I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link




















I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Open text

To jest tekst, który często pod zdjęciem na portalach randkowych piszą osoby, które szukają kogoś na swojego partnera: „Szukam łatwego związku, bez zawracania sobie głowy”. Co autorzy mają na myśli? Przeprowadziłem pewne „badania” zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Zacznijmy od mężczyzn. Pierwsza kategoria poszukiwaczy z takim hasłem od razu pisze, że po prostu potrzebują seksu. Drugie – cele te same, ale piszą o tym z daleka, ozdobnie, z „podejściem”. Z reguły są to komplementy, kalambury, wchodzenie na WhatsApp, korespondencja z uporczywą chęcią zaklasyfikowania jej jako erotycznej, z czego szybko staje się jasne, że jeśli ten cel miałby nastąpić nie na pierwszej randce, to na pewno na drugiej. Dlaczego jeszcze trzeci typ poszukiwaczy – oni naprawdę chcą związku; nie jest przez nich tak przeceniany jak poprzednicy. Ale tłumaczą to „zapytanie” tym, że poprzedni towarzysz/towarzysze biegali za ich mózgiem z gotową torbą, starając się stale wydobyć taką wartość. A teraz doświadczony w walce poszukiwacz energicznie utrzymuje obronę. I nie pozwoli, żeby cokolwiek zostało wyjęte! Co dokładnie oznacza „łatwy związek”? Ta kategoria mężczyzn często nie odpowiada natychmiast. Zaczynają opowiadać coś o radości bycia, o iskrach i motylach gdzieś tam (dla każdego w innym miejscu). Ale przy właściwych pytaniach ta radość i lekkość ostatecznie oznaczają całkowity brak obowiązków i odpowiedzialności. A obrońcy ich mózgów nazywają „rozgrywkę”, którą kobiety uwielbiają organizować. Mam tutaj dwa pytania. Po pierwsze - jak zamierzasz być w związku, jeśli oczywiście idziesz, nie planując omawiania problemów i ostrych krawędzi. Po drugie - po co idziesz do kobiety, ale spodziewasz się spotkać kogoś innego niż kobietę? Szukanie kobiety, która nie będzie z Tobą dyskutować (tzw. „uporządkować”) relacji, to jak pójść do sklepu po artykuły spożywcze i zastanawiać się, dlaczego tam jest spożywczy, a nie kino. Wszystkie kategorie z tym hasłem mają jedno wspólne funkcja. W końcu nadal chcą związku. Aby porozmawiać, znaleźć zrozumienie, współczucie i wzajemne zainteresowanie. Mówią o wysokich wartościach w związkach, znowu o empatii, o chęci życia i poczucia się „w zgodzie”, aby na tych samych falach łatwo i bez problemów leciało przez życie. Na stronie psychologów I myślę, że widzowie rozumieją, ile muszą chodzić, zjeść kilogramy soli i uporządkować relację, aby osiągnąć taki poziom interakcji... Na etapie zakochania - całkiem. Ale są jeszcze inne etapy... I najciekawsze! Ci, którzy chcą łatwego związku bez szaleństw, przez co rozumieją tego rodzaju trwałą nirwanę, za główne kryterium, od którego należy zacząć testowanie relacji pod kątem zgodności z tymi planami… nierozpoznawanie się w dialogach i wspólnym spędzaniu wolnego czasu, nie poznawanie otoczenia, nie dyskusja o wspólnych i odmiennych wartościach, a po prostu udany seks, jak jedno łączy się z drugim, mając 43 lata, dwójkę dzieci, długie małżeństwo za sobą i kilka powieści, nie rozumiem! . Dlaczego udany seks (nawiasem mówiąc, od razu chcę zapytać, co to znaczy udany, ale nie próbowałem tak bardzo straszyć eksperymentalnej publiczności) i dlaczego właśnie to miałoby stać się punktem wyjścia do dalszego wspólnego szczęścia, wciąż nie mam nie wpadłem na to. Ale zdecydowanie powinnam! Nie myślcie, że „atakuję” mężczyzn, ale że stoję po stronie kobiet. Kocham mężczyzn i staram się zachować neutralność w takich „badaniach”. I w tym przypadku nie jest to wcale trudne, ponieważ żeńska część publiczności z powyższą prośbą również nie jest zróżnicowana. Tutaj, pomimo zwykłych kobiecych „sztuczek” i trudności, wszystko okazuje się prostsze niż dla mężczyzn. Tutaj nawet nie trzeba wyodrębniać podgrup. Kobiety tutaj pragną po prostu adoracji, honoru, komunikacji, miłości, radości, najlepiej chociaż małego (a jeszcze lepiej dużego) sponsorowania spotkań przez mężczyznę, listę można ciągnąć dalej. przez długi czas, ale najważniejsze! Żeby to wszystko było, ale żeby nie było niezadowolenia, pytań o zachowanie, prób określenia jakichś granic – żeby o tym w ogóle nie było mowy!

posts



84175243
8361158
35810589
57223791
104382151