I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

Od autora: psychoterapeuta, seksuolog, ekspert programów telewizyjnych, członek profesjonalnej ligi psychoterapeutycznej, mistrz NLP, psycholog edukacyjny, specjalista neuroprogramowania egzystencjalnego, specjalista ds. dobrostanu osobistego i relacji rodzinnych, trener , trenerze Wielu z nas uwielbia słodycze. Często możemy mieć do siebie pretensje, ale czasami trudno nam odmówić sobie tej przyjemności. Czasami nawet jeśli sobie tego odmawiamy, co jakiś czas załamujemy się, a potem napełniamy się słodką przyjemnością. Ten problem też był typowy dla mnie klient, który przyszedł do mnie na konsultację jako psycholog. Dziewczyna uważała, że ​​główną przyczyną jej otyłości są czekoladki, bez których nie mogłaby przeżyć dnia. Dość często istnieje zależność pomiędzy naszymi problemami a słodyczami, kiedy coś „zjadamy”. Ale teraz nie o to chodzi, gdyż na ten temat powiedziano i napisano już wiele, chcę podejść do tego problemu od drugiej strony i niczym dobry psycholog opowiedzieć Wam o tym, jak możemy zmienić swoje preferencje smakowe. Zaletą takiej pracy jest to, że przejście to następuje płynnie i nie należy pozbawiać się słodkiej przyjemności w kategorycznej formie. Pewna substytucja po prostu pojawi się, gdy zamiast słodyczy nieświadomie sięgniesz po inny produkt, po który sięgałeś wcześniej obojętny. Cóż, teraz „w istocie”. Jest więc jasne, że mój klient uwielbiał słodycze. Jeśli zamkniesz oczy, możesz sobie wyobrazić, jak wygląda to „szczęście”. To piękna jasna zjeżdżalnia z kolorowymi opakowaniami, a po drugiej stronie były jabłka. Błyszczały i wyglądały uroczo, ale preferowano słodycze. Następnie zaczęliśmy pracować nad wzbudzeniem zainteresowania jabłkami. Stosunek słodyczy do jabłek jest kwaśny. Związek jabłek i słodyczy jest gorzki (z jakiegoś powodu klient powiedział). Potrzebne jest, aby wszyscy byli szczęśliwi. Korzystam tutaj z udostępniania zasobów. Wtedy klient intuicyjnie zaczyna rozumieć, że słodycze jakoś nie współgrają z jabłkami. A priorytet jabłek rośnie. Potem mówi: „Chcę usunąć cukierki, wydaje mi się, że są tutaj zbędne”. Co w zamian? „Chcę dodać pomarańcze”. No to w czym problem, dodajmy. Klient mówi: „Teraz chce pomarańcze z jabłkami. Pasują do siebie.” Łączymy jabłka i pomarańcze; teraz dziewczyna może wprowadzać to wszystko do swojej diety znacznie częściej niż wcześniej. Produkty te zostały wybrane przez nią podświadomie. Najwyraźniej będą one bardziej spójne z jej nową tożsamością szczupłą, nad którą będziemy nadal pracować..

posts



96208316
79155759
57603251
14456621
55107683