I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: Streszczenie o ciemnej stronie osobowości i jej kształtowaniu. Nota autora W następstwie wczorajszej audycji radiowej postawiono tezę o cieniu strony osobowości i jej powstawaniu: Większość problemów psychologicznych wiąże się właśnie z cieniem osobowości, z nieakceptacją pewnych aspektów w sobie: fantazji, pragnienia, potrzeby, cechy osobowości (które są w sobie potępiane, tłumione, wypierane). Początkowo dziecko rodzi się całe, nie ma cech „złych” ani „dobrych”. Wszystko, co jest nam dane przez naturę, jest naturalne. Podział na „czarne” i „białe” następuje w okresie wychowania i socjalizacji, kiedy to inne osoby (w pierwszej kolejności mama i tata) odbijają dziecko (często są to zwierciadła zniekształcające), oceniając jego zachowanie i określone komunikaty. Co więcej, to, co w jednej rodzinie (wspólnocie, kulturze) uważane jest za pożądane („dobre”), w innej może być niepożądane („złe”), co po raz kolejny podkreśla względność „złego” i „dobrego”. Na przykład dla rodziców ekstrawertyków introwertyczne dziecko może być niezrozumiałe (a przez to dziwne i „coś jest z nim nie tak”); dla rodziny wojskowej wrażliwość emocjonalna syna jest niedopuszczalna; Dla religijnych rodziców seksualność wyrażana przez dziecko jest grzeszna. W różnych rodzinach powszechny jest zakaz gniewu (jedna z podstawowych emocji) i związanej z nią agresji (której drugą stroną jest aktywność, asertywność, odwaga). Dziecko zaczyna uwydatniać cechy przydatne, a ukrywać się bezużyteczne i niebezpieczne. Udoskonala umiejętności, które przynoszą mu pochwały i „słodycze”, a także ukrywa i tłumi to, czego nie chce, aby nie zostać osądzonym ani ukaranym za irytowanie rodziców. Tak zaczyna się wewnętrzny podział na ciemną i jasną stronę, najpierw na powierzchni, dostępny dla świadomości, a następnie na poziomie nieświadomości, objawiający się wewnętrznym konfliktem, niezadowoleniem, niską samooceną, niepokojem. Te cechy, które kiedyś się ujawniły być bezużytecznym, często lądują w Cieniu. Przykładowo uzdolnione artystycznie dziecko w rodzinie obojętnej na sztukę nigdy nie rozwinęło swoich skłonności i nie zrealizowało swojego talentu, co w dorosłym życiu może objawiać się poczuciem niekompletności, niejasną tęsknotą za utraconymi szansami i prowadzeniem „życia, które nie jest własne.” • Wraz z odrzuceniem „negatywnych” lub „bezużytecznych” cech (często siły i zasobów) następuje utrata integralności psychiki i równowagi emocjonalnej. Niezadowolenie z siebie w dużej mierze wynika z tego, że znaczna część duszy została odrzucona i zapomniana. Część cienia nigdzie nie znika, ale wkracza w życie (w snach, uczuciach, silnych reakcjach emocjonalnych na innych ludzi). Wszystko, co nam nie pasuje w innych, pozwala nam zrozumieć siebie. Kiedy zauważamy w drugiej osobie te cechy, których kiedyś sobie zabroniliśmy, wówczas wzbiera w nas irytacja, oburzenie, wściekłość, złość (którą w rzeczywistości odczuwamy wobec siebie). Kiedy już pogodzisz się ze sobą, nie będzie już irytacji. Akceptując siebie, uczymy się akceptować cały świat takim, jaki jest, w całej jego różnorodności. Można też, przeciwnie, bezpodstawnie kogoś podziwiać, projektując na niego coś, czego sami nie odważyliśmy się wyrazić, im bardziej człowiek stara się utożsamić z Personą (społecznie akceptowaną fasadą osobowości, rolą społeczną), tym mniej jest skłonny rozpoznać obecność Cienia – „podstawy osobowości”, ale także jej integralnej części, skarbnicy siły i potencjału osobistego, a nie ucieleśnienia zła w człowieku. Poznanie własnego Cienia i zaakceptowanie go jest niezbędnym krokiem do uzyskania integralności osobistej i wewnętrznej siły. Tym, którzy chcą głębiej zagłębić się w problematykę cienia, może pomóc psychologia Junga i sam Carl Gustav Jung.

posts



91211148
19380679
33633156
28475932
42087899