I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Kto w ciągu ostatnich kilku lat nie słyszał nawoływań do opuszczenia swojej strefy komfortu? Piszą o tym psychologowie, nawołują o to blogerzy na portalach społecznościowych, a każdy, kto kiedykolwiek sięgnął po książkę popularnonaukową, wyobrażam sobie klasyczny obraz: gdzieś pod palmami w Kalifornii siedzi trener i opowiada o potrzebie ludzi wyjdź ze strefy komfortu, aby osiągnąć sukces „Rzuć niekochaną pracę, zacznij od zera biznes, o którym marzyłeś przez całe życie!” I wydaje się, że mówi wszystko poprawnie i logicznie, ale w rzeczywistości tak nie jest prosty. I ta zasada nie dotyczy początkowo wszystkich. Podczas gdy autokar z Kalifornii nadal nadaje, gdzieś w centralnej Rosji są ludzie z pensją 10 tysięcy rubli. słuchają go i wyrzucają sobie z wyrzutami sumienia, że ​​nie mogą zdecydować się na tę drogę wyjścia ze swojej strefy komfortu. Nikt nie mówi o innych warunkach i że często to, co dla jednego jest dobre i da rozwój, dla innego jest dziurą, z którego nie można się wydostać. Tego trenera nie obchodzi, że masz rodzinę i kredyt hipoteczny. Logika i zdrowy rozsądek kryją się gdzieś pod zasłoną hasła „wstań i idź”. Po prostu zrób to, bez niepotrzebnego myślenia, a nie ma znaczenia, jakie będą konsekwencje. To tak, jakby sugerowali walkę z fobiami – po prostu wyjdź ze swojej strefy komfortu, spójrz swojemu strachowi w twarz i wszystko minie. Tak prosty. Zaskakujące jest nawet to, dlaczego klienci z fobiami od lat chodzą do psychologów. Na przykład boję się pająków. Dziwny. I wiem, że jeśli zanurzę się w ich środowisku, nie tylko nie nabawię się fobii, ale mogę też doświadczyć głębszej traumy do końca życia. Skuteczne wyjście ze strefy komfortu rzeczywiście się sprawdzi. Wyjście ze strefy komfortu = wskoczenie do basenu na oślep. Bez analizy, opracowania motywów i obaw, bez podstawowego przygotowania planu B. Dla niektórych tylko ta opcja jest odpowiednia, dla innych tylko zaszkodzi. Ja nadal jestem za pozostaniem w swojej strefie komfortu i stopniowym rozwojem w niej poszerzając swoje granice. Tak, rozwój w strefie komfortu istnieje i nawet pracując z klientami zauważam, że dla większości osób takie podejście będzie bardziej efektywne. Kiedy wokół panuje spokój i wygoda i nie ma potrzeby przesadzać, załamuj się, cierp, aby w przyszłości zyskać jakieś efemeryczne korzyści. Przyjazny dla środowiska, bezpieczny, a także bardziej skuteczny. Bez cierni do gwiazd. Co o tym myślisz ___________ Zakharchuk Sofia - psycholog kliniczny Strona ze szczegółowymi informacjami o mnie, usługach, edukacji, recenzjach: Psycholog Zakharchuk Sofia Dziękuję za obejrzenie.!

posts



87630675
15612708
86422449
21385950
36167395