I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Czym jest troska, jak się objawia i dlaczego Niezbędnym, być może kluczowym elementem miłości jest troska. Podobnie jak miłość, troska ma różne formy. Jaka jest różnica między opieką dojrzałą a opieką transakcyjną? Dojrzała opieka niesie ze sobą następujące przesłania: opiekuję się Tobą, bo to lubię, a Ty tego potrzebujesz, cieszy mnie sam proces i satysfakcja z tego, że czujesz się dobrze. Wszystko tutaj jest proste, jasne i istotne dla zdrowych relacji. Przy innym rodzaju opieki wszystko nie jest tak proste, jak często ma to miejsce w przypadku konstruktów neurotycznych. Manifestacje transakcji opiekuńczych charakteryzują się tym, że rzadko pojawiają się na poziomie świadomości i nie są rozpoznawane przez osobę. Ta osobliwa logika może brzmieć tak. Opiekuję się Tobą, abyś Ty zrobił to samo dla mnie - zadośćuczynienie za opiekę; był mi winien - manipulację opieką; Poczułem, o ile jestem lepszy od ciebie. Opieka transakcyjna ma pewne zalety. Bezpośrednią korzyścią jest to, że spełniasz moje oczekiwania. Ukryta korzyść – jeśli nie spełnisz moich oczekiwań, to jesteś moim dłużnikiem i to ty jesteś winien. Ta nieświadoma paralogika ma konkretne konsekwencje w postaci doświadczonych uczuć, myśli i działań. Jestem lepszy od Ciebie – utwierdzam się w przekonaniu i moje znaczenie rośnie. Może to być ukryta agresja – mam prawo Cię ukarać. Tak możesz usprawiedliwiać swoje niedoskonałości – nie dajesz mi szansy na bycie lepszą, bo opiekując się Tobą, wydaję na Ciebie swoje zasoby. Widać, że w takich manipulacjach jest gra z odpowiedzialnością. To tak, jakby obiekt miłości i troski zaczyna być odpowiedzialny za życie partnera, chociaż na zewnątrz wszystko jest przedstawiane na odwrót. Jest to wyjątkowa forma wyrzeczenia się wolności i związanej z nią odpowiedzialności. Wolność to możliwość wyboru i podejmowania decyzji. Jeśli podejmę wybór, to jestem za niego odpowiedzialny i jakość mojego życia zależy ode mnie, ale skoro to ty jesteś odpowiedzialny za moje życie, to jego jakość zależy od ciebie. Ale ja jestem odpowiedzialny za twoje życie, ale ponieważ mnie nie słuchasz, jesteś odpowiedzialny za swoje życie. Żyję dla Ciebie i przez Ciebie mam złe życie. Nie możesz żyć beze mnie – żyję dla Ciebie. Tworzy się błędne koło, w którym ten drugi zawsze kończy się skrajnie. W rzeczywistości dochodzi do konfliktów i wzajemnych roszczeń, nie ma możliwości poproszenia o pomoc, wyrażenia swoich pragnień, zadbania o własne potrzeby. Problemom zaprzecza się i projektuje na innych członków rodziny. Granice osobiste ulegają zatarciu – nie jest jasne, gdzie kończy się jedna osoba, a zaczyna druga, członkowie rodziny nie ufają sobie – swoim myślom i uczuciom. Świadomość istnienia problemu przydaje się już przy zmianie istniejącego systemu, podobnie jak kontakt ze specjalistą.

posts



29838268
75082721
101897972
6338823
25583601