ale istota jego stanu pozostaje ta sama – terapeuta wspiera jego rozszczepienie i nieakceptację siebie. Terapeuta Gestalt nie będzie usatysfakcjonowany tą opcją rozwoju terapii. Jedną z głównych wartości Gestalt, zarówno jego instrumentu, jak i celu, jest zdolność człowieka do holistycznego doświadczenia tego, co się z nim dzieje. Terapeuta Gestalt działa paradoksalnie. Aby pomóc człowiekowi zmienić sytuację, zachęca go do zaakceptowania tego, co jest. Przestań gonić za zmianami i utożsamiaj się z doświadczeniami, które pojawiają się w nim tu i teraz. Doświadczyć czegoś, czego chcesz się pozbyć, to jak w starożytnych baśniach, w których bohater do czegoś dąży, ale znajduje się na rozdrożu. Musi wybrać pomiędzy dwiema drogami. Jeden jest bezpieczny, ale za długi. Drugi jest krótki i prosty, ale na nim musisz spotkać kogoś silniejszego od ciebie. A właściwie – z naszym strachem, nieprzyjemnym poczuciem niepewności i bezbronności – ze wszystkim, przed czym zwykle uciekamy. Jeśli bohater zdecyduje się spotkać z tym potworem (a zawsze się na to decyduje, bo inaczej nie będzie przemiany), na pewno go znajdzie sposób, aby go pokonać. Dzięki temu z zwykłego człowieka staje się osobą, która zdała egzamin i zyskała w tej próbie szczególne doświadczenie i nowe siły. I wtedy okazuje się, że cel, dla którego bohater wyruszył w drogę, jest sprawą dziesiątą . To, co najważniejsze (przemiana, która jest istotą bajki) przydarzyło mu się „w trakcie”, w drodze, podczas spotkania z potworem. Coś podobnego dzieje się podczas terapii Gestalt. Zmiany (uwolnienie dolegliwości, odpowiedź na dręczące pytanie, rozwiązanie złożonego problemu) przestają być celem samym w sobie. Człowiek zaczyna rozumieć, że najważniejsze dzieje się z nim tu i teraz, w momencie spotkania i zetknięcia się z jego najbardziej złożonymi i sprzecznymi uczuciami. W momencie, gdy wraz z terapeutą natrafiają na jego mechanizmy obronne, a co za tym idzie i na jego lęki, bo tam pojawia się obrona, a potem, gdy człowiek traci poczucie bezpiecznego obejścia, następuje pełne, głębokie przeżycie tego, w czym człowiek się zmienia samo . Nie wymaga to szczególnie szukania przyczyn tego, co wydarzyło się w dzieciństwie, skomplikowanych interpretacji, ćwiczenia nowych umiejętności behawioralnych itp. Każde doświadczenie tego, co dzieje się z tobą tu i teraz, zawiera nowość i niepewność. Próbując sobie z nimi poradzić, osoba nieświadomie włącza swoje zwykłe mechanizmy obronne. Odkrywając je, terapeuta i klient mają klucz do zmiany. Ochrona psychologiczna staje się dla nich drogowskazem, dzięki któremu można zrozumieć, która droga będzie dla człowieka bezpieczna, ale nie przyniesie przemiany, a która będzie wymagała wysiłku i spotkania z czymś niezbyt przyjemnym, ale pomoże poczuć się w nowy sposób wykorzystać swoje mocne strony i możliwości i stać się bardziej odpornym na testowanie Terapeuta Gestalt nie będzie nalegał na wybór drogi, ale jeśli klient wybierze tę krótszą i trudniejszą, pójdzie z nim i będzie u jego boku. . Nie bez powodu w baśniach są ci, którzy odważą się podążać ścieżką obiecującą przemianę".

posts



69390499
86145906
66950830
75770568
76374221